Makieta modułowa wg norm Stacja Włoszakowice

[Scenika]

Witam wszystkich serdecznie;
Marzę o modułowej makiecie stacji Włoszakowice - mojej rodzinnej miejscowości. Dawno temu (za czasów technikum) miałem kontakt z H0, budowałem proste budynki, byłem posiadaczem małej kolekcji modeli. Przez wiele zbiegów okoliczności, pracę zawodową porzuciłem pasję - teraz mogę do niej wrócić. Moja sytuacja życiowa i materialna mi na to pozwala... I jak się okazuje modelarstwo mnie... uspokaja
Mam dużo pytań - być może jest tu ktoś kto odpowie choć na część z nich:

Stacja Włoszakowice: https://semaforek.kolej.org.pl/wiki/index.php?title=Włoszakowice
1. Fremo/PMM - jestem w 95 % przekonany do Fremo, chciałbym kiedyś pojechać na większą imprezę gdzie mógłbym się pobawić i pojeździć ale pytanie brzmi czy PMM oferuje coś czego nie ma we Fremo ? Pamiętam już lata temu PMM było organizacją dość hmm... Hermetyczną. Czy nadal tak jest ?
2. Jak wygląda obecnie Poznański Klub Hazero ? Pamiętam że fajne rzeczy robili, niestety ich strona jest strasznie nieaktualna.
3. Czy Roco Line 2,1 mm to dobry wybór ? Jak jakościowo wyglądają na ten moment te produkty?
4. Czy po kupnie zestawu Piko 97934 (SM42 i dwa piętrusy) będzie możliwość założenia DCC i jazdy ?
5. Mam problem z zabraniem się za rysunki stacji, jej zwymiarowanie - jakie rozjazdy stosuje się na takich stacjach jak moja ?
6. Poznań/Wrocław - jakie są miejsca które warto odwiedzić ? Pytam o sklepy - fajnie wyposażone i z dużą dostępnością ?

Pytań mam więcej ale jeśli ktoś ma siły i czas - proszę o odpowiedź - Będę wdzięczny i szczęśliwy
Pozdawiam!

 

[Kingjuljan]

Witamy na forum, pozwolę sobie odpowiedzieć na część z pytań:
1. Profile mogą być dostosowane do Fremo jak i PMM H0, więc problemu nie ma, natomiast jak bardzo hermetyczna jest grupa PMM H0 to nie mam pojęcia,
2. Nie znam towarzystwa, od niedawna jestem w Poznańskim KMK i trudno mi coś konkretnego powiedzieć, ale działam,
3. Wielu używa Roco i sobie chwali, osobiście będę szedł w Tillig Elite, Weinert trochę drogi, może na jakieś dioramy prezentacyjne czy coś jak już się nauczę
4. Polecam, sam zacząłem od tego zestawu i w tym sezonie letnim będę ucyfrawiał, łącznie z resztą taboru,
5. Co do rozjazdów nie pomogę, ale jeśli chodzi o wymiary to polecam Google Maps i Geoportal. Można wygodnie w domu wymiary ogarnąć, nadaje się nawet do większych budynków,
6. Tutaj nie pomogę, korzystam głównie ze sklepów internetowych, a w Poznaniu bywam czasem w DCC Shop.

P.S. Przymierzam się do budowy stacji Lasocice, więc to chyba kolegi okolice

 

[Sello]

2. Klub działa i ma się dobrze. Zapraszam do kontaktu na PW.

 

[stare tory]

1 PMM nadal jest hermetyczne, żeby się tam dostać musisz być hiperrealistycznym modelarzem, inaczej jesteś be. Z tym, że zdarzają się wyjątki
i część członków PMM bawi się całkiem dobrze na imprezach organizowanych przez inne kluby.
3 Spora grupa modelarzy używa torów Roco i wszystko gra, jest trochę makiet zrobionych na Peco code 75 i też nieźle wyglądają. Tillig oczywiscie
jest używany, ich rozjazdy jednak powodują, że stacje są realistyczne ale za to zwiększa się ilość skrzynek do zrobienia i przewiezienia.
5 Rozjazdy jak wyżej, jedynie anglik Peco jest trochę do bani (mały promień łuku). Wymiarami stacji nie przejmuj się za bardzo i tak będziesz musiał
ją skrócić, w stosunku do wymiarów wynikających z przeliczenia skali, bo inaczej trudno będzie zmieścić Twoją makietę w większości dostępnych sal.

 

[DieselPower]

5. Seryjni producenci mają w swoich ofertach tylko jeden realistyczny rozjazd, jaki można spotkać w Polsce w torach głównych, mianowicie taki o skosie 1:9 i promieniu 190 metrów. Więc wyboru nie masz.

 

[Artur]

1 PMM nadal jest hermetyczne, żeby się tam dostać musisz być hiperrealistycznym modelarzem, inaczej jesteś be. Z tym, że zdarzają się wyjątki
i część członków PMM bawi się całkiem dobrze na imprezach organizowanych przez inne kluby.

Ja podobnie jak jeszcze kilka osób z po za dobrze bawiliśmy się na imprezie PMM na południu

Co do różnic między PMM i Fremo to są, natomiast obie "formy zabawy" nie odnoszą się tylko do profili czołowych. We Fremo dochodzi element przewożenia ładunków, tworzenia zamówień, dyspozycji wagonów i lokomotyw zgodnie z zamówieniami. Ale za to jest więcej niewykończonych makiet i dopuszcza się tabor niespatynowany. Chociaż jest coś co się nazywa FREMO1:87 gdzie są mega realiści bo nawet sprzęgi śrubowe skręcają pęsetami i liczą podkłady i układają co do dziesiątych części milimetrów.

Oczywiście to jest bardzo krótki opis różnic. Ale jak napisał Krzysiek oni na FREMO też się dobrze bawią. Bo to nie chodzi o to jaki masz profil czołowy, tylko jak się zachowujesz i czy potrafisz się bawić z innymi.

Z łączeniem profili też nie ma problemu mino innego rozstawu otworów na śruby bo ktoś kiedyś wymyślił ścisk stolarski Tak więc to jest Twój najmniejszy problem.

 

[Scenika]

Dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi!
Stacja ma około kilometra długości - w H0 wychodzi blisko 11,5 m długości makiety. Pytanie brzmi - jak mocno mogę ją skracać ? Jakie składy powinny się zmieścić ? Na mojej stacji po dziś dzień przywożone są duże ilości węgla (w okolicy jest dużo firm ogrodniczych) także węglarki w dużych ilościach to normalny widok. Bywają też akcje z drewnem:

Zastanawiam się w jakiej ilości modułów i długości powinno się to zamknąć. Po przeliczeniach wstępnych mam ból głowy czy to nie za duży projekt, zwyczajnie zastanawiam się czy dam radę go odpowiednio wykończyć.

 

[Andrzej Harassek]

Seryjni producenci mają w swoich ofertach tylko jeden realistyczny rozjazd, jaki można spotkać w Polsce w torach głównych, mianowicie taki o skosie 1:9 i promieniu 190 metrów. Więc wyboru nie masz.

Proponuję nie mącić w głowie nowemu koledze, a przy okazji wielu innym czytelnikom. Formalnie biorąc kolega @DieselPower ma oczywiście rację co do oferty skalowych rozjazdów, jednak stwierdzenie, że kolega @Scenika nie ma wyboru jest mocno przesadzone, żeby nie powiedzieć, że jest nadużyciem. A jak już się pisze, że jest tylko jeden taki produkt na rynku, to wypadałoby napisać konkretnie o jaki rozjazd jakiego producenta chodzi.

Przy projektowaniu i budowie makiety, jak wszystkich modeli, zawsze konieczne są jednak pewne kompromisy. Jeżeli kolega @Scenika rzeczywiście zamierza zbudować makietę stacji Włoszakowice z zachowaniem pełnej długości w skali (czyli w modelu 11,5 m), to faktycznie należałoby zastosować rozjazdy również trzymające skalę i wtedy użycie rozjazdów firmy Tillig (bo chyba właśnie o nie chodzi) wydaje się jedyną opcją. Jednak zwykle makiety buduje się mniej czy bardziej skrócone i wtedy zastosowanie rozjazdów w dokładnej skali 1:87 zaburzy proporcje całości. Dlatego też uważam, że użycie krótszych rozjazdów absolutnie nie jest niczym nagannym. Należy jednak zawsze tak dobrać rozjazdy, by zachować proporcję między długością torów stacyjnych i całej stacji, a długością rozjazdów i dróg zwrotnicowych. Moim zdaniem inne (nieco krótsze) rozjazdy Tilliga oraz rozjazdy RocoLine doskonale nadają się do tego celu. A na pytanie jak bardzo stację skrócić, nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Zależy to od założeń co do użytkowania, miejsca, jakim się dysponuje i innych czynników. Przy makietach przeznaczonych do łączenia z innymi na imprezach należy uwzględnić minimalną użyteczną długość torów stacyjnych - tu więcej mogą powiedzieć koledzy uczestniczący w takich imprezach, bo wymagania też bywają różne - wydaje mi się, że długość 2-2,5 m to absolutne minimum.

 

[Scenika]

Pierwszy plan wygląda tak:

Rozjazdy WR i WL 15, duzo G1 (tu chyba mozna wykorzystać długie flexy).
Blisko 5 m - 6 modułów ?

 

[Andrzej Harassek]

A co to jest G1? Z prawej strony na dole za dużo odwrotnych łuków przy wjeździe z prawej na skrajny dolny tor - czy tak jest w realu?

 

[robertmuszka]

A co to jest G1? Z prawej strony na dole za dużo odwrotnych łuków przy wjeździe z prawej na skrajny dolny tor - czy tak jest w realu?

O które miejsce chodzi, bo układ torów całkiem dobrze odwzorowuje ten realny.
Na jakich torach planujesz układ, bo też zastanawia mnie to oznaczenie G1 kolego @Scenika. Takie krótkie odcinki spokojnie można zastąpić flexami.

 

[Andrzej Harassek]

O które miejsce chodzi, bo układ torów całkiem dobrze odwzorowuje ten realny.

Nie wiem, jak to wygląda w rzeczywistości, ale na planie makiety nie wygląda to dobrze:

 

[Scenika]

Cześć. Roco Line.
https://www.roco.cc/en/product/22668-0-0-0-0-0-0-005002-0/products.html

 

[robertmuszka]

No chyba tak, jak w oryginale .

 

[Andrzej Harassek]

No chyba tak, jak w oryginale .

Tylko ten rysunek w "Semaforku" jest schematyczny, bez skali, a rysunek makiety jest w skali. W realu pewnie jest tam wstawka prosta, na makiecie też by się przydała.

 

[Scenika]

Zaraz to poprawie, ale ogólnie nie jest źle? Muszę zdobyć zwymiarowanie stacji, jeśli nie pojadę mierzyć z laserem

 

[stare tory]

Z łączeniem profili też nie ma problemu mino innego rozstawu otworów na śruby bo ktoś kiedyś wymyślił ścisk stolarski

Nikt Ci głowy nie utnie jeżeli w profilu FREMO wywiercisz dwa dodatkowe otwory pasujące do modułów PMM, albo w profilu PMM trzy otwory pasujące do FREMO. Jeżeli interesuje Cię taka opcja mogę podesłać rysunki.

. Ale jak napisał Krzysiek oni na FREMO też się dobrze bawią.

Wszyscy to na pewno nie ale wielu nie ma problemów z uczestnictwem w spotkaniach FREMO.

 

[robertmuszka]

@stare tory wstaw rysunek łączący obie wersje otworów.

 

[Andrzej Harassek]

ogólnie nie jest źle? Muszę zdobyć zwymiarowanie stacji,

Ogólnie nie jest źle. A po co dokładnie mierzyć, jeżeli i tak ma być skrócone? Dokładność pomiaru ze zdjęć satelitarnych w Google Maps czy w Geoportalu będzie więcej niż wystarczająca. A przy okazji obejrzałem sobie te zdjęcia satelitarne i jest tam dość długa wstawka prosta, w przeciwieństwie do planu makiety i schematycznego planu z "Semaforka".

 

[stare tory]

Rozjazdy WR i WL 15, duzo G1

Jeżeli chcesz się łączyć z innymi na imprezach to rozjazdy WR15 i WL15 są raczej kiepskim pomysłem, nie każda lokomotywa da radę gładko je pokonać, lepiej użyć WR i WL 10, a zamiast odcinków G1 odcinki G4 to sztywny tor o długości takiej jak flex (920 mm).

wstaw rysunek łączący obie wersje otworów.

W tej wypowiedzi brakuje jednego magicznego słowa, a zresztą wyznaczenie dodatkowych otworów nie powinno być problemem dla tak doświadczonego modelarza jak Ty.