Czas najwyższy na małą aktualizację, tudzież kolejną (chyba już czwartą
) próbę pseudokonwersji małego Rocowskiego parowoziku. Docelowo ma być czarny, co z tego wyjdzie to chyba tylko Bóg wie, ale mam dyskretną nadzieję, że to będzie jego ostatnia wersja
Względem poprzednich wersji doszły elementy odlewane, tj. prądnica, gwizdawka czy elementy mocowań reflektorów. Na budce zaszpachlowane niektóre okna, dobudowana skrzynia węglowa (zamiast fabrycznego tendra, który mi się nie podobał od początku).
Chociaż zachęca mnie do roboty parowozik
@michal.guminiak, którego ostatnio skończył.
Niedługo wrzucę kolejne tajemnice, jakie skrywa moja „szuflandia”
Oczywiście wąskotorowe…