Wiadukt osadzony i przyklejony. Przyczółki poddane waloryzacji, w zasadzie za dużo nie będzie widać, bo cały brud jest zasłonięty przęsłem, ewentualnie zauważalne, to co na bocznych ściankach. Wiadukt otrzymał kolor rdzawo-brązowy z lekkimi zaciekami wash'a AK o kolorze również rdzawym. Zrezygnowałem z żółtej odpadającej farby na kratownicach ponieważ: 1) proces na wykonanie dość czasochłonny, a czasu do zakończenia coraz mniej (segment jest już wpięty do układu makiety, a wystawa tuż tuż

, 2) z kolegami w klubie nie bardzo wiemy czym jest ów żółtawy nalot na oryginale. Może w przyszłości to poprawię odnajdując odpowiednią metodę. Teren wstępnie zazieleniony trawami o różnych odcieniach. Na razie jedno zdjęcie, które nadaje się do pokazania ...