Pytanie? Roco 56331 czy warto?

[Dariusz71]

Dzień dobry,
Mam pytanie, co sądzić o tym wagonie?
Czy warto go mieć w kolekcji,czy to wagon fikcyjny?

 

[Bolesław 102]

Jest to wagon samowyładowczy tzw. "Talbot". Był i jest na stanie kolei w Polsce.

 

[Dariusz71]

Dziękuję za odpowiedź.

 

[Andrzej Harassek]

Był i jest na stanie kolei w Polsce.

Czy jeszcze jest, to mam wątpliwości. To wagon jeszcze przedwojenny i wątpię, czy wagony tego typu dotrwały do dziś. Ale jest to model prawdziwego wagonu, jakie co najmniej do lat 1960. były w użyciu na PKP. Wagony tego rodzaju są eksploatowane do dziś, ale są to jednak konstrukcje nowsze i wprawdzie wyglądają podobnie, są jednak znacznie nowocześniejsze.

 

[Dariusz71]

Czy to znaczy że na początku IV epiki mogły być jeszcze w eksploatacji na PKP?

 

[Andrzej Harassek]

Wydaje mi się, że tak, ale nie mam dokładnych informacji, do kiedy ten konkretnie typ był w eksploatacji. Ale ten model jest w oznaczeniach z epoki IIIc, czyli w praktyce mógł występować do końca lat 1960.

 

[Dariusz71]

Bardzo dziękuję za odpowiedzi. W takim razie zamówię dwie sztuki

 

[Rysiek]

te wagony dotrwały na PKP w eksploatacji do początku lat 70tych i wtedy dopiero zostały zastąpione wagonami, które PKP zakupiło z ówczesnej Czechosłowacji typu Wap, serii Fads, a od 1980 oznaczone serią Fals, które jeżdżą do dziś. Niektóre z tych przedwojennych po skreśleniu z inwentarza PKP przeznaczono na zasobniki węgla w lokomotywowniach. Jeszcze na początku lat 90tych można je było zobaczyć w niektórych lokomotywowniach.....

 

[Bolesław 102]

Jes

Czy jeszcze jest, to mam wątpliwości

Jeszcze w latach dwutysięcznych b.w. były zestawiane składy tych talbotów. Doskonale pamiętam sam tak zestawione składy pociągów z ładunkiem węgla prowadziłem ze Śląska do portów i odwrotnie. Pamiętam też że jeździły w kopalniach piasków. Więc nie mogły zakończyć żywota w latach 70-tych ubw. Oczywiście były sukcesywnie zastępowane nowszymi. Komuna w tamtych latach z powodu chronicznego braku wagonów nie mogła sobie pozwolić na wyłączanie sprawnych węglarek. Eksport węgla na zachód był bezwzględnym priorytetem.

 

[404W]

Jes

Jeszcze w latach dwutysięcznych b.w. były zestawiane składy tych talbotów. Doskonale pamiętam sam tak zestawione składy pociągów z ładunkiem węgla prowadziłem ze Śląska do portów i odwrotnie. Pamiętam też że jeździły w kopalniach piasków. Więc nie mogły zakończyć żywota w latach 70-tych ubw. Oczywiście były sukcesywnie zastępowane nowszymi. Komuna w tamtych latach z powodu chronicznego braku wagonów nie mogła sobie pozwolić na wyłączanie sprawnych węglarek. Eksport węgla na zachód był bezwzględnym priorytetem.

Przeczytaj dokładnie to co napisał Rysiek.
Bo Ty po prostu nie masz pojęcia o zróżnicowaniu typów "talbotów".

 

[Bolutek]

Nigdy nie widziałem składu "talbotów" /brrrr... - nie lubię tej nazwy/ w portach Trójmiasta - jak długo tam żyję...

 

[404W]

Nigdy nie widziałem składu "talbotów" /brrrr... - nie lubię tej nazwy/ w portach Trójmiasta - jak długo tam żyję...

A to zależy co Ty nazywasz "talbotem". W dodatku masz wyraźnie inną definicję niż Bolesław 102, który twierdzi coś innego.

 

[Bolutek]

A to zależy co Ty nazywasz "talbotem". W dodatku masz wyraźnie inną definicję niż Bolesław 102, który twierdzi coś innego.

No i co dale w związku z powyższym?...Napisałem jedynie, że nie lubię tego określenia... reszta pozostaje...

 

[404W]

No i co dale w związku z powyższym?...Napisałem jedynie, że nie lubię tego określenia... reszta pozostaje...

Skoro twierdzisz, że nie widziałeś nigdy talbotów w Trójmieście to przedyskutuj to z Bolesłaem 102, który twierdzi coś innego.
Ja POWTÓRZĘ, że Ciebie pytałem, co to dla Ciebie jest "talbot" - bo może problem tkwi w definicji.