Dzisiaj stałem się szczęśliwym posiadaczem lokomotywy spalinowej MEHANO - VOSSLOH HLD 77 (sprowadziła ją dla mnie firma Art&Trade). Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony jakością wykonania tego modelu jego detalami (np. obracające się wentylatory, masa elementów do doklejenia) jak i samymi właściwościami jezdnymi (duży uciąg, cicha). Jest to moja pierwsza i mam nadzieję nie ostatnia lokomotywa z prawdziwego zdarzenia. Po postawieniu jej na torach uzmysłowiłem sobie jak biedna/badziewna jest moja makieta i jak dużo pracy mnie czeka. Cieszę się teraz jak dziecko, dokupiłem do niej 2 wagony osobowe Bdhpumn, które do mnie właśnie jadą pocztą i to będzie prawie jak skład SU42 relacji Opole-Nysa (http://pl.wikipedia.org/wiki/SU42) hahahaha… wiem, wiem, że ma się to nijak do rzeczywistości, ale nie dam 1700 zł za jeden model.
VOSSLOH HLD 77
- Inicjator wątku Badylek
- Data rozpoczęcia
Wentylatory kręcą się jak się na nie dmuchnie, szkoda, że nie mają własnego napędu. Oświetlenie zrealizowane jest na diodach (jazda do przodu światło żółte 3 punkty, do tyłu czerwone 2 punkty). Zdjęcie podwozia zrobię jak wrócę z pracy, środka nie sfotografuję nie planuję rozkręcać loka przed upływem 40 godzin na makiecie (boję się, mam grube paluchy, a tu wszystko takie delikatne). Plusem jest to, iż uwzględniono miejsce na głośnik, znajduje się ono w zbiorniku na paliwo.
no cena całkiem, całkiem , tylko powiedz mi dlaczego akurat ten model ? szukałeś czegoś podobnego do stonki (SM42) czy będzie to baza do przeróbki ?
jestem ogromnie ciekaw, jak jest rozwiązany napęd w droższym modelu mehano, do tej pory miałem okazje obsłuchać / ocenić tylko tanie modele TGV i SD35 i w obu modelach (lub jak kto woli zabawkach
) wykonanie przeniesienia napędu jest marne i mało dokladne, co przekłada się na kulturę jazdy - dziwne odgłosy. Rozbierałem również ostatnio wózki od ST44 Roco i jakoś wykonania mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła - już wiem czemu tak pięknie jeździ :grin:
jestem ogromnie ciekaw, jak jest rozwiązany napęd w droższym modelu mehano, do tej pory miałem okazje obsłuchać / ocenić tylko tanie modele TGV i SD35 i w obu modelach (lub jak kto woli zabawkach
) wykonanie przeniesienia napędu jest marne i mało dokladne, co przekłada się na kulturę jazdy - dziwne odgłosy. Rozbierałem również ostatnio wózki od ST44 Roco i jakoś wykonania mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła - już wiem czemu tak pięknie jeździ :grin:Napędem tego modelu jest silnik 5 biegunowy, posiada 2 koła zamachowe, napęd przekazywany jest na każdy z wózków za pomocą kardanów, waga modelu to około 0,6kg. Wszystkie osie są napędzane, jedno koło w każdym z wózków ma gumkę anty poślizgową (czyli 2 gumki razem). Wózki dodatkowo są dociążone w środku, z tego, co widzę w instrukcji połączone są z korpusem za pomocą małej sprężynki i śruby. Lokomotywa porusza się cicho i płynnie.
Bardzo chciałem mieć lokomotywę spalinową, ten model to kompromis. Oczywiście gdyby istniała możliwość kupienia SU42/SM42 za podobne pieniądze to bym kupił bez wahania (tak samo polskie lokomotywy elektryczne, ale nie za 1700 pln). Nie jest to baza do żadnej przeróbki, brak mi zdolności. Po za tym lekko się zakochałem w tej lokomotywie i będzie pięknie wyglądać z „piętrusami” na mojej makiecie. W przyszłym roku planuję jeszcze zakup lokomotywy diesla Class 66 również produkcji MEHANO do składu towarowego (węglarki).
Bardzo chciałem mieć lokomotywę spalinową, ten model to kompromis. Oczywiście gdyby istniała możliwość kupienia SU42/SM42 za podobne pieniądze to bym kupił bez wahania (tak samo polskie lokomotywy elektryczne, ale nie za 1700 pln). Nie jest to baza do żadnej przeróbki, brak mi zdolności. Po za tym lekko się zakochałem w tej lokomotywie i będzie pięknie wyglądać z „piętrusami” na mojej makiecie. W przyszłym roku planuję jeszcze zakup lokomotywy diesla Class 66 również produkcji MEHANO do składu towarowego (węglarki).
Załączniki
LUX, LUX, a makieta się nie przejmuj. Ja wogóle nie mam.
A widziałeś Vossloch G2000. Jest na mojej liście zakupów, dokładnie symetryczny w barwach Railion.
Miałem na liście zakupów także Blue Tiger, ale jak go zobaczyłem i potrzymałem, to po powrocie do domy wykreśliłem. Chyba że kiedyś dorwę go za max 200 PLN.
G2000 jest w barwach które kolekcjonuję i chętnie zapoznam się z opinią forumowiczów.
A widziałeś Vossloch G2000. Jest na mojej liście zakupów, dokładnie symetryczny w barwach Railion.
Miałem na liście zakupów także Blue Tiger, ale jak go zobaczyłem i potrzymałem, to po powrocie do domy wykreśliłem. Chyba że kiedyś dorwę go za max 200 PLN.
G2000 jest w barwach które kolekcjonuję i chętnie zapoznam się z opinią forumowiczów.
szelmek wierzysz w wszystko co napisane :?: Napis swoją drogą, a wymiar swoją. Jest jeszcze w modelarstwie coś takiego jak błąd mierzony w %. Wolę znać wymiar rzeczywisty.
A to co bardzo słabo widać (chyba 2,40) to nie jest oznaczenie długości wózka :?: ,tak bym to rozumiał po układzie strzałek przed i po wymiarze.
A to co bardzo słabo widać (chyba 2,40) to nie jest oznaczenie długości wózka :?: ,tak bym to rozumiał po układzie strzałek przed i po wymiarze.
Czy ktoś posiada instrukcję do tego modelu w PDFie albo może podać, w których dokładnie miejscach producent sugeruje oliwić ten model? Mój jeździ płynnie w jedną stronę, ale drugą ciut skrzypi, co jest irytujące. Czy wał silnika należy w nim delikatnie oliwić? Dodam, że do silnika jednak trochę trudno się w nim dostać...
