• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny Schlesienmodelle - lokomotywy serii 104E / EP09

Robert Reschka

Znany użytkownik
Reakcje
3.327 294 18
#1
Schlesienmodelle EP09/104E

Potwierdzamy oficjalnie plotki o modelu EP09. Planowany wypust jest na rok 2024. Screen modelu 3D jest specjalnie bardzo zmniejszony, aby nasz konkurent nie wyniuchał za dużo detali. Nawet jak nam EP09 przed nosem wypuszczą jak to zrobili z SU45 – tym razem nie odstąpimy od projektu, i EP09 będzie na 100%!

Model powstał też za pomocą oryginalnej dokumentacji PAFAWAG‘u.

EP09.png
 

Ty42-89

Znany użytkownik
Reakcje
1.853 15 1
#3
Sądząc po klimie na dachu to jakaś wersja współczesna. A będą wersje z ep. V? O takie:

Zobacz załącznik 966091
Również jestem zainteresowany tylko wersjami z epoki V. Zaprezentowana przez producenta to już niestety epoka VI. U mnie wygra ten producent, który jako pierwszy wypuści EP09 w schemacie malowania jak na załączonym przez Kolegę zdjęciu.
 
OP
OP
Robert Reschka

Robert Reschka

Znany użytkownik
Reakcje
3.327 294 18
#4
Tak jak pisałem już na FB. Mamy opracowane wszystkie wersje EP09 w CAD. Nawet tą chorobę z Cargo z o 90 stopni przekręconymi reflektorami. Ale co wypuścimy pierwsze tego jeszcze nie powiem, Pan GG by to chyba za chętnie wiedział… Model aktualnej IC pokazałem dlatego, bo to jest to co się aktualnie widzi i się wielu jako pierwsze kojarzy z EP09.
 

Artur_BJ

Aktywny użytkownik
Reakcje
473 8 0
#5
Mamy opracowane wszystkie wersje EP09 w CAD.
Pisałem już w "Nowości PKP 2023", ale nie na temat więc napiszę tutaj.
Zajączki przychodzą w Niedzielę Wielkanocną, a nie w Wielki Piątek... :) A ja teraz już nawet w budżecie na 2024 rok muszę się ograniczać :D
To jest cudowna wiadomość i mam tylko nadzieję, że będziecie mieli więcej niż 500 sztuk każdego wypustu, aby sprzedaż była trochę bardziej "opanowana"... :)
 
OP
OP
Robert Reschka

Robert Reschka

Znany użytkownik
Reakcje
3.327 294 18
#9
Wypuszczą nawet chyba wcześniej niż przed samym nosem.
No to będzie widać ile słowo Pana GG jest warte, jak się mnie wtedy w Sosnowcu pytał jakie modele planuje aby się nie dublować… Mówiłem mu że zrobie EP09. Nie wiem kiedy ale że pracuje już nad tym projektem.

Nie musi niuchać, pełna wiedza w temacie.
Może o oryginale… Tak na marginesie, wiem że nawet nie mają oryginalnej dokumentacji PAFAWAGU. A Moja bazuje miedzy innym własnie na tej dokumentacji. A o moim modelu wiedzą tyle ile widzicie na tem obrazku.
 

Piotr M.

Znany użytkownik
Reakcje
1.217 86 30
#11
Pytanie techniczne, czy dzisiaj modele buduje się, projektuje na podstawie dokumentacji czy "na skróty" skanerami? Bo takie coś mi się o uszy obiło w przypadku Piko.
W sumie w modelu to się liczy tylko buda, i detale podwozia. Przedziałów maszynowych, szaf, i tym podobnych elementów się przecież i tak nie odwzorowuje. :niepewny:
 

RMP

Aktywny użytkownik
Reakcje
696 22 0
#12
Pytanie techniczne, czy dzisiaj modele buduje się, projektuje na podstawie dokumentacji czy "na skróty" skanerami?
W zeszłym tygodniu firma X skanowała lokomotywę serii Y na zlecenie firmy Z. Czy to wystarczy, czy jest potrzebna jeszcze dokumentacja techniczna (papierowa) tego nie wiem, może tak.
Swoją drogą bardzo ciekawa sprawa z punktu widzenia technicznego. Jak lok. trzeba przygotować, jak ustawić, jakie wymogi muszą być spełnione itd.
To tak apropo nowości na 2024 rok od firmy X.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.342 504 30
#13
Mało się znam (żeby nie powiedzieć wcale) na projektowaniu modeli, ale wyobrażam sobie, że stosuje się i jedno, i drugie. Dokumentacja fabryczna jest oczywiście najlepszą podstawą, zwłaszcza jeśli chodzi o szczegóły i detale, ale 1) nie zawsze jest dostępna i 2) wygląd oryginału nie raz odbiega od rysunków, zwłaszcza w szczegółach, więc wzorowanie się na prawdziwej lokomotywie zawsze jest pomocne (niezależnie od tego, czy chodzi o nowoczesne metody, jak skanowanie, czy zwykłe pomiary).
 

RMP

Aktywny użytkownik
Reakcje
696 22 0
#14
No to będzie widać ile słowo Pana GG jest warte,
Słowo Pana GG pewnie jest coś tam warte, ale Pan GG ma jeszcze Szefa, który ma ostateczne słowo.
Nie wiem kiedy ale że pracuje już nad tym projektem.
"Nie wiem kiedy..." no i to wystarczy, to chciał właśnie usłyszeć.
No i co powiedziałeś mu? Błąd.

Na podsumowanie rób swoje, Piko zrobi swoje. Ty sprzedasz i oni też sprzedadzą tylko wcześniej. Zapamiętaj sobie, nie każdy potrzebuje modele od Ciebie, są tacy którym pasuje Piko.
 

old_jawa

Znany użytkownik
Reakcje
1.554 60 1
#15
Skanowanie 3D ułatwia cały proces jednak nie jest to tak jak większość osób sobie wyobraża, że "przejedziesz" skanerem po lokomotywie i od razu można to przeskalować do 1:87 i powstaje piękny model ;) Trzeba to niestety poddać żmudnej obróbce albo w zasadzie projektować od podstaw przy użyciu zeskanowanego modelu 3D. Ale odbiegamy od tematu. Mimo zgrzytów na linii producent-forum życzę jednak powodzenia w projekcie i jestem ciekaw finalnego modelu. Powstanie na pewno coś extra.
 
OP
OP
Robert Reschka

Robert Reschka

Znany użytkownik
Reakcje
3.327 294 18
#16
Na podsumowanie rób swoje, Piko zrobi swoje. Ty sprzedasz i oni też sprzedadzą tylko wcześniej. Zapamiętaj sobie, nie każdy potrzebuje modele od Ciebie, są tacy którym pasuje Piko.
Będe robił swoje. Na sto procent. Z SU45 się jeszcze PIKO wtedy bałem, dlatego się wycofałem. dzisaj już nie. Jak sie po niemiecku mówi: Die kochen auch nur mit Wasser! (Oni też ino wodą gotują). Wtedy nie mogłem sobie pozwolić umoczyć kase z SU45, z EP09 jak się będzie słabo sprzedawała jest inaczej. Teraz mam pożądne rezerwy.

Wiem że nie każdy potrzebuje moje modele. Moje modele też nie są dla każdego. Celują w inną grupe klienta. I ta grupa okazała się wieksza niż się spodziewałem. Dlatego musze zwiększyć naklad.

No jasne, bo taki wielki producent dysponujący ogromnymi środkami finansowymi jak Piko na 100% siedzi i obserwuje jakieś tam forum i czycha na screeny z CADa żeby niuchać detale jakiejś manufaktury która zasadniczo więcej muczy niż mleka daje.
Bagienko, nowy szanowany członku tego forum, chyba nie wiesz że jak wtedy wklejałem screeny CADu mojej EU07 one nawet w kolorze wydrukowane leżały u konkurenta na stole do analizy…? Skąd to wiem…? Hmm ;-)

Na Targach w DE jak moje prototypy stały w gablocie, Pan Wilfer i Pan Bayer osobiscie stali przed nią i przez chyba 5 Minut je oglądali. Co mówili, nie wiem, nie podszedłem do nich, bo napewno nie mieli zamiaru zemną rozmawiać.
 

Tomasz Sauer

Znany użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
1.853 91 4
#17
Mało się znam (żeby nie powiedzieć wcale) na projektowaniu modeli, ale wyobrażam sobie, że stosuje się i jedno, i drugie. Dokumentacja fabryczna jest oczywiście najlepszą podstawą, zwłaszcza jeśli chodzi o szczegóły i detale, ale 1) nie zawsze jest dostępna i 2) wygląd oryginału nie raz odbiega od rysunków, zwłaszcza w szczegółach, więc wzorowanie się na prawdziwej lokomotywie zawsze jest pomocne (niezależnie od tego, czy chodzi o nowoczesne metody, jak skanowanie, czy zwykłe pomiary).
100% racji.
Ponieważ dziewiątki są w stałym użyciu nie potrzeba nawet dokumentacji fabrycznej, wystarczy zgłosić udział w przetargu na naprawy i otrzyma się Dokumentację Techniczno-Ruchową, Dokumentację Systemu Utrzymania, etc., z parametrami, wymiarami, itd.
 
OP
OP
Robert Reschka

Robert Reschka

Znany użytkownik
Reakcje
3.327 294 18
#18
100% racji.
Ponieważ dziewiątki są w stałym użyciu nie potrzeba nawet dokumentacji fabrycznej, wystarczy zgłosić udział w przetargu na naprawy i otrzyma się Dokumentację Techniczno-Ruchową, Dokumentację Systemu Utrzymania, etc., z parametrami, wymiarami, itd.
Pytanie, czy to też zawiera wymiary i kąty każdej blachy na dachu i czole lokomotywy ;-)
 

Tomasz Sauer

Znany użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
1.853 91 4
#19
Pytanie, czy to też zawiera wymiary i kąty każdej blachy na dachu i czole lokomotywy ;-)
Dokumentacja Systemu Utrzymania Strona z 2011 opracowana przez ZNLE S.A. dla 104E i odmian 104Ea, 104Eb, 104Ec, z tego co mi wiadomo zawierała bardzo dużo szczegółów.
O kontach blachy na dachu nie będę się wypowiadał, bo może być jak z EN57, że nawet nowe egzemplarze nie miały takich samych, a w trakcie eksploatacji to każdy przerabiał jak chciał.

Na Targach w DE jak moje prototypy stały w gablocie, Pan Wilfer i Pan Bayer osobiscie stali przed nią i przez chyba 5 Minut je oglądali. Co mówili, nie wiem, nie podszedłem do nich, bo napewno nie mieli zamiaru zemną rozmawiać.
Przykro mi, tak działa wolny rynek.
Gdybym płakał nad każdym konkurentem, który kopiuje moje pomysły utonąłbym już dawno we łzach.
Zawsze można spróbować chronić tzw. wzór przemysłowy lub użytkowy, jeśli UPRP klepnie, a konkurencja wrzuci na rynek to można żyć z bezprawnie uzyskanych korzyści.
 
OP
OP
Robert Reschka

Robert Reschka

Znany użytkownik
Reakcje
3.327 294 18
#20
Przykro mi, tak działa wolny rynek.
Gdybym płakał nad każdym konkurentem, który kopiuje moje pomysły utonąłbym już dawno we łzach.
Zawsze można spróbować chronić tzw. wzór przemysłowy lub użytkowy, jeśli UPRP klepnie, a konkurencja wrzuci na rynek to można żyć z bezprawnie uzyskanych korzyści.
Wiem :) Ale jak już by mieli z mojej 09 pomyśly kopiować to prosze dopiero jak formy skończą ;-) Jak już wypuszczą swój model to ujawnie moje smaczki :)
 

Podobne wątki