Drogi kolego, nie będę się z Tobą wykłócał, bo to nie w moim stylu. Niemniej na tym forum bardzo często tematowi głównemu towarzyszą nieraz równie ciekawe off-topy. Zostaje zarzucone hasło dotyczące innej konstrukcji, więc jeśli ktoś ma na jej temat informację to powinien się ustosunkować. Bardziej niedorzecznym byłoby wyjeżdżanie "z czapy" z hasłem "Tp8" w temacie, w którym w ogóle nie było o tym mowy. A skoro tutaj jakaś informacja się pojawiła to warto ją doprecyzować, aby potem taki zainteresowany delikwent zamiast błądzić po "morzu" tematów" wychwytując z każdego strzępy informacji - mógł znaleźć wszystko w jednym... tym bardziej, że nic już więcej o powyższym "Mallecie" pisać nie chciałem.
Natomiast jeśli chodzi o Ferrumy 47 to przed 01.04.1997 takowe NIGDY nie figurowały na na stanie PKP. TKh49-1 to maszyna niegdyś (bodajże do 1996 roku) pracująca w Hucie Florian z numerem zakł. 9. W Kwietniu 97" maszynę wpisano na inwentarz PKP (przy czym pierwsze jazdy w nowej odsłonie odbywała już w styczniu, bez oficjalnego wpisu na stan).
Inna sprawa to oznaczenia. Oznaczenie fabryczne parowozu to T3A, ewentualnie Ferrum 47.
Wspomniany T3A był "powojenną wersją" parowozu T2A, który również opisywany był jako Ferrum, tyle że z numerkiem 29. Wg. Bogdana Pokropińskiego maszyny te wyprodukowano w 1929 roku w 4 egzemplarzach:
- 1 dla Kolei Dojazdowej Warszawa-Łomianki (seria TKh29)
- 3 dla Huty Ferrum w Katowicach (stąd określenie typu)
Warto zwrócić uwagę na to, iż w wykazie na stronie parowozy.net znajduje się informacja o parowozie TKh29 figurującym na stanie PKP.
Maszyna ta nosiła numer fabryczny 408/1929, zaś oznaczenie na PKP to TKh29-1.
Jednakże pojawia się tutaj pewna rozbieżność, gdyż parowozy.net mówią już o 6 (!) maszynach typu T2A wyprodukowanych między 1929 a 1940 rokiem.
Zdaję sobie sprawę, że książkom Pana Bogdana zdarza się mijać z prawdą historyczną, jednak w tym wypadku jestem odrobinę zdezorientowany.
Bardziej poinformowanych forumowiczów prosiłbym o ustosunkowanie się do powyższych informacji, gdyż z chęcią dowiedziałbym się, o co chodzi z tą rozbieżnością.
P.S. Jeżeli administrator także uważa, iż wątek Malleta wybitnie tu nie pasuję, to nie mam nic przeciwko jego przeniesieniu ;]