Witam forumowiczy!
Podjąłem decyzję o ruszeniu tematu nowej makiety modułowej z opcją zrobienia z niej również makiety prezentacyjnej(poprzedni moduł służył mi za poligon doświadczalny do ćwiczenia technik i pierwszego wystawienia się na imprezie modelarskiej - Hobby 2019).
Wybór padł na stację Miechucino w powiecie Kartuskim leżącą na linii 229 Pruszcz Gdański – Łeba, nieczynną bodajże od 2005 roku. Tym razem chcę zrobić jak najwierniejsze odwzorowanie w miniaturze. Stacja w założeniu ma być odwzorowana na lata 90-te. Wstępny plan tej stacji wykonał mój przyjaciel(miłośnik przepisów kolejowych
) na podstawie map Googla oraz moich zdjęć i obserwacji w terenie:
Na początek chciałbym się jednak bardziej doświadczonych kolegów tutaj podpytać kilku rzeczy:
- Tory - dużo czytałem tutaj i słuchałem też opinii wśród znajomych modelarzy i przez to mam lekki mętlik w głowie - planuje położyć tory RocoLine, rozjazdy 10°. Czy jest to dobry wybór? Czy jednak może warto dołożyć do "wyższej półki"
- Profile przejściowe - PMM czy FREMO? Dotychczas budowałem się na tej pierwszej normie(w Poznaniu nie znam nikogo kto by budował na FREMO), aczkolwiek jeszcze się waham w tym temacie
- Wymiary makiety - nie wiem na ile ufać takim narzędziom jak Google Maps i OpenStreetMap(wykorzystuje przede wszystkim zdjęcia satelitarne a nie rysunki użytkowników) ale moduł łącznie z semaforami wjazdowymi wyniósłby około 8 metrów długości. Staje przed dylematem czy szukać miejsca na tzw "kompromis modelarski" czy zastosować dokładne pomniejszenie do H0.
W tym miesiącu w planie mam rozpoczęcie budowy budynków(efektami pracy na pewno się podzielę!
), których wymiary zebrałem będąc tam we wrześniu. Skrzynki w planie mam co najmniej na przełom grudnia i stycznia, dlatego wcześniej chciałem ten post napisać i może wymienić się doświadczeniami zanim rozpocznę właściwą budowę.
Podjąłem decyzję o ruszeniu tematu nowej makiety modułowej z opcją zrobienia z niej również makiety prezentacyjnej(poprzedni moduł służył mi za poligon doświadczalny do ćwiczenia technik i pierwszego wystawienia się na imprezie modelarskiej - Hobby 2019).
Wybór padł na stację Miechucino w powiecie Kartuskim leżącą na linii 229 Pruszcz Gdański – Łeba, nieczynną bodajże od 2005 roku. Tym razem chcę zrobić jak najwierniejsze odwzorowanie w miniaturze. Stacja w założeniu ma być odwzorowana na lata 90-te. Wstępny plan tej stacji wykonał mój przyjaciel(miłośnik przepisów kolejowych
Na początek chciałbym się jednak bardziej doświadczonych kolegów tutaj podpytać kilku rzeczy:
- Tory - dużo czytałem tutaj i słuchałem też opinii wśród znajomych modelarzy i przez to mam lekki mętlik w głowie - planuje położyć tory RocoLine, rozjazdy 10°. Czy jest to dobry wybór? Czy jednak może warto dołożyć do "wyższej półki"
- Profile przejściowe - PMM czy FREMO? Dotychczas budowałem się na tej pierwszej normie(w Poznaniu nie znam nikogo kto by budował na FREMO), aczkolwiek jeszcze się waham w tym temacie
- Wymiary makiety - nie wiem na ile ufać takim narzędziom jak Google Maps i OpenStreetMap(wykorzystuje przede wszystkim zdjęcia satelitarne a nie rysunki użytkowników) ale moduł łącznie z semaforami wjazdowymi wyniósłby około 8 metrów długości. Staje przed dylematem czy szukać miejsca na tzw "kompromis modelarski" czy zastosować dokładne pomniejszenie do H0.
W tym miesiącu w planie mam rozpoczęcie budowy budynków(efektami pracy na pewno się podzielę!