Narzędzia Sadzarka extreme voltage :)

[kozak]

Witam
Dzisiaj przeprowadziłem testy prototypowej sadzarki z elementem wykonawczym w postaci transformatora WN od telewizora. Pierwsze testy nie były zachęcające gdyż zbyt wysokie napięcie powodowało przebicia powietrza nawet na odległości 7cm i efektowna błyskawica pali cała trawę Po zmniejszeniu napięcia (tak aby przeskok iskry był przy odległości max 2cm) Sadzarka sprawuje się już znacznie lepiej jednak trzeba jeszcze trochę prób i testów. Przede wszystkim chcę zby sitko było płaskie ponieważ półokrągłe sprawia że trawa stawia się nie równomiernie w pionie na całej długości sadzonego fragmentu. Dalsze relacje w przyszły weekend.

Sczegółów narazie nie ujawniam gdyż urzadzenie póki co nie jest zbyt bezpieczne :twisted:

 

[cyruss]

Widzę na fotce górną cewkę z AT110 ale nie widzę żadnego elementu prostującego wysokie napięcie. Obawiam się że napięciem zmiennym za wiele nie posadzisz...
Ja eksperymentowałem z gotowym trafopowielaczem z cz. b. monitora. Bez większych problemów uzyskuję nawet i 16 kV, regulowane zmianą częstotliwości generatora (im większa tym niższe nap.), tyle że przy 16kV piszczy niemiłosiernie. Przeskok iskry z około centymetra. Szkopuł w tym że na końcówce wys. nap. jest biegun +, a efekt tego jest taki że ze sadzarki robi się odkurzacz. Przy zbliżeniu do makiety zbiera włókna zamiast siać. Odwrócenie biegunów, czyli sitko na masie a makieta na plusie daje lepsze efekty, więcej sieje niz zbiera. Ale znowu szkopuł - uzwojenie wtórne trafa zasilającego całość przy doziemieniu makiety jest na potencjale +16kV, a tego żaden normalny transformator nie zniesie. Pewnie dlatego fabryczne sadzarki są zasilane z baterii.
Wydaje mi się że najlepszym pomysłem jest to co zmajstrował ATox i różni inni: powielacz z pojedynczych elementów, ewentualnie na szybkich diodach i zasilany z wyższej niż 50 Hz częstotliwości - wtedy łatwiej uzyskać odpowiednią izolację trafa zasilającego. Bo w konstrukcji AToxa przy doziemieniu sitka też izolacja może nie wytrzymać. Izolacja trafa sieciowego jest projektowana na 3-4 kV napięcia sinusoidalnego 50 Hz, czyli 4,2 - 5,6 kV napięcia szczytowego.
Jakby kogoś interesowała moja sadzarka to mogę podesłać schemat czy rysunek płytki w Eagle'u.
Jakby kto miał jakieś pytania z twn - pytać. Chętnie odpowiem co wiem.
Żeby mieć pojęcie o rządzie wielkości: moja konstrukcja zasilana z 16 V zmiennego pobiera 100-200 mA.

 

[kozak]

Prostownik mam, jak się dobrze przyjrzeć to widać stosik prostowniczy z jakiegoś radzieckiego TV (na przewodzie podłączonym do wikolu). Z uziemianiem będę kombinował w weekend. Projekt traktuje puki co jako rozwiązanie eksperymentalne na zasadzie a noż bedzie dobre bo moja sadzarka narazie u xendx-a

 

[cyruss]

Słupka spodziewałem się przy sitku, dlatego nie zauważyłem. O ile jeszcze pamiętam to + na słupku oznacza katodę prostownika, miernikiem tego nie sprawdzi. Czyli słupek "plusem" do makiety to "-" na sitku. Masz może podobne obserwacje działania przy różnej biegunowości jak ja?
A propos: wiesz że w środku słupka siedzą płytki selenowe o fi kilka mm?

 

[kozak]

Biegunowości jeszcze nie testowałem narazie muszę się postarać o lepszą izolację. A z tymi diodami selenowymi to ciekawe, chociaż można było się domyślać przecież ma już swoje lata. A jak to bylo w lampowych TV jak jeszcze nie znali tego typu wynalazków ??

 

[A_Tox]

..... Pewnie dlatego fabryczne sadzarki są zasilane z baterii.
Wydaje mi się że najlepszym pomysłem jest to co zmajstrował ATox i różni inni: powielacz z pojedynczych elementów, ewentualnie na szybkich diodach i zasilany z wyższej niż 50 Hz częstotliwości - wtedy łatwiej uzyskać odpowiednią izolację trafa zasilającego. Bo w konstrukcji AToxa przy doziemieniu sitka też izolacja może nie wytrzymać. Izolacja trafa sieciowego jest projektowana na 3-4 kV napięcia sinusoidalnego 50 Hz, czyli 4,2 - 5,6 kV napięcia szczytowego.

Najnowsza wersja ESMv.4 jest zasilana z baterii 9V (6F22 lub 6xR6 (AA)).
Pobiera ok. 15-20mA (z czego większość idzie na diodę LED) ;-)
http://norma.martel.pl/viewtopic.php?t=1155

 

[Kilkujadek]

Przebicie z 7 cm :shock: Do budowy modułów wykorzystuję materiały lekkie - bardzo często styropian.
http://img115.imageshack.us/img115/8816/ssa41103jn3.th.jpghttp://img168.imageshack.us/img168/444/ssa41106hk6.th.jpg
Używam "elektrosadzaarki" zrobionej ze zwłok TV dającej luk (bez rezystorów zabezpieczających) około 2-3 cm. Kilka razy taki luk wystarczył do zapalenia się styropianu :!:
Z mojego doświadczenia - wystarczy luk rzędu kilku milimetrów.
Napięcie to jedno, a technika wysiewania trawy - drugie, równie ważne zagadnienie.
Na podkład używam barwionych trocin lub przesiany substrat kokosowy (stosowany w ogrodnictwie) oraz rozrzedzonego kleju (1:1 z wodą).
Najlepsze efekty osiągam prowadząc sitko ruchem kołowym nad obsiewanym terenem.(technika zaczerpnięta od kolegi Whosho) Włókna które upadną poziomo ponownie są podnoszone. Warto całość lekko przyklepać co powoduje lepsze wbicie się włókien w klej.

 

[cyruss]

W lampowych TV była oczywiście lampa, EY86, potem DY86, potem "słupki" selenowe TV18, zdarzały się też "słupki" krzemowe. Lampa była żarzona z kilku zwoi na rdzeniu trafa wn nawiniętych przewodem wn - żarzenie jak i katoda było na potencjale kilkunastu kV.
Co poniektórzy potrafią z tej lampy zrobić lampę rentgenowską :shock: