Tramwaj typu 105N w skali 1:25 ( Modelik 28/07)

[Czapajew]

Witam wszystkich, w tym wątku chciałbym zaprezentować relację z budowy " Stopiątki" wydawnictwa Modelik, tym razem w skali 1:25. Początkowo miałem zamiar skleić 102NA, ale z racji tego, że od dawna nic nie kleiłem w tej skali, zdecydowałem się na 105N ze względu na nieco prostsze kształty. Model ten już kleiłem lata temu, gdy zaczynałem się bawić w modelarstwo kartonowe, ale wyszedł jak wyszedł i po jakimś czasie trafił do kosza. Model będzie odzwierciedlał wagon o numerze #470, stacjonujący w zajezdni Bytom Stroszek. Oryginał został zezłomowany w 2013r. Miałem nim okazję kilka razy jechać, między innymi na linii nr 9. Jeśli chodzi o samą wycinankę, to składa się ona z jednej strony historii oraz opisu budowy modelu, pięciu stron rysunków montażowych oraz czternastu stron z częściami. Dodatkowo zaopatrzyłem się w zestaw części wycinanych laserowo, które będą przydatne podczas budowy podłogi, dachu, szkieletu czy niektórych elementów wchodzących w skład wózków. Z racji tego, że wagon mam zamiar malować, zaopatrzyłem się również w zestaw kalkomanii.
Zanim przedstawię dotychczasowe postępy prac, to na początek okładka:

Budowę postanowiłem rozpocząć od sklejenia wózków. Robię obydwa naraz. Póki co skleiłem podłużnice i wygląda to mniej więcej tak:



Podczas budowy podłużnic natknąłem się na błąd. Dwie różne części są oznaczone jako 245:



Oprócz tego, na rysunku nie ma oznaczonych części nr 246. Należy nakleić je na białe okrągłe pole na część 245. Nie są to na szczęście jakieś poważne błędy i łatwo idzie się połapać co i jak.
Obecnie sklejam poprzecznice:



Póki co tyle, pozdrawiam

 

[Harry Potter]

No... to może i ja kiedyś go poskładam... leży u mnie razem z Px'em... nie wiem nawet ile już czasu...

Powodzenia i pozdrawiam,...

 

[Czapajew]

Poprzecznice gotowe.



A tu już po sklejeniu z podłużnicami:



Pozdrawiam

 

[Czapajew]

Witam, silniki wraz z wałami gotowe:



W wycinance część 299A ma wydrukowane "wybrzuszenie" z jednej strony, w pewnym sensie przy sklejaniu pierwszego silnika było to też moje niedopatrzenie i przy kolejnych już tego uniknąłem odcinając nadmiar nadruku, natomiast w pierwszym zeszlifowałem to. Poniżej zdjęcia przedstawiające o co chodzi:



Część 299A nakleiłem na tekturę 1mm, dzięki czemu łatwiej było mi skleić ją z częścią 299. Na rysunku montażowym nie ma opisanej części 293, ją również warto nakleić na tekturę tej samej grubości.
Obecnie jestem na etapie budowy przekładni, póki co posklejałem ich obudowy i przeszlifowałem:



Część 264 również nakleiłem na tekturę 1mm, dzięki czemu łatwiej będzie złożyć to razem do kupy z 263. W instrukcji nie ma opisanej części 263A, ale w tym przypadku idzie się akurat łatwo połapać co i jak. Na dziś tyle, pozdrawiam

 

[Czapajew]

Witam, budowa 105-tki idzie mozolnie z powodu braku czasu, ale coś tam się ostatnio ruszyło. Powstały przekładnie oraz belki bujakowe, skróciłem wały napędowe, ponieważ wyszły za długie ( moje niedopatrzenie) i wszystko co do tej pory powstało, pomalowałem podkładem.
Podczas budowy korpusu przekładni, okazało się, że część 275 jest za krótka o jakieś 2mm. Nie wiem czy tak ma być czy jest to błąd, w każdym bądź razie szparę można zamaskować wklejając część 277.



Części o numerze 264 nakleiłem na tekturę 1mm, dzięki czemu łatwiej było później je skleić z 263. Na rysunku montażowym nie ma opisanej części 263A. W przypadku belki bujakowej na rysunku również nie ma opisanej części 322. Mimo tego model skleja się całkiem przyjemnie.
Poniżej zdjęcia z obecnego stanu:



Silniki, przekładnie i belki bujakowe pozakładałem na sucho do zdjęcia. Posklejam całość do kupy jak już pomaluję wszystko na właściwy kolor. Dziś w miarę możliwości zacznę sklejać luzowniki, później już tylko koła i hamulce szynowe i może za pół roku będzie kolejna odsłona relacji Pozdrawiam

 

[Czapajew]

Witam po dłuższej przerwie. Temat trochę obrósł kurzem, ale ostatnio wpadło trochę wolnego co zaowocowało dokończeniem wózków. Wymianie uległy wały napędowe, zrobiłem je całkowicie od nowa. Na zdjęciach można zobaczyć małe porównanie pomiędzy skalami H0 i 1:25.
Podczas dokańczania wózków, przy sklejaniu hamulców szynowych natknąłem się jedynie na małą drobnostkę- części z zestawu laserowego o numerach 315 i 316 są za długie o około 1,5- 2mm. Po przyklejeniu na nie części z wycinanki wystarczy tylko odciąć nadmiar. Tak to wszystko w porządku.



Uprzedzając pytania dotyczące czopów skrętu w wózkach- zostały zamontowane zaraz po zrobieniu zdjęć.
Po wózkach postanowiłem, że zmierzę się z legendą tego modelu, czyli z siedzeniami



Na dziś tyle, pozdrawiam

 

[Czapajew]

Witam, dziś mały postęp w budowie siedzeń.


Części 144P i 144L podkleiłem cienką tekturą ( około 0,5mm), ułatwi to przyklejenie na nie części o numerze 145.



Tyle na dziś, pozdrawiam

 

[Czapajew]

Witam, mała aktualizacja:



Siedzenia zostaną pomalowane, więc wszystkie szpary, dziury itp. będą niewidoczne. Pozdrawiam

 

[Kempol]

Siedzenia zostaną pomalowane, więc wszystkie szpary, dziury itp. będą niewidoczne. Pozdrawiam

A nawet jak zostaną to tylko nadają jeszcze bardziej realistycznego obrazu, super robota.

 

[Czapajew]

Witam po 2-miesięcznej przerwie. Wszystkie 20 siedzeń gotowe, po przebrnięciu przez ten etap wziąłem się za budowę pudła wagonu, dachu oraz instalacji elektrycznej potrzebną do oświetlenia. Zrobiłem też parę elementów wyposażenia kabiny motorniczego, czyli pulpit, radiotelefon i fotel, jeszcze póki co rozgrzebane, bo muszę pomalować i pouzupełniać je w pozostałe części. Na dzień dzisiejszy prezentuje się to wszystko tak:

Siedzenia:



Część wyposażenia kabiny, jeszcze w trakcie prac:



Dach oraz ukryta w nim instalacja. Dojdą jeszcze klosze.



Pudło wagonu, póki co jeszcze bez poszycia zewnętrznego i wewnętrznego:



Poniżej podwozie, brakuje jeszcze kilku elementów. Skrzynię można swobodnie ściągać i zakładać, tak aby mieć dostęp do baterii i przełącznika.



Za chwilę druga część zdjęć ze względu na limit.

 

[Czapajew]

Druga część poprzedniego postu. Poniżej jeszcze kilka ujęć tylnego oświetlenia i poprowadzenia kabli.



Pozdrawiam

 

[Harry Potter]

Pozdrawiam,...

 

[Czapajew]

Witam, elementy wyposażenia kabiny motorniczego gotowe. Pulpit sterowniczy odrobinę " podrasowałem" i dodałem od siebie ograniczniki za pedałami czuwaka, hamulca i nastawnika jazdy.



Grzejniki szyb:



Gaśnica i nieodłączny towarzysz motorniczych, czyli nastawiacz do zwrotnic mojej roboty



Pozdrawiam

 

[Czapajew]

Witam, stan prac na dzień dzisiejszy wygląda następująco, wnętrze zostało oklejone poszyciem wewnętrznym, dodane zostały grzejniki i wkleiłem do środka stanowisko motorniczego. Z grzejników jestem średnio zadowolony i w paru miejscach szpary zakryłem paskiem z zapasu koloru imitującego drewno.




Widok na stanowisko motorniczego, wkleiłem również grzejniki szyb i dodałem przednie oświetlenie



To tyle, pozdrawiam

 

[Czapajew]

Wczoraj było poszycie wewnętrzne, więc dzisiaj trzeba było zająć się zewnętrznym. Poszycie tylnej części wagonu uzupełnię jak wkleję do środka tylną poręcz- część "G", inaczej byłoby to dość utrudnione.



Pozdrawiam

 

[Mateusz B]

Gratuluję wytrwałości przy pracy nad modelem, chciałem jedynie zwrócić uwagę na to białe urządzenie. Z powodu widocznych krawędzi wygląda papierowo i moim zdaniem odbiera sporo uroku ładnie wykonanej kabinie.

 

[Czapajew]

Najlepszy efekt byłby, gdybym pomalował ten sterownik, ale w przypadku tego elementu wolałem zrobić go w standardzie. Ogólnie w rzeczywistości nie rzuca się to aż tak w oczy jak na zdjęciu, ale spróbuję jeszcze ostrożnie zrobić retusz tych krawędzi białą farbką.

 

[Czapajew]

Witam. Dziś mała aktualizacja, siedzenia już w środku, doszły kasowniki, poręcze, szafa aparatowa oddzielająca kabinę od części pasażerskiej i tablice kierunkowe wraz z numerem linii. Od siebie dodałem jedynie lusterko w kabinie motorniczego.



Pozdrawiam

 

[Czapajew]

W dzisiejszej aktualizacji maszyny drzwiowe. Podobnie jak w przypadku szafy aparatowej, pomalowałem je i nałożyłem na nie kalkomanie z oznaczeniami, symbolami graficznymi i imitacją głośnika. Części 161A i 162, z których są zrobione lampki sygnalizujące otwarcie drzwi i sygnał odjazdu, podkleiłem cienką tekturą i pomalowałem na odpowiedni kolor. Kolor z wycinanki jakoś mi nie do końca pasował. Kalkomanie to te, które pokazywałem w pierwszym poście tego tematu, zakupione około roku temu na stronie GPM-u. Kalki są w miarę dobrej jakości, do druku nie mam żadnych zarzutów, jednak folia na której są wydrukowane jest trochę sztywna. Miałem z nimi mały problem, a mianowicie klej pomiędzy kalką a papierem na którym była osadzona wysechł ( ?) albo tak jakby był, ale w bardzo, ale to bardzo małej ilości. Momentami było tak, że podczas wycinania poszczególnego oznaczenia z arkusza, kalka zaczęła sama schodzić z tego papierka. O tyle, o ile nie jest to większy problem na płaskiej powierzchni, to nakładanie ich na nierówną powierzchnię, w miejscach gdzie są jakieś zagięcia itp. byłoby prawdziwą udręką. Być może powodem tego problemu był upływ czasu, bo jak wspomniałem kalki kupiłem około rok temu. Nie mniej jednak, jakoś z tego wybrnąłem i całość wygląda tak:



Będąc w temacie drzwi ( maszyny drzwiowe już są), zastanawiam się nad zrobieniem otwieranych drzwi. Wykonanie mechanizmu takiego jaki jest w prawdziwej 105-tce, jest moim zdaniem niewykonalne, przynajmniej z takich materiałów jak karton, a nawet jeśli, to nie byłby zbyt trwały. Myślę natomiast nad takim rozwiązaniem jakie jest w Jelczu Berliecie, również wydawnictwa Modelik. Co z tego wyjdzie, zobaczymy. Pozdrawiam

 

[piotram]

Świetnie to wygląda, rewelacja. Aż zdziwienie bierze że tak pięknie można wymodelować karton (np. szczególnie krzesełka). Zapowiada się elegancko, kibicuję za dalszą budowę, bardzo mi się podoba. Tam w tle na którymś zdjęciu jest 105na w skali H0, bardzo pasowałby do mojej makiety, jednak póki co złożenia z kartonu się nie podejmę. Udało mi się skleić 2N z elementów wyciętych laserowo z wydawnictwa GPM, ale też nie szło mi to zbyt lekko. A czy ten w skali H0 był łatwiejszy do zrobienia niż w ten w 1:25? Bo z tego co się orientuję to w tych większych skalach jest trudniej?