weathering wagonów osobowych od ep V

[KSK 1982]

Chciałbym zapytać czy ktoś z forumowiczów popełnił już weathering na wagonach osobowych epoki co najmniej V a więc w miarę nowych wagonów, na youtube znalazłem wiele filmów odnośnie wagonów towarowych i lokomotyw, ale niestety osobówek z tej epoki niema. Zdaje sobie sprawę że brudzenie musi być dość subtelne, nie tak jak w towarowych, poza tym chciałbym zapytać czy ktoś stosował taki zestaw z alledrogo:

http://allegro.pl/pigmenty-modelarskie-zestaw-12-kolorow-11-tani-i5413069357.html

 

[Adam Okuń]

Wypowiem się w temacie pigmentów. Ja je stosowałem i jestem zadowolony. Cały "złomek" i wagony były nimi pokryte, a nie zużyłem nawet połowy dwóch opakowań. Używam ich także do patynowania torowiska i ziemi na dioramach. Ekonomicznie lepiej by było kupić ze trzy zestawy startowe Vallejo ale to jak planujesz większe prace. Na poczatek, na start, linkowany zestaw jest według mnie bardzo przydatny bo zawiera aż 12 kolorów i można się sprawdzić.

Właśnie jedzie do mnie jeden "słoiczek" rdzy.

 

[KSK 1982]

Jak się sprawdzę, to najtańszą dla mnie opcją są pastele koh i noor i stary młynek do kawy jak na filmiku poniżej, a z zestawu przydają się pojemniki:

Co do patynki zamierzam zastosować taką technikę jak w tym towarowym i utrwalić fixatywą

pytanie tylko czy robi się to w V epoce i wyżej.

 

[piterson]

ja tak robiłem patynkę sm42

 

[KSK 1982]

ładnie klimat odtwarzają, o ile dobrze widzę to wagony kolega tez próbował patynować ( a przynajmniej dach ), chyba strasznie rzadko się spotyka weathering wagonów osobowych z lat w miarę współczesnych, na wystawach same nówki a przyznam szczerze iż prekursorem raczej nie zamierzam być

 

[Adam Okuń]

Prawdopodobnie chodzi o to, że modele raczej tracą na wartości niż zyskują gdy są pokryte patyną. Chyba że robi to jakiś znany na rynku fachowiec jak np. Telewizor

 

[Andrzej Harassek]

Prawdopodobnie chodzi o to, że modele raczej tracą na wartości niż zyskują gdy są pokryte patyną.

Ale to dotyczy chyba wszystkich modeli, nie tylko tych w oznaczeniach współczesnych?

 

[KSK 1982]

Prawdopodobnie chodzi o to, że modele raczej tracą na wartości niż zyskują gdy są pokryte patyną.

No i w tym chyba Adamie jest problem, aczkolwiek zbytnio tego nierozumień gdyż dobra patynka według mnie powinna wartość modelu zwiększać. Poza tym jakoś mi ciągle dzwonią w uszach słowa pana LL iż model bez patyny to zabawka.

Chyba że robi to jakiś znany na rynku fachowiec jak np. Telewizor

No muszę przyznać że chłop ma fach w ręku

 

[Andrzej Harassek]

dobra patynka według mnie powinna wartość modelu zwiększać

To zależy od celu zbierania modeli. Jeżeli traktujemy to jako kolekcję, która będzie miała w przyszłości dużą wartość, to niekoniecznie, stare przedmioty są tym cenniejsze, im są bardziej nienaruszone, w oryginalnym stanie i opakowaniu. Ale to wszystko nie tłumaczy różnego traktowania modeli starszego taboru od modeli pojazdów współczesnych.

 

[KSK 1982]

Zgadzam się panie Andrzeju, ale jak popatrzymy co wyprawiają koledzy zza oceanu ( i nie chodzi tutaj wcale o film który przedstawiałem wyżej bo to praktycznie jest tylko pierwszy etap) , to moim zdaniem jest to niedaleka przyszłość która jak zawsze dochodzi do nas z opóźnieniem