• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Makieta domowa Rewitalizacja...

Harry Potter

Znany użytkownik
Reakcje
2.384 71 3
#1
Witam...

Jak w temacie, czyli przymiarki do rewitalizacji makiety jaką zacząłem budować ho ho ho i jeszcze trochę...

Ogólnie większy opis tu=> http://750mm.pl/index.php?topic=3240.0

Na wygląd, tempo prac i zastosowanie materiałów wpływało wiele czynników o których nie będę się rozpisywał.
I konkrety... Do "modernizacji" lecą szopa, peron i inne drobiazgi.
Ogólnie największym problemem jest trawa... a właściwie dwa koty, które ta trawa musi znieść ( łażą sobie jak Godżilla po mieście i czasem tępią pazury)
I tu pytanie do znawców tematu- czy ( tu zakładam e-trawy od 6 do 12 mm) tu jest sens wchodzić w taki materiał, czy lepiej kombinować z sztuczną trawą z Castoramy/ Obi / Praktiker'a/ Innego molocha ??
Jakiś czas temu nawet w Castoramie widziałem jakiś sensownie wyglądający "trawnik" ( mocno zbliżony do realu w 1:1, wysokość włosa/ źdźbła to było coś w granicach 15-20 mm) no ale, to nie do końca to - trawa metrowej wysokości...
Czy w ogóle jest coś sensownego finansowo/ wytrzymałościowo, co by się nadawało w modelarskim asortymencie??

Tabor to lokomotywy i wagony z Roco Alpinline - póki co, bo myślę o jakichś polskich sprzętach na 1000mm.

Pozdrawiam z MMz:)
 

KuKu

Aktywny użytkownik
Reakcje
3 0 0
#2
Oduczyć koty niszczenia makiety. Kot wałęsający się po makiecie to szkodnik, łamie drzewa, lampy, semafory, może poprzewracać wagony. Ja makietę mam zabudowaną w akwarium, ale wcześniej to tresowałem kota, aby oduczyć go wchodzenia na makietę.