ZASILANIE MAKIETY - długosc torowiska około 12 m.

[EU06-01]

mam pytanie ( moze gdzies na forum juz jest odpowiedni temat ale jakos nie potrafie znależć ) jaką moc powinien miec zasilacz i czy podłaczenie powinno byc w kilku miejscach czy przy moznym zasilaczu wystraczy w jednym miejscu?? makieta jest w kształcie L gdzie l ma 350 cm a _ ma 220 cm a serokosc to od 88 cm do 103 cm.

 

[Andrzej Harassek]

Moc zasilacza jest zależna od przewidywanego obciążenia, czyli liczby jednocześnie jeżdżących lokomotyw i oświetlonych wagonów (pomijam tu sprawę urządzeń stacjonarnych, jak napędy zwrotnic, semafory, oświetlenie stałe itp.). Stosuje się jeden zasilacz na cały układ makiety, lub na każdą jego część. W tym drugim wypadku, przy sterowaniu cyfrowym i konieczności użycia więcej niż jednego zasilacza, konieczny jest podział układu torowego na oddzielne, odizolowane od siebie części, z których każda jest zasilana osobno ze swojego zasilacza. Dla przykładu, jeden zasilacz najbardziej chyba powszechnego systemu Roco, może zasilać ok. 3 do 5 pociągów jednocześnie.

Podłączenie zasilania do toru (z tego samego zasilacza) w kilku miejscach ma na celu zniwelowanie spadku napięcia na szynach, spowodowanego głównie słabym nie raz kontaktem na złączach szynowych. Przy rozbudowanych układach torowych (a przy podanych wymiarach makiety należy sądzić, że mamy z tym do czynienia) bezpieczniej jest doprowadzić zasilanie w kilku miejscach.

 

[EU06-01]

aha tylko pytanie dodatkowe czy zwykłe zasilacze piko w ilosci 2-3 sztuk podłączonych do jednego sterowania i wypuszczone na kilka miejsc zasilanie wystarczy ?? bo podłączając 2 takie loko zasuwa jak nic ale nie na całym torowisku tylko odłaczonej jego czesci.i rozjazdy maja 15 V zasilania ??

 

[Andrzej Harassek]

Przyznam, że nie bardzo rozumiem pytania. Nie znam zasilaczy Piko (czy to system analogowy czy cyfrowy?) i nie wiem, jak są one i do czego podłączone. Może jakiś rysunek by pomógł (ale tak zrobiony, by dało się z niego coś odczytać), bo na razie nie potrafię odpowiedzieć na pytanie. Zasilanie napędów zwrotnicowych najczęściej może być w granicach od 12 do 16 V (to może zależeć od producenta).

 

[EU06-01]

moze to jezykiem mało zrozumiałym napisałem heeh bo dlatego ze ja to widze i dlatego. chodziło mi o pikowskie zasilacze z zestawów np.3 sztuki polączone w jeden i podłaczone do torowiska.pytam bo jak podłaczyłem zasilacz to nawet nie drgnął lok i stąd pytanie jaką moc musi miec do tego torowiska.system analogowy bo inny mnie nie bawi. a zdjecia dołaczone beda jak zrobie w odpowiedniej rozdzielczosci pomału sie to tworzy i samemu gdyz to najwieksza zabawa i frajda

 

[nesek]

Jest to zapewne wina przewodzenia złączek i spadków napięcia . Doprowadź połączenie do większej ilości miejsc, w kilku miejscach . Nie próbuj w żaden sposób łączyć kilku zasilaczy na jednym torowisku. Jeżeli chcesz użyć kilku zastosuj zaizolowane odcinki .

Nie wiem czy już przez to przebrnąłeś, ale zapraszam na http://wiki.gbbkolejka.pl/tiki-index.php?page=Elektryka+analogowa

Nie chcę też Cię namawiać , bo nie w tym kwestia , na zmianę analoga na cyfrę. O zaletach również możesz poczytać tam

Pozdrawiam

 

[EU06-01]

dzieki za strone i rady ale wole analog ehheh . mozliwosc zmiany wszystkiego samemu to jet frajda poniewaz pracuje na takich urzadzeniach ehhe.

 

[EU06-01]

a szuter na co sie klei ?? i jak najlepiej sie zabrac za peron bo na budynek stacyjny nie ma miejsca

 

[nesek]

Zapraszam do dokładnego przeglądnięcia forum . Wszystkie informacje są

 

[EU06-01]

jak to ogarnać w systemie analogowym bo anglik mnie zaczyna przerastac.chyba ze zamiast anglika lewy i prawy rozjazd i problem zniknie albo i nie zniknie bo sie okaze ze strone prądu trzeba zmienic.

 

[gbbsoft]

ze strone prądu trzeba zmienic.

trzeba.
Najlepiej zlikwiduj tą pętle... Jak zrobisz makietę, to może kiedyś ją dorobisz...

 

[EU06-01]

ze strone prądu trzeba zmienic.

trzeba.
Najlepiej zlikwiduj tą pętle... Jak zrobisz makietę, to może kiedyś ją dorobisz...

niby wszystko takie proste ale wtedy tylko w jedna strone beda jezdzic chodzi mi o to ze w taka w jaką sie ustawi a tak by sobie zmieniał strony wjazdu. chyba ze na wewnetrznym łuku zrobic izolacje przed anglikiem i i zmieniac strone rądu i ruszac dalej ale nie wiem czy to ogarne sam


a czy na takim ukladzie nie bedzie zwarcia ??

 

[EU06-01]

i działa a anglika zostawie jak opanuje juz techniki modelarskie eheheh i bede wiedział co i jak

 

[Marek Klimczyk]

Aby odpowiednio podłączyć zasilanie do Twojej makiety proponuję użyć następującej metody.
1. Na dużej kartce papieru narysuj jeszcze raz układ torów jaki chciałbyś zbudować
2. Następnie znajdź odcinki torów gdzie spotykają się iglice dwóch rozjazdów. Jeśli założyć że każdy rozjazd to litera 'V' szukasz miejsca gdzie spotykają się dolne części (podstawa) litery.
3. Zasilanie należy podłączyć na odcinkach które znalazłeś tą metodą. Zauważ że anglik to dwie litery V połączone podstawą zasilanie podłączasz do zewnętrznych szyn w najwęższym miejscu.
4. Następnie szukasz odcinków gdzie 'spotykają' się ramiona litery 'V' (rozjazdu). W tych miejscach należy przeciąć oba tory.
5. Jeśli ramiona spotykają się z iglicą/podstawą nie dokonujesz żadnych zmian.

Powyższa metoda automatycznie stworzy naturalne grupy do zasilania oraz zapewni że nie będzie zwarć.

Jeśli chodzi o ilość zasilaczy to wystarczy jeden, kwestia jest o jakiej mocy. Każdy skład osobowy z oświetleniem to 0,7-0,9A w ruchu.

Z praktycznego punktu widzenia jeśli chodzi o zabawę to, aby jeździły w tym samym momencie więcej niż dwa pociągi na Twojej makiecie, to potrzebujesz rozbudować znacznie elektrykę. Nie obraź się, ale nie poradziłeś sobie z najprostszym problemem związanym ze sterowaniem analogowym. Nie widzę tego abyś sobie poradził z bardziej skomplikowawszy zagadnieniem. Pomyśl jak rozwiążesz problem, że jeden pociąg ma jechać w jedną stronę, drugi w przeciwną a trzeci pozostać bez ruchu. I tak ma być w każdej części makiety?

Uwierz mi - daj sobie spokój a nam zaoszczędź tysiąca pytań które nam będziesz chciał zadać. Zakup DCC i wszystko dostaniesz w prosto z pudełka. koszt systemu DCC to 350-400 zł. Z drugiej strony dla Twojej makiety, przełączniki, przekaźniki, złączki, etc.... będą kosztować co najmniej tyle samo, plus praca, czas i testy. A co będzie jak się okaże że chciałbyś coś zmienić w układzie - musisz przerobić elektrykę. Przy systemie DCC podłączasz tylko tory i już.

I jeszcze jedno, jeśli Twoi kumple przyjdą aby się pobawić, będziesz tylko potrzebował mysz dla każdego z nich.

Wybór należy do Ciebie.

 

[stare tory]

No nie do końca tak jest przynajmniej jeśli idzie o koszty ,prosty przykład problem z anglikiem i
pętlą jest do rozwiązania przy pomocy czterech torów kontaktowych lub kontaktronów, czterech przekaźników bistabilnych i kilku diod ,całość kosztów nie powinna przekraczać
25-30 zł .Jak znajdę schemat to prześlę Ci go na PW.

 

[EU06-01]

Aby odpowiednio podłączyć zasilanie do Twojej makiety proponuję użyć następującej metody.
1. Na dużej kartce papieru narysuj jeszcze raz układ torów jaki chciałbyś zbudować
2. Następnie znajdź odcinki torów gdzie spotykają się iglice dwóch rozjazdów. Jeśli założyć że każdy rozjazd to litera 'V' szukasz miejsca gdzie spotykają się dolne części (podstawa) litery.
3. Zasilanie należy podłączyć na odcinkach które znalazłeś tą metodą. Zauważ że anglik to dwie litery V połączone podstawą zasilanie podłączasz do zewnętrznych szyn w najwęższym miejscu.
4. Następnie szukasz odcinków gdzie 'spotykają' się ramiona litery 'V' (rozjazdu). W tych miejscach należy przeciąć oba tory.
5. Jeśli ramiona spotykają się z iglicą/podstawą nie dokonujesz żadnych zmian.

Powyższa metoda automatycznie stworzy naturalne grupy do zasilania oraz zapewni że nie będzie zwarć.

Jeśli chodzi o ilość zasilaczy to wystarczy jeden, kwestia jest o jakiej mocy. Każdy skład osobowy z oświetleniem to 0,7-0,9A w ruchu.

Z praktycznego punktu widzenia jeśli chodzi o zabawę to, aby jeździły w tym samym momencie więcej niż dwa pociągi na Twojej makiecie, to potrzebujesz rozbudować znacznie elektrykę. Nie obraź się, ale nie poradziłeś sobie z najprostszym problemem związanym ze sterowaniem analogowym. Nie widzę tego abyś sobie poradził z bardziej skomplikowawszy zagadnieniem. Pomyśl jak rozwiążesz problem, że jeden pociąg ma jechać w jedną stronę, drugi w przeciwną a trzeci pozostać bez ruchu. I tak ma być w każdej części makiety?

Uwierz mi - daj sobie spokój a nam zaoszczędź tysiąca pytań które nam będziesz chciał zadać. Zakup DCC i wszystko dostaniesz w prosto z pudełka. koszt systemu DCC to 350-400 zł. Z drugiej strony dla Twojej makiety, przełączniki, przekaźniki, złączki, etc.... będą kosztować co najmniej tyle samo, plus praca, czas i testy. A co będzie jak się okaże że chciałbyś coś zmienić w układzie - musisz przerobić elektrykę. Przy systemie DCC podłączasz tylko tory i już.

I jeszcze jedno, jeśli Twoi kumple przyjdą aby się pobawić, będziesz tylko potrzebował mysz dla każdego z nich.

Wybór należy do Ciebie.

moze i masz racje ale po co mi dcc na takiej małej makiecie i jednym torze w koło. masz racje bo lokmause juz mozna za 285 zł kupic ale to moze kiedys jak sie juz ogarne i bedzie działac w analogu.. ruch w dwóch kierunkach to trzeba by było chyba 2 koła osobno robic ale moze jest jakis sposób o którym sie dowiem pożniej.