Sterowanie dwoma zestawami piko naraz

[batix]

Witam dzięki wam kilka lat temu odważyłem się zbudować makietę w skalo H0 w końcu skończyłem budowę i zastanawiam się nad powolnym uzupełnianiem taboru lecz mam pewien problem gdyż wtedy gdy zaczynałem budowę nie pomyślałem o kilku kolejkach myślałem o jednej i teraz mam problem że jak chcę kupić kolejny zestaw to boję się ze te 2 kolejki nie będą kompatybilne ponieważ w tej mojej mam takie sterowanie jak tutaj znaczy przód tył z pokrętełka http://starachowice.lento.pl/kolejka-elektryczna-piko,622274.html i teraz jeśli chcę kupić ten zestaw http://allegro.pl/piko-kolejka-elektryczna-towarowa-z-parowozem-i4397426501.html mogę jeździć po makiecie na tych sterowaniach czy muszę kombinować z czymś innym po prostu chodzi o to czy mogę jeździć 2 pociągami naraz w niezależnych kierunkach czy każdy pociąg ma mieć swój tor bardzo bym prosił o pomoc.Ps tak wiem mało co z tego zrozumiecie alę się starałem jakoś objaśnić o co mi chodzi.

 

[sluzbowo]

Bawisz się zestawami analogowymi, a to oznacza konieczność podzielenia torowiska na sekcje jeśli chcesz sterować każdym pociągiem niezależnie. Chyba, że przejdziesz na wyższy poziom wtajemniczenia, czyli sterowanie cyfrowe.

 

[batix]

ok a czy wtedy musiałbym zmieniać szyny i obecny tabor czy tylko zamontować cyfrówkę

 

[sluzbowo]

Wybacz, ale w szklanej kuli wykręciła mi się sprężyna a nie mam siły nakręcić, więc zanim zacznę zgadywać - powiedz co masz. Zwłaszcza chętnie obejrzałbym zdjęcia Twojej makiety oraz taboru.

 

[batix]

tabor taki jak na zdjęciach chcesz osobno zdjęcia a makiety ci nie pokaże bo jest syf i ubóstwo może kiedyś się nią pochwale ale narzazie muszę pokończyć ją do końca co zajmie jeszcze z miesiąc a jak będę zmieniał na cyfrówkę to już w ogóle makieta ma wymiar 2 x1 wiem mini ale lepsze ryc niż nic

 

[sluzbowo]

No dobra. Temat makiety odkładamy zatem na bok z ogólną konkluzją, że jeśli torowisko charakteryzuje się dobrym przewodnictwem prądu, to można się bawić (zarówno w sterowanie analogowe, jak i cyfrowe).

Jeśli zaś chodzi o tabor, to moim zdaniem szkoda prądu na "ucyfrowienie" tych zabawek - bo niczym innym te modele nie są - chyba że chcesz na czymś poćwiczyć i nie będzie Ci szkoda ewentualnie ich popsuć. Silniki zamontowane w tych lokomotywkach bardzo niechętnie współpracują z dekoderami DCC, a jeśli już, to tylko z niektórymi. Lepiej zatem - jeśli możesz sobie na to pozwolić - kupić tabor już przystosowany do sterowania cyfrowego (wybór jest przeogromny); ewentualnie samodzielnie "ucyfrowić" sobie coś ze starszych modeli np. ROCO, najlepiej z pięciopolowym silnikiem. Jest na naszym forum bardzo rozbudowany wątek traktujący o przeróbkach modeli analogowych na cyfrowe; zasadniczo rzecz jest prosta o ile opanowałeś podstawy lutowania i umiesz czytać instrukcje.

No i pamiętaj o narzędziu do sterowania modelami - najpopularniejszy obecnie jest MultiMaus (ROCO), chociaż i tutaj jest spory wybór sprzętu innych producentów.

 

[batix]

właśnie z przewodzeniem miałem problem bo się tory nie stykały przy tych blaszkach ale poradziłem sobie z tym lutując to ze sobą , właśnie boję się tego podłączać sterowania że sobie popsuje a w mojej okolicy nie ma żadnych modelarzy którzy by mi z tym pomogli a dla mnie elektronika to czarna magia

 

[sluzbowo]

Nie widzę żadnych przeciwwskazań do podłączenia cyfrowego sterowania do Twojej makiety. Jeśli analog daje radę, to i cyferka dać powinna.