Witam wszystkich.
Jako że działam w modelach rc - głównie jak do tej pory - terenowych, a także w konwersjach na faller car system, poczułem potrzebę przygotowania sobie dioramki testowej dla moich pojazdów.
Z założenia miała być to dioramka uproszczona, ot, zwykła pętelka dla konwersji na niewielkiej sklejce i kilka przeszkód dla rc.
Ale nie byłbym sobą gdybym, napatrzywszy się na niesamowite produkcje na forum, nie spróbował zrobić czegoś przyzwoitego.
Przy okazji przetarłbym szlak przed makietą docelową.
Poza tym natknąłem się na forum na wątek - poradnik jak zrobić moduł pod samochodową makietę modułową. Ale temat urwany. Poztanowiłem przybliżyć zainteresowanym mój warsztat pracy.
Zatem zapraszam do ogladania i komentowania.
W garażu znalazłem sklejkę 5mm w rozmiarze ok. 60x55cm.
Z tektury 1mm wyciąłem drogę dla fallerów. Jeden pas, szer. Ok 5-6cm, trochę ostre zakręty. Sama droga poszerzona w zakretach do 7cm by ciężarówki nie szurały po poboczu...
Prowadząc manualnie Actrosa z przyczepą ustanowiłem optymalną trasę z nadrabianiem na zakrętach, by łagodnie przejechać nie zaczepiając o pobocze. Po linii przemieszczania magnesu wyciąłem rowek. Nie posiadam frezarki fallera więc ciąłem skalpelem. Oba pasy przykleiłem do sklejki pilnując by szczelina była równa.
W szczelinie ulożyłem drut podklejając do cyjanoakrylem.
Całość zaszpachlowałem gipsem. Po związaniu przeszlifowałem papierem ściernym.
Test jazdy wypadł pomyślnie.
Cdn.
Jako że działam w modelach rc - głównie jak do tej pory - terenowych, a także w konwersjach na faller car system, poczułem potrzebę przygotowania sobie dioramki testowej dla moich pojazdów.
Z założenia miała być to dioramka uproszczona, ot, zwykła pętelka dla konwersji na niewielkiej sklejce i kilka przeszkód dla rc.
Ale nie byłbym sobą gdybym, napatrzywszy się na niesamowite produkcje na forum, nie spróbował zrobić czegoś przyzwoitego.
Przy okazji przetarłbym szlak przed makietą docelową.
Poza tym natknąłem się na forum na wątek - poradnik jak zrobić moduł pod samochodową makietę modułową. Ale temat urwany. Poztanowiłem przybliżyć zainteresowanym mój warsztat pracy.
Zatem zapraszam do ogladania i komentowania.
W garażu znalazłem sklejkę 5mm w rozmiarze ok. 60x55cm.
Z tektury 1mm wyciąłem drogę dla fallerów. Jeden pas, szer. Ok 5-6cm, trochę ostre zakręty. Sama droga poszerzona w zakretach do 7cm by ciężarówki nie szurały po poboczu...
Prowadząc manualnie Actrosa z przyczepą ustanowiłem optymalną trasę z nadrabianiem na zakrętach, by łagodnie przejechać nie zaczepiając o pobocze. Po linii przemieszczania magnesu wyciąłem rowek. Nie posiadam frezarki fallera więc ciąłem skalpelem. Oba pasy przykleiłem do sklejki pilnując by szczelina była równa.
W szczelinie ulożyłem drut podklejając do cyjanoakrylem.
Całość zaszpachlowałem gipsem. Po związaniu przeszlifowałem papierem ściernym.
Test jazdy wypadł pomyślnie.
Cdn.