• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Pytanie? Szlifowanie szpachli

Joseph

Użytkownik
Reakcje
27 0 0
#1
Dzień Wszystkim Dobry
Proszę o poradę dotyczącą szlifowania.
Zabrałem się po raz pierwszy za przeróbki taboru i mam problem z doborem narzędzi do szlifowania.
Znalazłem w odległych krainach jakieś gąbeczki do szlifowania - załączam zdjęcie
Czy warto takie coś zakupić? Jeżeli tak to jak używać? Na sucho/mokro? Czy można ciąć aby dostać się do zakamarków?
Bardzo proszę o sugestie

Pozdrawiam Robert Szlif.jpg
 

daromaro

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.963 130 86
#2
Papier wodny 320 lub 400, oczywiście na mokro. Co jakiś czas spłukiwać papier i 'błotko" z modelu. Na końcu dobrze umyć model i zostawić do wyschnięcia na kilka godzin. Potem podkład i farba docelowa (tak w skrócie).
 

daromaro

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.963 130 86
#4
Szpachlówkę kładzie się w jakimś celu. Z reguły żeby wyrównać nierówności, wiec...

Wypadało by to później wyrównać czyli... zeszlifować tu i tam.
 

Tsmolinski

Użytkownik
Reakcje
47 3 0
#5
Odpuść sobie gąbki. Praktycznie nigdy nie uzyskasz równej powierzchni. Stary patent modelarzy lotniczych - listewka czy tam deseczka sosnowa z marketu budowlanego o potrzebnym rozmiarze (chyba 5x5 mają najmniejsze) i na to przyklejasz pasek papieru ściernego o pożądanej gradacji. Ja używam do przyklejania Soudala dawniej 66A teraz D4, ale to dlatego że go mam. Nie Kropelka czy inny CA bo będzie tylko wsiąkał w drewno. Wikol pewnie też się sprawdzi.
 

brovarek

Użytkownik
Reakcje
31 1 0
#6
Akurat te gąbeczki są całkiem dobre. Mają swoją sztywność, można je przycinać, występują w dwóch grubościach.
Nie rozwarstwiają się pod wpływem wody.
Szczególnie w przypadku mniejszych skal na dzisiaj nie znalazłem lepszych.
Szlifuję tylko na mokro w sekwencji : 400 (innej firmy) -> 600 ->1000 itd. w związku z tym zestaw sprawdzi się tylko jako startowy, obecnie głównie używam 600.
 
OP
OP
Joseph

Joseph

Użytkownik
Reakcje
27 0 0
#7
Dziękuję Wam bardzo za wszystkie sugestie.
Gdyby jeszcze ktoś chciał dodać swoje spostrzeżenia to jak najbardziej zapraszam do zamieszczania wpisów
Myślę, że temat jest szeroki i każdy kto już coś działał w nim ma własne "myki" , które mogą dla laika być przydatne.

Pozdrawiam serdecznie
 

saabal

Aktywny użytkownik
Reakcje
74 6 1
#8
U mnie niezastąpiony jest kawałek szyby oraz papiery 600-800.
Do wyrobienia dużych płaszczyzn (usunięcie ryflowania), pomocna była też przy zmianie szerokości słupków do wyrobienia płaszczyzny, paski hipsu były dokładne z nadmiarem.
Pomocna była do wyrównania przedluzeń fartuchów dolnych.
Uwagę trzeba jedynie zwrócić, że narożniki przy końcach budy szybciej osiągają wymiar, a nawet można za duże wgłębienie osiągnąć i to w zaskakująco szybkim czasie.
Trzezeba nim poprostu wyjechać na szybę i pracować środkiem powierzchni po papierach. Wynika to z tego, na początku i końcu pudła jest ściana czolowa a sam środek nie dolega aż tak.

Woda jak najbardziej, mam mniejszy kawałek i wchodzi elegancko do zlewu i pod bieżącą woda pracować.
Ruchy raczej kuliste, i dbać o to, żeby nie zaklejić papieru startym materiałem ( takie skupi
kropki, ale to najczęściej z farb powstaje).
Najlepiej pracuje się takim arkuszem starym, nowy jest za ostry na początku.
Generalnie używać tak jak już wcześniej wspomniano takich podręcznych kształtów jak drewniane listewki, w sklepach malarskich są fajne drewniane mieszadła, często są pomocne, możesz użyć zarówno przyprpstokatne boki oba lub wlasnie tylko 1, a drugi służy jako prowadzenie i nie zbiera.
 

Załączniki

Podobne wątki