Kpt.Nemo napisał(a):
Damian napisał(a):
A ja się zapytam :?:
Po co wam takie makiety modułowe ? . Czy nie szkoda Wam kasy na coś takiego .
Nie lepiej wybudować sobie torcika ,i śmigać w kółeczko .
Przecież sam budujesz makietę modułową.
Odpowiedź na Twoje pytanie, gdybyśmy w klubie zbudowali makietę zamkniętą (torcik) to :
1.Nigdy bez zniszczenia nie wynieślibyśmy jej z klubu, a kto wie co nas jeszcze czeka.
2.Byłaby śmiesznie nierealistyczna.
3.Musielibyśmy zmienić nazwę klubu, a to jest od groma roboty papierkowej. :roll:
Tak sam buduję makietę modułową
,ale mam i na ukończeniu torta ,i to dość pokaźnych rozmiarów .Dlatego potrafię rozróżnić co jest modelem kolei ,a co kolejką do zabawy .Ale sam przyznasz ,że w miarę zdobywanych doświadczeń u Was w Klubie ŁKMK ,
Słowo model nabrało innego znaczenia ,a moduły budowane w czasie obecnym różnią się ,
od tych budowanych na początku .
Dlatego ustalcie ogólnie na forum chociaż parę podstawowych zasad ,określających co będzie makietą modułową a co kolejką po długości .
Parę takich wytycznych już podano w powyższych postach .
Trzeba uświadomić naszą brać modelarską ,że nie można przenosić całych doświadczeń z budowanych wcześniej tortów na moduły ,a powiedzenie "każdy buduje co chce " nie prowadzi do niczego dobrego ,bo nigdy tego do kupy nie poskładacie .I po co komu takie moduły ,które nie dadzą się ze sobą poskładać w jakąś sensowną całość .
I dlatego napisałem ,że jak ma się budować byle jakie moduły ,to lepiej sobie zbudować torcika ,Bo wtedy można się chociaż w domu pobawić .