• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Kolekcja Trumanowe autobusy 1:72

OP
OP
Truman
Reakcje
124 0 0
#22
Nie mam nic przeciwko dyskusji ;) Te autobusy na żywo znam albo z linii muzealnych, albo wspomnień przedszkolno-szkolnych, kiedy się cieszyło faktem autobusu, a nie detali, więc chętnie podłapię szczegóły konstrukcji. Chociażby te boczne klapy z żaluzjami w ogórkach :D

Oba mieszczuchy superowe, wywietrzniki robią swoje. I widzę chyba jeszcze przerobione kierunkowskazy?
Żywica świetna, choć dla mnie jednak najbardziej klimatyczne są ogórki na trilexach ;)
Widzę, że muszę przyspieszyć prace u mojego 043 :LOL:

Pozdrawiam
 
OP
OP
Truman

Truman

Użytkownik
Reakcje
124 0 0
#24
Hej, ten Autosan jest chyba nitowany? Jak rozdzielacie podwozie od nadwozia i później składacie spowrotem?
Nie, nie jest nitowany, buda trzyma się na bolcach od zderzaków. Na pierwszym zdjęciu wątku dobrze to widać. Stety, niestety są zalane klejem, przypuszczam, że w zależności od egzemplarza bardziej lub mniej, przez co trzeba uważać, żeby nie połamać zderzaków. W moim Autosanie rozbiórka poszła całkiem nieźle, wystarczyło trochę podważyć zderzaki, ale np. z Karosą SM11 miałem problem.
Pozdrawiam
 
OP
OP
Truman

Truman

Użytkownik
Reakcje
124 0 0
#26
Po przerwie wracam do działania.
Tym razem na 72-kowy warsztat trafiła moja ulubienica - Skoda 706 RO. Model jest bardzo ładnie wykonany, choć lusterka i bagażnik pójdą do wymiany. Trafili w moją kolorystykę, choć farba jest dość gruba i jednak będę malować ją po swojemu.
Przy okazji, w montażu Skody De Agostini pobiło samo siebie. Tym razem skręcili model śrubkami z trójkątnym gwintem... Czy oni robią to umyślnie? :mad: Ale udało się otworzyć model, karoseria kąpie się już w płynie hamulcowym. Na osłodę muszę przyznać, że przynajmniej tego egzemplarza nie zalali klejem - plastikowe detale ładnie wychodziły.
PS Przepraszam za straszne ziarno, ale wkrótce po zakupie rzuciłem się do demontażu i te kilka poglądowych zdjęć robiłem szybko wieczorem. Obiecuję poprawę :X3:
Pozdrawiam ;)

_1070649.JPG

_1070646.JPG


_1070644.JPG
 

mafo

Moderator Forum Samochodowego
Zespół forum
Reakcje
23.843 386 20
#27
karoseria kąpie się już w płynie hamulcowym.
Uważaj z płynem hamulcowym, bo plastiki stosowane przez DeA są jakieś dziwne, a i farby stosowane są także dziwne. Wszystko to bardzo niespodziewanie reaguje na chemię modelarską. Popatrz sobie na moje doświadczenia, co prawda to skala 1:43, ale wydawnictwo to samo.
http://forum.modelarstwo.info/threads/sklejane-mafo.14935/post-957099
Jak do tej pory stosowałem w modelach do odbarwiania płyn hamulcowy, ale teraz poległem. Nie dość, że farba nie do końca zeszła, to plastik zrobił się bardzo kruchy po leżeniu w płynie hamulcowym.
Koledzy modelarze polecili mi zmywacz farb akrylowych Wamod, ponoć on usuwa farby i nie uszkadza plastików, które stosuje DeA. Jeszcze nie sprawdzałem, ale jak będę odbarwiał to dam znać w swoim temacie modelarskim.
 

Tomek M.

Znany użytkownik
Reakcje
9.524 68 0
#28
Szkoda że ta seria się już skończyła, kilka modeli mieli naprawdę udanych, ikarusy 620 czy 556 naprawdę mają dobrą bryłę, autosan H9-03, czy też wszystkie sany również, ikarusy serii 200 gdyby nie to że boczne ściany nie mają owalu też by można zaliczy do udanych, natomiast mex to porażka, bardzo liczyłem na sanosa czy jakąś turystyczną peerę, no ale "twórcy" tej serii uznali że bardziej kultowymi w PRL były te hinduskie
czy też japońskie modele:ROFL::ROFL::ROFL:
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Skala 1:72 90
Skala 1:72 8

Podobne wątki