Model fabryczny ROBO MODELE - modele elektrycznych zespołów trakcyjnych serii EN57 / EN71
- Inicjator wątku Remaj12
- Data rozpoczęcia
Suche fakty: model Robo przedstawił po czym pokazuje grafikę, że naniósł zmiany, czy jakby forma istniała to możnaby było zmienić dowolnie formę, chyba nie, jeszcze bardziej ciekawe jest branie kasy od ludzi aby tę formę sfinansować bez kredytów, pożyczek, jakby Robo miał honor to by się do tego przyznał...ludki widzą pewnie dobry wydruk i szastają kasą aby ktoś mógł dopiero stworzyć formę na model, jaka poważna firma tak robi, Piko pokazało grafikę 3d, po roku mofel produkcyjny i jest ok. Robo wydaje modele i na razie jest ok, ale może nie źle wtopić z tym projektem.... kasa ludzi w obiegu, modelu nie ma, jedynie co to wydruk i grafika
Kwestia zaufania. Kto zaufał, ten zapłacił, kto nie ufa, ten nie płaci. Czy w związku z tym jest to miejsce na pisanie osobistych podejrzeń? Kolega chce udowodnić, że ci, którzy zapłacili to idioci? Przecież jak się to mówi "każdy ma swój mózg i wie co robi"... Nawet jeśli jest jak kolega pisze - to myślę, że każdy zamawiający jest na tyle ogarnięty, że przewiduje i taką ewentualność, że forma się dopiero tworzy, co nie znaczy, że nie ufa firmie ROBO, że "nie wypali" (inaczej by nie płacili). Wszyscy płacący po prostu wierzą, że model wyjdzie.
Ostatnio edytowane:
-
5
-
1
-
1
- Pokaż wszystkie
Kto zapłacił w przedsprzedaży będzie bronił dzisiaj jak to dobrze zrobił, że zapłacił - używając argumentów z lekka infantylnych, gdzie główny motyw to zaufanie. Oczywiście nic nikomu nie bronie, każdy robi z własną kasą co chce. Jest jednak socjologicznie dość fascynujące, że wypusty dowolnych modeli innych producentów koledzy muszą dotknąć, sprawdzić, wysłuchać ocen innych którzy już nabyli, zweryfikować przydział i datę rewizji (najważniejsza!), a w związku z ROBO - w czasach, kiedy praktycznie NIKOMU nie da się zaufać - wystarczyła zapowiedz modelu praktycznie w tej samej wersji jaką zapowiedziało PIKO - i pół miliona popłynęło.
Ale skoro wiecie co robicie
Ale skoro wiecie co robicie
Kto zapłacił w przedsprzedaży będzie bronił dzisiaj jak to dobrze zrobił, że zapłacił - używając argumentów z lekka infantylnych, gdzie główny motyw to zaufanie. Oczywiście nic nikomu nie bronie, każdy robi z własną kasą co chce. Jest jednak socjologicznie dość fascynujące, że wypusty dowolnych modeli innych producentów koledzy muszą dotknąć, sprawdzić, wysłuchać ocen innych którzy już nabyli, zweryfikować przydział i datę rewizji (najważniejsza!), a w związku z ROBO - w czasach, kiedy praktycznie NIKOMU nie da się zaufać - wystarczyła zapowiedz modelu praktycznie w tej samej wersji jaką zapowiedziało PIKO - i pół miliona popłynęło.
Ale skoro wiecie co robicie
Ale skoro wiecie co robicie
Ostatnio edytowane:
-
1
-
1
-
1
- Pokaż wszystkie
Co ty wypisujesz. Na prezentacji ROBO jest jasno powiedziane, że model nie jest wydrukiem tylko modelem z formy.
Formę można modyfikować. Było parę uwag i zostały one naniesione na projekt.
Skąd tu tyle własnych domysłów. Nikt nie wie, ale każdy wymyśla, dopowiada.
Wystarczy napisać do ROBO i dostajesz od razu odpowiedź.
Formę można modyfikować. Było parę uwag i zostały one naniesione na projekt.
Skąd tu tyle własnych domysłów. Nikt nie wie, ale każdy wymyśla, dopowiada.
Wystarczy napisać do ROBO i dostajesz od razu odpowiedź.
-
6
-
1
-
1
-
2
- Pokaż wszystkie
Nie piszę tego absolutnie celem wywołania awantury. Ale sam pisałem do ROBO celem wyjaśnienia pewnej kwestii. I to jest tak, że Pan Przybyłek odpowiada na pytania które są dla niego wygodne. W innych przypadkach jest odpowiedź, ale nic z niej nie wynika. Od razu zaznaczam, że nie pytałem o tajemnice firmy, tylko o rzeczy które sam opublikował.
Ponownie apeluje do MOderatora aby uciąl w końcu to trollowanie. Wystarczy stworzyć podobny jak dla PIKO wątek pod tytułem ROBO - polityka na polskim rynku i wywalic tam wszystko co nie dotyczy modelu. W wątku o PIKO sam miałbym się nad czym rozwinąć w zakresie rozpasania cenowego, niedotrzymywania terminów zapowiedzi itd itd. ale tam, a nie w wątku o PIKO model EN-57.
-
3
-
1
- Pokaż wszystkie
Uśmiałem się na:
- kokpit zamiast kabiny,
- tablicę informacyjną zamiast tablicy kierunkowej,
- stację zamiast lokomotywowni
Ale wnętrze mówi mi, że być może pożegnam się z EN57 od PIKO i już nie będę miał rozlanego budyniu waniliowego we wnętrzu rodem z lat 90-tych jakie miałem w modelach Sachsenmodelle
Jednak dźwięki w wersji grającej w modelach to cały czas dramat lepiej włączyć pralkę albo jakiś mikser
Mam już pierwszy błąd w kabinie po lewej stronie jest niepotrzebnie wstawiony fotel, a powinna być niewidoczna z zewnątrz leżanka obita skajem
Jest jeszcze jedna rzecz, ale z perspektywy 2023 roku nie do sprawdzenia. Być może w modelu powinny być brezentowe harmonie, bo ogólnie niskie numery takie miały jeszcze w latach dwutysięcznych
@robo proszę pomalować grzejniki w przedsionkach (one są widoczne) i będzie cacy
- kokpit zamiast kabiny,
- tablicę informacyjną zamiast tablicy kierunkowej,
- stację zamiast lokomotywowni
Ale wnętrze mówi mi, że być może pożegnam się z EN57 od PIKO i już nie będę miał rozlanego budyniu waniliowego we wnętrzu rodem z lat 90-tych jakie miałem w modelach Sachsenmodelle
Jednak dźwięki w wersji grającej w modelach to cały czas dramat
lepiej włączyć pralkę albo jakiś mikser Mam już pierwszy błąd
w kabinie po lewej stronie jest niepotrzebnie wstawiony fotel, a powinna być niewidoczna z zewnątrz leżanka obita skajem Jest jeszcze jedna rzecz, ale z perspektywy 2023 roku nie do sprawdzenia. Być może w modelu powinny być brezentowe harmonie, bo ogólnie niskie numery takie miały jeszcze w latach dwutysięcznych
@robo proszę pomalować grzejniki w przedsionkach (one są widoczne) i będzie cacy
Ostatnio edytowane:
-
4
-
1
- Pokaż wszystkie
Podobne wątki
-
-
-
1
-
Problemy z wagonem typu 112A firmy ROBO POLSKIE MODELE H0- Rozpoczęte przez jacekmj
- Odpowiedzi: 1
-
ROBO POLSKIE MODELE H0 - modele wagonów platform Switcher KZN Bieżanów- Rozpoczęte przez robo
- Odpowiedzi: 9