W końcu przyszła i na mnie pora.
Niestety okazało się, że w stosunku do wersji wagonu występującej w Polsce występują pewne różnice. W zestawie na słupku pomiędzy drzwiami, a pierwszym oknem występują dziwne wypustki (na zdjęciu w czerwonej ramce). Po analizie zdjęć wspólnie z Michałem doszliśmy do wniosku, że są to uchwyty do zawieszania sygnałów końca pociągu, oraz gniazdo do podłączenia ich zasilania. W polskiej wersji uchwyty mają postać sterczących "uszu", a gniazda zasilające znajdują się na ścianie czołowej.
Na szczęście usunięcie zbędnych elementów jest stosunkowo proste, żywica z której odlane są ściany łatwo się obrabia. Trochę więcej zabawy jest z dodaniem dodatkowych gniazd zasilających, w modelu widocznym poniżej na zdjęciach zostały one wykonane z drutu mosiężnego 0,4 mm, na który nawinięto blaszkę miedzianą o grubości 0,1 mm. Drabinka jest w wersji rozłożonej - pod koniec lat 90 w wielu egzemplarzach nie były one złożone.