Ty2 ROCO - cyfrowy przestała jeździć, światła i dźwięki działają.

[BaFe]

Ty2 jeździł sobie po makiecie, w pewnym momencie zauważyłem że nie mam kontroli nad prędkością i kierunkiem jazdy modelu (ale wcześniej udało mi się kilka razy go przyspieszyć, zwolnić, zatrzymać), zatem sobie jeździła trochę jak uciekający pociąg bez maszynisty. Po awaryjnym zatrzymaniu przyciskiem lokomotywa już nie jeździ. Światła się świecą, dźwięki generowane przyciskami się odtwarzają, ale z jazdy nici, nie odtwarza się też dźwięk towarzyszący jeździe. Postawiłem inną lokomotywę testowo na tory - jeździ bez problemu. Wyłączałem centralkę z prądu na kilkanaście sekund, nie pomogło. Korzystam z PIKO Smart Control Light, dekoder w lokomotywie jest ten wmontowany przez ROCO.

Wiecie co może być przyczyną i jak to naprawić?

 

[melonowy]

Hej.
Dekoder w ROCO to ZIMO.
Jeśli stara TY2, to MX645R 8pin, jeśli nowa, to MS450PluX16. Na początek spróbuj zresetować dekoder CV8=8.

 

[BaFe]

To ta nowa Ty2-697. To nie zresetuje jakichś ustawień dekodera?

 

[melonowy]

No zresetuje.
Przywróci do ustawień fabrycznych, czyli takich jakie dostałeś ze sklepu.
Czasem coś się dekoderom "porobi" i trzeba je przywołać do porządku.
Powinno pomóc.

 

[BaFe]

Spróbuję. Dzięki. Można to robić na torze do jazdy, czy podczepić tor do programowania?

 

[BaFe]

CV8 - wartość 8? Teraz to ją zblokowało całkowicie.

 

[melonowy]

Można na torze do jazdy, ale nie może być tam postawionego żadnego innego taboru z dekoderami, ani też żadnego innego dekodera podpiętego do torów (rozjazdy, sygnalizacja, czy inne).
Jeśli masz tor podłączeniowy Piko z klipsami, to musi być to podłączenie cyfrowe, a nie analogowe.
Wygląda tak samo, ale cyfrowe nie ma w środku kondensatora.
Jeśli nie wiesz jakie masz, to podłącz kable bezpośrednio z centralki do torów.

 

[melonowy]

Jak zblokowało?

 

[BaFe]

Nie reaguje już na nic po prostu, nie ma dźwięku, świateł, jazdy. Złączki torowe mam PIKO do zasilania cyfrowego - bez kondensatora. Próbowałem na torze do jazdy. Tylko Ty2 teraz stoi na torach, a rozjazdy analogowe (sygnalizacji i jakichkolwiek innych cyfrowych peryferiów brak).

 

[melonowy]

Spróbuj jeszcze raz. Takie coś to mi się jeszcze nie zdarzyło.

 

[BaFe]

Podłączę tor do programowania zatem.

 

[melonowy]

Nie, w Twoim przypadku nie ma potrzeby.
Ale chwila.
Po resecie musisz na nowo zaprogramować adres lokomotywy w CV1.
Zrobiłeś to?
Po resecie ustawia się automatycznie adres domyślny CV1=3.
Trzeba go zmienić na adres taki, jaki był przed resetem.
Dopiero wówczas lokomotywa zacznie reagować na polecenia z manipulatora, który to ma ten "stary" adres zapisany w pamięci.

 

[BaFe]

A o tym nie pomyślałem wtedy (późna pora), ale jak postawiłem parowóz na torze do programowania to po resecie CV przyszła mi taka myśl żeby sprawdzić czy centralka w ogóle czyta adres lokomotywy. I faktycznie musiałem go potem z 3 przestawić na jego własny adres. Teraz jeździ bez problemu (a jak znów coś się stanie wiem jak działać).

Dzięki
Dobranoc.

 

[MIKOT 1]

Myślę, że mógł paść silnik jeśli dużo jeździła. Tak się zdarza, zwłaszcza w Roco. Zacząłbym od sprawdzenia samego silnika podłączonego na krótko. Jeśli będą nieprawidłowości można spróbować go naprawić lub wymienić na nowy. Z doświadczenia wiem, że dalsze zabawy z dekoderem w przypadku uszkodzonego silnika prowadzą do zepsucia dekodera (nie całkowitego, ale do przeciążenia, które wymaga odesłania dekodera do naprawy).

 

[melonowy]

Cieszę się, że udało się rozwiązać problem.