Stary wagon na stacji Łuków

[yahya]

Na stacji w Łukowie stoi pudło starego wagonu pocztowego lub osłonowego z pomostem po jednej stronie. Czy ktoś dysponuje wiedzą, co to był za wagon, jakiego pochodzenia oraz typu i kiedy go odstawiono? Fot. poniżej:

Lukow

 

[axer1970]

W Łukowie sporo stało takich wagonów-baraków. Głównie były one z członów różnych serii ezt takich jak EW51, EW53 itp. Kiedyś je oglądałem - nawet na nich numery inwentarzowe szło odczytać (kilka fotek zrobiłem, muszę odszukać w archiwum). Jeden z nich to jak pamiętam był EW55-24s. Ten na zdjęciu będzie pozostałością członu z jakiegoś EW.

 

[yahya]

W Łukowie sporo stało takich wagonów-baraków. Głównie były one z członów różnych serii ezt takich jak EW51, EW53 itp. Kiedyś je oglądałem - nawet na nich numery inwentarzowe szło odczytać (kilka fotek zrobiłem, muszę odszukać w archiwum). Jeden z nich to jak pamiętam był EW55-24s. Ten na zdjęciu będzie pozostałością członu z jakiegoś EW.

Super. Nie wykluczam, że to jakiś obrzynek. Wagon ze zdjęcia miał charakterystyczne wywietrzniki dachowe.

 

[axer1970]

Oto kilka takich baraków. Łuków 31.10.2001r.

 

[SINYOU]

Na moje oko to będzie środek wagonu z jednostki ew51, ew52. Cięcia przeszły przez drzwi

 

[yahya]

Czyli w Łukowie widziałem zwłoki "pra-kibla", jak to ujął mój kolega.

 

[SINYOU]

tak, dodam jeszcze że to pierwsza seria tych jednostek, kolejna miała szersze okna a węższe słupki międzyokienne

 

[axer1970]

Ok SINYOU. A ile egzemplarzy po wojnie liczyła seria EW51? Wg moich danych 36, ale pewności nie mam.

 

[SINYOU]

to będzie tak EW51 odbudowano 36 szt, ew52 wyremontowano w gorlitz 10 szt w tym jeden zespół nie posiadał wózka jakobsa. Nietypowy trójczłon dostał oznaczenie ew52- 10. Jednak tak jak pisałem wcześniej były dwie serie tych ezt, i po wojnie kompletowano składy z wagonów z różnych serii ( takie które ocalały w stopniu rokującym na odbudowę), więc jeden trójczłon mógł mieć np dwa wagony z węższymi oknami a jeden z szerszymi. Obecnie potwierdzeniem tego zjawiska jest np słynny ew51 w muzeum komunikacji, widać że jest złożony z wagonów z dwóch innych zespołów, serii 1 i 2.

 

[CoCu]

Nic mi nie wiadomo by zespoły te występowały w dwóch odmianach. Pierwotnie zaś nie było nawet czegoś takiego jak EW51 i EW52. To było wszystko to samo. A dokładniej:
Kto inny był producentom wagonów silnikowych, a kto inny pozostałych dwóch wagonów. W tamtych czasach (czyli przed 2 wojną), poszczególne wagony zespołu tradycyjnego oznaczano innym numerem. Nie istniał wtedy bowiem jeszcze system gdzie cały zespół posiada jedno oznaczenie serii i numer a poszczególne wagony odróżnia się od siebie literkami. Wtedy wagony zespołu miały oznaczenia jak wagony pasażerskie. Po wprowadzeniu nowych zasad oznaczania pojazdów trakcyjnych, cała seria by otrzymała oznaczenie EW51.
Ale, w międzyczasie była wojna i w wyniku działań wojennych wiele zespołów uległo zniszczeniu. Po wojnie starano się je jak najszybciej odbudować, bo było to bardzo ważne dla powracającej do życia stolicy. Wtedy też część zespołów odbudowano w kraju i nadano im oznaczenie EW51, a część w Niemczech. Te dostały oznaczenie EW52. Nadano różne oznaczenia, gdyż po odbudowie zespoły te różniły się od siebie.

 

[SINYOU]

CoCu , przyjrzyj się fotografiom zespołów ew51 i ew52 a zobaczysz różnice w oknach. Te z węższymi są starsze( prod cegielski) a z szerszymi nowsze (prod sanok). Mowa tu o członach doczepnych i sterowniczych bo silnikowe oczywiście dostarczał lilpop, i on też zaczął póżniej montować szersze okna. Nawet na zachowanym ew51 widać że człon środkowy i sterowniczy są z innych jednostek . I zarówno ew51 i ew52 kompletowano z tego co najszybciej nadawało się do odbudowy, bo brakowało składów a stolica ich potrzebowała. Zgadzam się że oznaczenia ew51 i 52 to wymysł powojenny a przed wojną to było to samo. Przejrzyj stare zdjęcia a zobaczysz że różne generacje wagonów są wymieszane w składach. Np jak na tej fotce z epoki
http://forum.modelarstwo.info/attachments/ew51-08-1-jpg.52878/

 

[Andrzej Harassek]

Kolega SINYOU ma rację, jest o tym informacja m.in. w artykule Bogdana Pokropińsiego "Tabor elektryczny WWK w latach 1936-1946", zamieszczonego w dwóch odcinkach w numerze 1/2008 (26) i 2-3/2008 (27). Są tam też rysunki obu wersji. Z artykułu wynika, że do połowy 1937 roku zbudowano 45 zespołów pierwszej serii, a następne 31 (łącznie było ich 76) wykonano w wersji zmodernizowanej, mającej m.in. szersze okna w przedziałach pasażerskich. Nieścisła jest jednak chyba informacja o producentach pierwszej i drugiej serii, podana przez kolegę SINYOU. Z tego, co wiem, wagony silnikowe były budowane przez fabrykę Lilpop, Rau i Loewenstein, natomiast dwuwagonowe zespoły doczepne były budowane równolegle przez zakłady H. Cegielski i L. Zieleniewski Fitzner-Gamper w Sanoku.

 

[Andrzej Harassek]

w numerze 1/2008 (26) i 2-3/2008 (27)

Chodzi o "Koleje małe i duże", przepraszam za brak tej informacji.

 

[SINYOU]

obecnie ten obrzyn znajduje się w jakimś muzeum w Łukowie.

 

[Andrzej Harassek]

Ale jaki "obrzyn"?

 

[SINYOU]

Ale jaki "obrzyn"?

obrzyn, w sensie tej sekcji pudła byłego EW51. Jest na terenie jakiegoś prywatnego muzeum oręża. Można go zobaczyć na street view . Lokalizacja Łuków ul . Farfak 42.