No nie wiem czy takie stare, bo pamiętam jeszcze, jak działały Interesuja mnie trzy miejsca: rejon manewrowy Bema przy dawnym dworcu Głównym Osobowym, Służewiec Przemysłowy, oraz bocznice odchodzące od posterunku odgałęźnego Warszawa Al. Jerozolimskie. Zacznę od rejonu Bema, który dobrzez znam, bo pojeździłem tam trochę rezerwą z Odolan (SM42-069).
Łącznica do rejonu Bema rozpoczyna się w tym miejscu. Dawniej był w pobliżu jakiś posterunek (w kierunku, z którego nadjeżdża pociag widoczny na fotografii), chyba WCz11 (dobrze nie pamiętam).Po prawej stronie za fotografującym jest przystanek osobowy Warszawa Wola (dziś Zachodnia peron 8). Tor, na którym stoi fotografujący, biegnie do bazy torowej, widocznej na kolejnym zdjęciu. Tor odgałęziający się od "anglika" po lewej biegnie do rejonu Bema. Jest to tor (z tarczą manewrową) widoczny po lewej stronie zdjęcia pod widokiem bazy torowej.
Jesli pójdziemy tym torem w kierunku od fotografującego, najpierw spotkamy dawne odgałęzienie bocznicy prowadzącej do gazowni i magazynów przy ulicy Bema (ledwo widoczny spod trawy tor po lewej, tor po prawej to główna łącznica).
Na tę bocznicę, z której dzis pozostał tylko "ogryzek" widoczny na zdjęciu, zbiegł nam kiedyś wagon, którego ustawiacz zapomniał podpłozować (był spadek). Goniliśmy go naszą "łajką", ale bez skutku. Mina strażnika siedzącego w widocznej na kolejnym zdjęciu budce przy ówczesnej bramie kolejowej gazowni - bezcenna Najpierw zobaczył majestatycznie toczący się dwuosiowy wagon, który spokojnie przebił się przez bramę. A za nim - lokomotywę z oszalałym ustawiaczem wiszącym na przednim pomoście i próbującym zarzucić ucho sprzęgu na hak wagonu. "Stooop!" - wrzasnął, kiedy właśnie mijaliśmy straznika, a po chwili wagon z łomotem wbił się, wznosząc tumany kurzu, w kozioł oporowy na końcu bocznicy i zatrzymał się... Na szczęście nie uległ wykolejeniu, brama dała się zamknąć, choć była trochę pogięta, więc sprawę jakoś dało się zatuszować kosztem flaszki czy dwóch
Mniej więcej w miejscu końca dawnej bocznicy stoi dziś hala centrum Expo. Na zdjęciu poniżej - magazyny przy Bema (dziś m.in. siedziba hurtowni Euro). Bocznica przebiegała po drugiej stronie budynku.
Po tej dygresji wracamy do głównego toru biegnącego do rejonu Bema. Razem z torem bocznicy do gazowni przecina on ulicę Tunelową, za którą zaraz zaczyna się zachodnia głowica stacji Bema.
Idąc dalej, dziś wchodzimy do... lasu. Aż trudno uwierzyć, że była tu kiedyś stacja, stały wagony i manewrowała lokomotywa... W lecie zza roślinności z trudem przebija charakterystyczny ceglany budynek magazynowy z rampą. Jest też... wagon.
Ze wschodniej głowicy stacji Bema (od strony ul. Towarowej), dziś też praktycznie niewidocznej spod roślinności, odchodziła bocznica do dawnych zakładów Waryńskiego.
Widoczny na dolnym zdjęciu nowoczesny apartamentowiec stoi mniej więcej w miejscu dawnego biurowca fabryki "Waryński". samochod jedzie ulica Kolejową, tor - ledwo widoczny w bruku przy białej beczce zbiornika z gazem (tam jest teraz stacja paliw) przecinał ja i chodzil na teren zakładu. Jednak bocznica niegdyś biegła dalej, przecinała ul. Kasprzaka na wysokości ronda Daszyńskiego i dochodziła od dawnej elektrowni tramwajowej (dziś muzeum Powstania, tor być może obsługiwał tez zakłady "Róża Luksemburg", na których miejscu dziś również stoją apartamentowce). Pamiętam jeszcze skrzyżowanie z torem tramwajowym, ale to było pod koniec lat 60., kiedy byłem dzieciakiem. W latach 80. odcinek od ronda Daszyńskiego do elektrowni już nie istniał, natomiast od zakładów "Waryńskiego" do ronda dochodził tor wyciągowy, kończący się betonowym kozłem. Ten kozioł i tor już też nie istnieją, zdjęcie pochodzi z 1998 roku.
Jedyną dzisiejszą pozostałością po tym torze wyciągowym jest przejazd przez jedną z osiedlowych uliczek. W tle widać ten sam apartamentowiec, co na zdjęciu z ulicy Kolejowej - tylko z drugiej strony.
Warto dodać, że od stacji Bema odchodziły też bocznice przecinające ul. Kolejową nieco wczesniej, niz bocznica do "Waryńskiego". Dochodziły one do składu złomu przy Kolejowej i dalej aż do "Polfy" przy ul. Kasprzaka. Na tym zdjęciu widać niewyraźny ślad po torze (skosem w chodniku), przecinającym ulicę Przyokopową przed "Polfą".
Na razie to wszystko Następny odcinek - bocznice do "chłodni" i "delikatesów", obsługiwane również z rejonu Bema, ale odgałęziające się od łacznicy Czyste - Warszawa Gdańska pomiędzy Kasprzaka a Górczewską.
Łącznica do rejonu Bema rozpoczyna się w tym miejscu. Dawniej był w pobliżu jakiś posterunek (w kierunku, z którego nadjeżdża pociag widoczny na fotografii), chyba WCz11 (dobrze nie pamiętam).Po prawej stronie za fotografującym jest przystanek osobowy Warszawa Wola (dziś Zachodnia peron 8). Tor, na którym stoi fotografujący, biegnie do bazy torowej, widocznej na kolejnym zdjęciu. Tor odgałęziający się od "anglika" po lewej biegnie do rejonu Bema. Jest to tor (z tarczą manewrową) widoczny po lewej stronie zdjęcia pod widokiem bazy torowej.
Jesli pójdziemy tym torem w kierunku od fotografującego, najpierw spotkamy dawne odgałęzienie bocznicy prowadzącej do gazowni i magazynów przy ulicy Bema (ledwo widoczny spod trawy tor po lewej, tor po prawej to główna łącznica).
Na tę bocznicę, z której dzis pozostał tylko "ogryzek" widoczny na zdjęciu, zbiegł nam kiedyś wagon, którego ustawiacz zapomniał podpłozować (był spadek). Goniliśmy go naszą "łajką", ale bez skutku. Mina strażnika siedzącego w widocznej na kolejnym zdjęciu budce przy ówczesnej bramie kolejowej gazowni - bezcenna Najpierw zobaczył majestatycznie toczący się dwuosiowy wagon, który spokojnie przebił się przez bramę. A za nim - lokomotywę z oszalałym ustawiaczem wiszącym na przednim pomoście i próbującym zarzucić ucho sprzęgu na hak wagonu. "Stooop!" - wrzasnął, kiedy właśnie mijaliśmy straznika, a po chwili wagon z łomotem wbił się, wznosząc tumany kurzu, w kozioł oporowy na końcu bocznicy i zatrzymał się... Na szczęście nie uległ wykolejeniu, brama dała się zamknąć, choć była trochę pogięta, więc sprawę jakoś dało się zatuszować kosztem flaszki czy dwóch
Mniej więcej w miejscu końca dawnej bocznicy stoi dziś hala centrum Expo. Na zdjęciu poniżej - magazyny przy Bema (dziś m.in. siedziba hurtowni Euro). Bocznica przebiegała po drugiej stronie budynku.
Po tej dygresji wracamy do głównego toru biegnącego do rejonu Bema. Razem z torem bocznicy do gazowni przecina on ulicę Tunelową, za którą zaraz zaczyna się zachodnia głowica stacji Bema.
Idąc dalej, dziś wchodzimy do... lasu. Aż trudno uwierzyć, że była tu kiedyś stacja, stały wagony i manewrowała lokomotywa... W lecie zza roślinności z trudem przebija charakterystyczny ceglany budynek magazynowy z rampą. Jest też... wagon.
Ze wschodniej głowicy stacji Bema (od strony ul. Towarowej), dziś też praktycznie niewidocznej spod roślinności, odchodziła bocznica do dawnych zakładów Waryńskiego.
Widoczny na dolnym zdjęciu nowoczesny apartamentowiec stoi mniej więcej w miejscu dawnego biurowca fabryki "Waryński". samochod jedzie ulica Kolejową, tor - ledwo widoczny w bruku przy białej beczce zbiornika z gazem (tam jest teraz stacja paliw) przecinał ja i chodzil na teren zakładu. Jednak bocznica niegdyś biegła dalej, przecinała ul. Kasprzaka na wysokości ronda Daszyńskiego i dochodziła od dawnej elektrowni tramwajowej (dziś muzeum Powstania, tor być może obsługiwał tez zakłady "Róża Luksemburg", na których miejscu dziś również stoją apartamentowce). Pamiętam jeszcze skrzyżowanie z torem tramwajowym, ale to było pod koniec lat 60., kiedy byłem dzieciakiem. W latach 80. odcinek od ronda Daszyńskiego do elektrowni już nie istniał, natomiast od zakładów "Waryńskiego" do ronda dochodził tor wyciągowy, kończący się betonowym kozłem. Ten kozioł i tor już też nie istnieją, zdjęcie pochodzi z 1998 roku.
Jedyną dzisiejszą pozostałością po tym torze wyciągowym jest przejazd przez jedną z osiedlowych uliczek. W tle widać ten sam apartamentowiec, co na zdjęciu z ulicy Kolejowej - tylko z drugiej strony.
Warto dodać, że od stacji Bema odchodziły też bocznice przecinające ul. Kolejową nieco wczesniej, niz bocznica do "Waryńskiego". Dochodziły one do składu złomu przy Kolejowej i dalej aż do "Polfy" przy ul. Kasprzaka. Na tym zdjęciu widać niewyraźny ślad po torze (skosem w chodniku), przecinającym ulicę Przyokopową przed "Polfą".
Na razie to wszystko Następny odcinek - bocznice do "chłodni" i "delikatesów", obsługiwane również z rejonu Bema, ale odgałęziające się od łacznicy Czyste - Warszawa Gdańska pomiędzy Kasprzaka a Górczewską.