Kto czytał Kiplinga ten wie.
Przekładając pudła w piwnicy wysypały mi się moje kolejkowe resztki, jakiś znak z góry że trzeba ten temat popchnąć, zwłaszcza że wróciły ludziki do samodzielnego malowaia.
Dla wprawy wyciągnąłem resztki parowozowni wachlarzowej Fallera, ot da potestowania patynowania. Szczerze mówiąc idealność murku nieco mnie rozczarowała więc nie myśląc długo wziąłem w dłoń skalpel i nieco jedną ściankę podziabałem. Będę musiał ją jeszcze pociągnąć taką wełną szlifierską, ale zapomniałem jej wczoraj kupić więcmusi poczekać do poniedziałku.
Dawno dawno temu całość pociągnąłem Humbrolem 100 stąd takie różnice w kolorkach dziur i całych cegieł.
Przekładając pudła w piwnicy wysypały mi się moje kolejkowe resztki, jakiś znak z góry że trzeba ten temat popchnąć, zwłaszcza że wróciły ludziki do samodzielnego malowaia.
Dla wprawy wyciągnąłem resztki parowozowni wachlarzowej Fallera, ot da potestowania patynowania. Szczerze mówiąc idealność murku nieco mnie rozczarowała więc nie myśląc długo wziąłem w dłoń skalpel i nieco jedną ściankę podziabałem. Będę musiał ją jeszcze pociągnąć taką wełną szlifierską, ale zapomniałem jej wczoraj kupić więcmusi poczekać do poniedziałku.
Dawno dawno temu całość pociągnąłem Humbrolem 100 stąd takie różnice w kolorkach dziur i całych cegieł.
Załączniki
-
113,9 KB Wyświetleń: 179
-
167,7 KB Wyświetleń: 180
-
129,3 KB Wyświetleń: 178
-
98,9 KB Wyświetleń: 176
-
174,2 KB Wyświetleń: 175
-
145,7 KB Wyświetleń: 170