Schlesienmodelle - modele lokomotyw serii EU07/EP07

[Remaj12]

Zastanawiam się czy w obecnej sytuacji, w której modele firmy ACME mają niekiedy niewybaczalne jak na modele w tej cenie babole, napisanie o szykowanej EU07 od Schlesienmodelle, że będzie w ich jakości nie jest przypadkiem obelgą?

 

[bstok70]

A czy możliwa jest informacja w jakim detalu lub elemencie model nie spełnia waszych oczekiwań wykonania ? Sam osobiście uważam że wole dostać model jakości ACME niż PIKO a takim będzie od was moim zdaniem EU07 także wole poczekać nawet chwile dłużej ale jak sam kolega wyżej wspomniał nuta informacji by się przydała . pozdrawiam

Strzelam, że chodzi pewnie o pudełko. No bo co innego można poprawić w miesiąc? Panowie, no kurczę, dlaczego? Dlaczego?

 

[CoCu]

ale uczciwie musisz przyznać, że przełożenie możliwości zakupu modelu a w perspektywie wypustu podobnego modelu konkurencji to trochę strzał w stopę

A jak sądzisz, co byłoby większym strzałem w stopę, wypuszczenie modelu jak najszybciej, z błędami, tak aby tylko być pierwszymi, czy modelu dopracowanego? Gdzie mówiąc o błędach, mówimy na przykład o zbyt wysokich obrzeżach kół, przez co model nie jeździ jak trzeba. A to tylko przykład. Czy taki model nie byłby strzałem w stopę? Wolimy model zrobić później i poprawić wszystkie błędy jakie dostrzegamy, niż jak Piko robić bez prototypu w ogóle. Zresztą zobaczymy kto faktycznie będzie pierwszy. Ja nie byłbym tego taki pewien.

jakieś dokładniejsze wyjaśnienia może by się przydały

A czy możliwa jest informacja w jakim detalu lub elemencie model nie spełnia waszych oczekiwań wykonania ?

Panowie, no kurczę, dlaczego? Dlaczego?

Nie musimy dokładnie tego nikomu tłumaczyć. Bo po co? Czemu miałoby służyć, gdybym dał tu listę tego co mi się w prototypach nie spodobało? Chyba tylko antyreklamie swojego produktu. Każdy by to czytał i myślał jaki to badziewny model. A później po zakupie wielu by szukało tych błędów, mimo iż byłyby już wyeliminowane. Opóźnił nam się nieco proces poprawiania tego, co w prototypach było nie tak. Wiele z tych rzeczy były tutaj już opisywane.

np. poczekajcie a będzie warto bo dopracujemy to i owo

A czy stwierdzenie, że opóźniamy premierę modelu po to by model uczynić jeszcze lepszym nie jest taką zapowiedzią jak Ty napisałeś? To już zostało napisane, mamy to pisać kilka razy? Zresztą nie zmuszamy do czekania, a nawet do zakupu. Ale jak model już będzie na rynku, sami ocenicie czy było warto czekać, czy kupić, czy może wybrać konkurencję. Każdy ma wybór. My zaś robimy wszystko, by posiadanie tego modelu było wielką radością, a nie jedynie kolejnym modelem do kolekcji.

Sam osobiście uważam że wole dostać model jakości ACME niż PIKO a takim będzie od was moim zdaniem EU07 także wole poczekać nawet chwile dłużej

Celujemy w jakość nieco wyższą niż ACME. Przy cenie znacznie, znacznie niższej niż ACME. A zatem:

Zastanawiam się czy w obecnej sytuacji, w której modele firmy ACME mają niekiedy niewybaczalne jak na modele w tej cenie babole, napisanie o szykowanej EU07 od Schlesienmodelle, że będzie w ich jakości nie jest przypadkiem obelgą?

muszę się z tym trochę zgodzić. ;-)

 

[ffox]

Wolimy model zrobić później i poprawić wszystkie błędy jakie dostrzegamy, niż jak Piko robić bez prototypu w ogóle. Zresztą zobaczymy kto faktycznie będzie pierwszy.

Przyznam, że trochę męczące są te porównania waszego modelu z Piko w czasie, gdy model Piko jeszcze nie ujrzał światła dziennego.
Skąd pomysł, że nie było wersji prototypowej? Nikt tego nie potwierdził, że wersji prototypowej nie było, ani że była.

 

[Walter Rusin]

Długo powstrzymywałem się od pisania w tym wątku ale jednak się przełamię.

Czytam ten wątek z uwagą i widzę że wielu z nas umknęła jedna istotna rzecz. Otóż firma Schlesienmodelle to w zasadzie dwie osoby które, wydaje mi się, same opracowały projekt, same musiały znaleźć podwykonawców itd. Modelarstwem kolejowym nie parają się zawodowo i projektem EU07 zajmują się obok swej regularnej kariery zawodowej. Firma SK-model w osobie Pana "Bynia" ma za sobą zaplecze PIKO Spielwaren GmbH dlatego jest mniej podatna na opóźnienia i trudności. Cieżko mi te dwie firmy nawet do siebie porównywać. Jakoś nikt nie ma problemu z różnicą pomiędzy firmami Robo i Roco jeśli chodzi o wagony.

Narzekaliśmy tyle na tym forum na brak modeli typowo polskiego taboru i fakt że firmy takie jak Roco traktują grupę klientów do której należymy "po macoszemu" wypuszczając przemalowanki lub modele fikcyjne ale z napisem PKP. Potem pojawiła się linia stonek produkcji PIKO/SK-modele (sam posiadam trzy!) i zrobiło się lepiej. O tych modelach krążą różne opinie i każdy ma prawo do swej własnej. Teraz jesteśmy w doskonałej sytuacji gdzie niebawem na rynku pojawią się modele EU07 dwóch producentów! Wydaje mi się że jest to sytuacja dla nas nietypowa i wielu z nas nie potrafi się w niej odnaleźć wręcz żądając tego i owego. Szanowni Państwo - cieszmy się tym faktem i kupmy ten model który nam odpowiada ze względów jakościowych i finansowych ale nie popadajmy w snobizm i kłótnie na temat który model lepszy. Może warto skierować tą energię w tworzenie makiet i dioram na których postawimy sobie "siódemkę" jednego lub drugiego producenta?

 

[Seagate1893]

Zostałem lekko żle zrozumiany , chciałem pokazać porównanie modeli firmy ACME a piko , każdy chyba stwierdzi że modele ACME są w jakości wykonania zdecydowanie lepsze aczkolwiek ceną też to pokazują , jeżeli model Eu07 od SM będzie lepszy jakością niż acme to jeszcze lepiej i warto chwile dłużej poczekać

 

[CoCu]

Skąd pomysł, że nie było wersji prototypowej? Nikt tego nie potwierdził, że wersji prototypowej nie było, ani że była.

Bo tego nikt Ci nie potwierdzi.
A co do porównań. Ja wciąż piszę, że jak będą oba modele na rynku, to sobie wszyscy je porównamy. Teraz nie ma czego.

 

[Rafał G.]

A jak sądzisz, co byłoby większym strzałem w stopę, wypuszczenie modelu jak najszybciej, z błędami, tak aby tylko być pierwszymi, czy modelu dopracowanego? Gdzie mówiąc o błędach, mówimy na przykład o zbyt wysokich obrzeżach kół, przez co model nie jeździ jak trzeba. A to tylko przykład. Czy taki model nie byłby strzałem w stopę? Wolimy model zrobić później i poprawić wszystkie błędy jakie dostrzegamy, niż jak Piko robić bez prototypu w ogóle. Zresztą zobaczymy kto faktycznie będzie pierwszy. Ja nie byłbym tego taki pewien.



Nie musimy dokładnie tego nikomu tłumaczyć. Bo po co? Czemu miałoby służyć, gdybym dał tu listę tego co mi się w prototypach nie spodobało? Chyba tylko antyreklamie swojego produktu. Każdy by to czytał i myślał jaki to badziewny model. A później po zakupie wielu by szukało tych błędów, mimo iż byłyby już wyeliminowane. Opóźnił nam się nieco proces poprawiania tego, co w prototypach było nie tak. Wiele z tych rzeczy były tutaj już opisywane.

A czy stwierdzenie, że opóźniamy premierę modelu po to by model uczynić jeszcze lepszym nie jest taką zapowiedzią jak Ty napisałeś? To już zostało napisane, mamy to pisać kilka razy? Zresztą nie zmuszamy do czekania, a nawet do zakupu. Ale jak model już będzie na rynku, sami ocenicie czy było warto czekać, czy kupić, czy może wybrać konkurencję. Każdy ma wybór. My zaś robimy wszystko, by posiadanie tego modelu było wielką radością, a nie jedynie kolejnym modelem do kolekcji.

Celujemy w jakość nieco wyższą niż ACME. Przy cenie znacznie, znacznie niższej niż ACME. A zatem:

muszę się z tym trochę zgodzić. ;-)

no i gitara

 

[corwin]

Bo tego nikt Ci nie potwierdzi.
A co do porównań. Ja wciąż piszę, że jak będą oba modele na rynku, to sobie wszyscy je porównamy. Teraz nie ma czego.

Na 100% mają prototypy które mogę się założyć, widziało kilka osób w Polsce. Osoby te zapewne opisały co trzeba zmienić i do produkcji trafi model poprawiony. Orzechy przeciwko kamieniom, że co najmniej dwie z tych osób odwiedzają nasze forum

 

[karol_mar]

Ja też słyszałem, że pewne osoby widziały te prototypy.

 

[Walter Rusin]

A ja czytałem... ale to informacje z drugiej ręki...

 

[CoCu]

Na 100% mają prototypy które mogę się założyć, widziało kilka osób w Polsce. Osoby te zapewne opisały co trzeba zmienić i do produkcji trafi model poprawiony.

Znam tę historię, ale nieco inaczej. Ciekawe, że nie pochwalili się nim, nawet w artykule w piśmie, skoro go mają. Dopiero co nas się czepiano że pokazujemy tylko rysuneczki, ale my pokazywaliśmy rysunki 3D a ostatecznie fotki części, prototypów, a nawet i premierę modelu mamy za sobą. A oni w artykule pokazali projekty 2D malowań. Jaka reakcja ludzi była znasz pewnie z forum.
Ale to nie moja działka, ja pilnuję naszych interesów i nic mi do ich interesów. Każdy robi swoje i po swojemu.

 

[corwin]

Znam tę historię, ale nieco inaczej. Ciekawe, że nie pochwalili się nim, nawet w artykule w piśmie, skoro go mają. Dopiero co nas się czepiano że pokazujemy tylko rysuneczki, ale my pokazywaliśmy rysunki 3D a ostatecznie fotki części, prototypów, a nawet i premierę modelu mamy za sobą. A oni w artykule pokazali projekty 2D malowań. Jaka reakcja ludzi była znasz pewnie z forum.
Ale to nie moja działka, ja pilnuję naszych interesów i nic mi do ich interesów. Każdy robi swoje i po swojemu.

Ja nie pilnuję niczyich interesów, ale wg. mnie ważniejsze jest czyj model znajdzie się w sklepach i będzie dostępny do kupienia. Oni obiecali modele, ale nie rozbudzili w potencjalnych klientach żadnych ogromnych nadziei i to jest ich przewaga. Jeśli wasz model będzie miał jakieś nawet drobne wady "hejterzy" was zmiażdżą. Pamiętasz Pt31? Bardzo dobry model stał się ofiarą nagonki i długo jeszcze zalegał w Drim. Teraz Ci co wtedy pluli mogą sobie sami w twarz napluć bo model jest niedostępny a ostatni egzemplarz kupił Zabkret

Ja ze swojej strony kupię model i SM i Piko o ile będą jakieś w malowaniu z epoki IV.

 

[CoCu]

Racja. Ale to ryzyko było znane od początku. Chcąc robić coś bardzo fajnego, wiadomo że wystarczy jeden mały tylko błąd i zaraz hejterzy będą mieli pożywkę. Ale co poradzić?
A modeli idealnych nie ma. Nasz model ma błędy i uproszczenia i mieć będzie, kwestia tylko czy zostaną dostrzeżone, czy będą przeszkadzały i co z tym zrobią hejterzy.

 

[ffox]

Znam tę historię, ale nieco inaczej. Ciekawe, że nie pochwalili się nim, nawet w artykule w piśmie, skoro go mają.

Skoro model nie ukazał się w Świat Kolei (nad czym również ubolewam), to znaczy, że były ku temu jakieś powody. Ale to nie oznacza, że prototypu czy gotowej formy nie ma.
Tak czy owak, za miesiąc mam nadzieję, że oba modele będą już w naszych rękach. I od Piko, i od Schlesienmodelle

Ja ze swojej strony kupię model i SM i Piko o ile będą jakieś w malowaniu z epoki IV.

Na szczęście obaj producenci zapowiedzieli już modele z epoki IVc.

 

[karol_mar]

Ja ubolewam, że większość zapowiadanych na 2014-15 rok modeli obu producentów reprezentuje późniejsze epoki, ale jest to o tyle zrozumiałe, że przy początkowo wysokim popycie łatwiej sprzedać mniej popularne malowania, a perełki warto zostawić sobie na później.

 

[Andrzej Harassek]

Polemizowałbym ze stwierdzeniem, że późniejsze epoki są mniej popularne (niestety jak dla mnie).

 

[jafrap]

Nie musimy dokładnie tego nikomu tłumaczyć. Bo po co? Czemu miałoby służyć, gdybym dał tu listę tego co mi się w prototypach nie spodobało? Chyba tylko antyreklamie swojego produktu.

Święta racja - tylko że sami prowadzicie dysputę z "tłumem" od X czasu, więc co się dziwić, że "tłum" się tu zebrał i wciąż nowe pytania zadaje...?....
Tu akurat zgadzam się z kolegą gbbsoft-em, któy na sąsiednim forum napisał, że producent nie powinien wdawać się w dyskusje, szczególnie o swoim biznesie. Powinien informować i ewentualnie odpowiadać na pewne pytania związane z dystrybucją. Tymczasem tu rozwiązywane są kwestie dotyczące budowy modelu...

Racja. Ale to ryzyko było znane od początku. Chcąc robić coś bardzo fajnego, wiadomo że wystarczy jeden mały tylko błąd i zaraz hejterzy będą mieli pożywkę. Ale co poradzić?

Robić jak SK Model. Nie gadać tyle na forum.[DOUBLEPOST=1409724282][/DOUBLEPOST]

Polemizowałbym ze stwierdzeniem, że późniejsze epoki są mniej popularne (niestety jak dla mnie).

Pisząc późniejsze masz na myśli starsze? Tak mi się bowiem wydaje

 

[Andrzej Harassek]

Miałem na myśli późniejsze we właściwym znaczeniu tego słowa: jeżeli Y było później od zdarzenia X, to znaczy, że nastąpiło po zdarzeniu X, a nie przed. Nie bardzo rozumiem pytania. Odnosiłem się do wypowiedzi kolegi Karola:

Ja ubolewam, że większość zapowiadanych na 2014-15 rok modeli obu producentów reprezentuje późniejsze epoki, ale jest to o tyle zrozumiałe, że przy początkowo wysokim popycie łatwiej sprzedać mniej popularne malowania, a perełki warto zostawić sobie na później.

Ponieważ większość zapowiadanych modeli jest z epoki V i VI (co dla mnie jest później, niż IV), rozumiem słowa Karola tak, że według niego późniejsze epoki V i VI są mniej popularne niż IV i dlatego warto je wypchać w pierwszej kolejności, dopóki ogólnie popyt na modele EU07 jest duży. Ja mam inne zdanie na temat popularności epok, a o strategii marketingowej nie będę dyskutował.

 

[karol_mar]

Dokładnie to miałem na myśli. Uważam, że klasyczne malowanie z IV epoki jest dużo bardziej atrakcyjne niż np Intercity, tak samo EU06 jest bardziej atrakcyjna np z lat 70-tych niż w malowaniu obecnym.