Dzień dobry,
Chciałbym się pochwalić swoimi dotychczasowymi osiągnięciami w materii modelarstwa kolejowego. W zasadzie od zawsze chciałem stworzyć dla siebie dużą zabawkę w postaci kolejki w dużej skali i pewien czas temu postanowiłem zacząć to realizować. Wybór padł na skalę 1:22,5, ponieważ dostępne na rynku tory najbardziej odpowiadały kolei o rozstawie 1000 milimetrów w rzeczywistości. Zacząłem od budowy dwóch lokomotyw Lxd2, ale niestety nałożenie się kilku różnych spraw w życiu sprawiło, że jakoś zaprzestałem budowy. Niedawno wróciłem do ulubionego hobby, a że nie czułem się na siłach, żeby dalej ciągnąć dwie lokomotywy, to rozpocząłem budowę wagonu 3Aw. Wiem, że ten typ wagonów nie występował w rozstawie 1000 milimetrów. Różnica w rozstawie w skali to około 12 milimetrów. Moje modele nie będą super realistyczne ponieważ moje umiejętności na to nie pozwalają. W założeniu miał być tylko tabor Pomorskich Kolei Dojazdowych, w praktyce myślę, że ogólnie tabor z przedziału 750 - 1000 milimetrów. Model w całości jest wykonany z polistyrenu i sklejany klejem cyjanoakrylowym.
Jako, że dla mnie najnudniejszą i zarazem najgorszą w budowie częścią wszelakich modeli kolejowych jest podwozie, to też od wózków zacząłem prace przy wagonie. Dawcą zestawów kołowych były dwa wagoniki ze starych zabawek Playmobil. Imitacje sprężyn wykonałem z drutu miedzianego nawiniętego na patyczek do szaszłyka, natomiast imitacje maźnic powstały z wypukłych naklejek-oczu ze sklepu papierniczego. Czop skrętu to śruba z gwintem w rozmiarze 4. Docelowo będzie obcięta do długości niezbędnej do przykręcenia nakrętki samokontrującej w środku wagonu.
Następnie zająłem się pudłem wagonu. Płyta podłogi powstała ze sklejki polistyrenu o grubościach 3 i 1 mm w konfiguracji 1mm-3mm-1mm. Sciany są wykoanane z podwójnej sklejki materiału o grubości 1mm.
Pod podwoziem oryginał miał zamontowaną skrzynię akumulatorów. W moim modelu postanowiłem umieścić tam pudełeczko na baterie do zasilania oświetlenia wagonu.
Teraz czeka mnie szpachlowanie pudła i wstępne malowanie podkładem. Wtedy będę mógł wkleić szyby i zająć się wnętrzem. No to na razie byłoby na tyle. Zwracam się do Was z prośbą o ocenę, uwagi i porady.
Dziękuję.
Chciałbym się pochwalić swoimi dotychczasowymi osiągnięciami w materii modelarstwa kolejowego. W zasadzie od zawsze chciałem stworzyć dla siebie dużą zabawkę w postaci kolejki w dużej skali i pewien czas temu postanowiłem zacząć to realizować. Wybór padł na skalę 1:22,5, ponieważ dostępne na rynku tory najbardziej odpowiadały kolei o rozstawie 1000 milimetrów w rzeczywistości. Zacząłem od budowy dwóch lokomotyw Lxd2, ale niestety nałożenie się kilku różnych spraw w życiu sprawiło, że jakoś zaprzestałem budowy. Niedawno wróciłem do ulubionego hobby, a że nie czułem się na siłach, żeby dalej ciągnąć dwie lokomotywy, to rozpocząłem budowę wagonu 3Aw. Wiem, że ten typ wagonów nie występował w rozstawie 1000 milimetrów. Różnica w rozstawie w skali to około 12 milimetrów. Moje modele nie będą super realistyczne ponieważ moje umiejętności na to nie pozwalają. W założeniu miał być tylko tabor Pomorskich Kolei Dojazdowych, w praktyce myślę, że ogólnie tabor z przedziału 750 - 1000 milimetrów. Model w całości jest wykonany z polistyrenu i sklejany klejem cyjanoakrylowym.
Jako, że dla mnie najnudniejszą i zarazem najgorszą w budowie częścią wszelakich modeli kolejowych jest podwozie, to też od wózków zacząłem prace przy wagonie. Dawcą zestawów kołowych były dwa wagoniki ze starych zabawek Playmobil. Imitacje sprężyn wykonałem z drutu miedzianego nawiniętego na patyczek do szaszłyka, natomiast imitacje maźnic powstały z wypukłych naklejek-oczu ze sklepu papierniczego. Czop skrętu to śruba z gwintem w rozmiarze 4. Docelowo będzie obcięta do długości niezbędnej do przykręcenia nakrętki samokontrującej w środku wagonu.



Następnie zająłem się pudłem wagonu. Płyta podłogi powstała ze sklejki polistyrenu o grubościach 3 i 1 mm w konfiguracji 1mm-3mm-1mm. Sciany są wykoanane z podwójnej sklejki materiału o grubości 1mm.


Pod podwoziem oryginał miał zamontowaną skrzynię akumulatorów. W moim modelu postanowiłem umieścić tam pudełeczko na baterie do zasilania oświetlenia wagonu.



Teraz czeka mnie szpachlowanie pudła i wstępne malowanie podkładem. Wtedy będę mógł wkleić szyby i zająć się wnętrzem. No to na razie byłoby na tyle. Zwracam się do Was z prośbą o ocenę, uwagi i porady.
Dziękuję.
-
9
-
5
-
2
- Pokaż wszystkie