Witam serdecznie
Chciałbym się podzielić radosną dla mnie nowiną.
Dzisiaj po kolejnej wizycie u architekta wstępnie zostało zaplanowane moje miejsce pod przyszłą makietę. Będzie "toto" na antresoli połączone z kącikiem audiofilskim (taki mój kolejny jobel...). Najciekawsze jest to, że kobiełka już od dawna o tym wie, właściwie sama mnie namawia (chyba woli mieć chłopa w domu "pod ręką" niż czort jeden wie gdzie...).
Tak to wygląda w rzucie i z podanymi wymiarami (w cm):
Cały temat zacznie się pewnie za około rok. Jak widać miejsca jest więcej niż sporo. Ja osobiście mam kilka założeń:
1. Kształt tak jak widać, szerokość ma nie przekraczać metra - dalej raczej ciężko jest mi sięgnąć.
2. Pod spodem miejsce wykorzystane na wysuwane szuflady ze szpargałami do modeli HO i RC (mam ich "kilka"). Oprócz środka, bo tam ma być sprzęt audio (te miejsce pod makietą, między kolumnami).
3. Właśnie to miejsce (jako najbardziej wyeksponowane) zostanie wykorzystane na obrotnicę z parowozownią wachlarzową na min. 15-18 stanowisk (na tą chwilę mam już 13 parowozów + Big-Boya (ale to raczej inna "parafia"). 8 z nich czeka na "zcyfrzenie".
4. Epoka III, ew. początek IV z pewnych sentymentalnych względów.
5. Nie chcę żadnego miasta, dużego dworca, itp. Raczej klimaty sielsko-wiejsko-górskie z drobną, rozsianą zabudową typu: tartak, browar , nieduże wioski, może jakieś ruiny na wzgórzu - wicie, rozumicie. Nie chcę też "płastugi" więc bedą 2 poziomy i min. 2(lepiej 3), niezależne szlaki.
6. Jako materiał torowy będzie na 99% Tillig Elite z rozjazdami 11st. Daję jeszcze szansę Rocoline, ale Tillig bardziej mi pasuje "optycznie".
7. Jak najmniej rozjazdów podwójnych, czyli "anglików" - jakoś ich nie trawię.
8. Napędami będą serwa modelarskie - temat jest mi bardzo dobrze znany, tani, niezawodny, bezproblemowy. Być może pokuszę się o zgrupowanie ich w "kupki" w kilku dobrze dostępnych miejscach i napęd bowdenami z modeli RC.
9. Widoczne łuki prowadzone jak największym promieniem (ale bez przesady), niewidoczne to już ok. 500mm, żeby za bardzo taboru nie męczyć.
W wolnej chwili postaram się naszkicować jakiś zarys jak to widzę. Jest dużo czasu na dyskusję, poprawki, nawet całkiem nowe pomysły.
Wiem jaki to jest obszar do zagospodarowania i dlatego priorytetem będzie konstrukcja, ułożenie całego układu torowego, okablowanie i ogólny zarys terenu czyli w skrócie: zapewnienie przejezdności. A potem, pomalutku będę sobie dłubał i wykańczał poszczególne fragmenty...
To tyle, zapraszam do podsuwania pomysłów (zgodnych z w/w założeniami), za które z góry dziękuję.
Chciałbym się podzielić radosną dla mnie nowiną.
Dzisiaj po kolejnej wizycie u architekta wstępnie zostało zaplanowane moje miejsce pod przyszłą makietę. Będzie "toto" na antresoli połączone z kącikiem audiofilskim (taki mój kolejny jobel...). Najciekawsze jest to, że kobiełka już od dawna o tym wie, właściwie sama mnie namawia (chyba woli mieć chłopa w domu "pod ręką" niż czort jeden wie gdzie...).
Tak to wygląda w rzucie i z podanymi wymiarami (w cm):
Cały temat zacznie się pewnie za około rok. Jak widać miejsca jest więcej niż sporo. Ja osobiście mam kilka założeń:
1. Kształt tak jak widać, szerokość ma nie przekraczać metra - dalej raczej ciężko jest mi sięgnąć.
2. Pod spodem miejsce wykorzystane na wysuwane szuflady ze szpargałami do modeli HO i RC (mam ich "kilka"). Oprócz środka, bo tam ma być sprzęt audio (te miejsce pod makietą, między kolumnami).
3. Właśnie to miejsce (jako najbardziej wyeksponowane) zostanie wykorzystane na obrotnicę z parowozownią wachlarzową na min. 15-18 stanowisk (na tą chwilę mam już 13 parowozów + Big-Boya (ale to raczej inna "parafia"). 8 z nich czeka na "zcyfrzenie".
4. Epoka III, ew. początek IV z pewnych sentymentalnych względów.
5. Nie chcę żadnego miasta, dużego dworca, itp. Raczej klimaty sielsko-wiejsko-górskie z drobną, rozsianą zabudową typu: tartak, browar , nieduże wioski, może jakieś ruiny na wzgórzu - wicie, rozumicie. Nie chcę też "płastugi" więc bedą 2 poziomy i min. 2(lepiej 3), niezależne szlaki.
6. Jako materiał torowy będzie na 99% Tillig Elite z rozjazdami 11st. Daję jeszcze szansę Rocoline, ale Tillig bardziej mi pasuje "optycznie".
7. Jak najmniej rozjazdów podwójnych, czyli "anglików" - jakoś ich nie trawię.
8. Napędami będą serwa modelarskie - temat jest mi bardzo dobrze znany, tani, niezawodny, bezproblemowy. Być może pokuszę się o zgrupowanie ich w "kupki" w kilku dobrze dostępnych miejscach i napęd bowdenami z modeli RC.
9. Widoczne łuki prowadzone jak największym promieniem (ale bez przesady), niewidoczne to już ok. 500mm, żeby za bardzo taboru nie męczyć.
W wolnej chwili postaram się naszkicować jakiś zarys jak to widzę. Jest dużo czasu na dyskusję, poprawki, nawet całkiem nowe pomysły.
Wiem jaki to jest obszar do zagospodarowania i dlatego priorytetem będzie konstrukcja, ułożenie całego układu torowego, okablowanie i ogólny zarys terenu czyli w skrócie: zapewnienie przejezdności. A potem, pomalutku będę sobie dłubał i wykańczał poszczególne fragmenty...
To tyle, zapraszam do podsuwania pomysłów (zgodnych z w/w założeniami), za które z góry dziękuję.
Ostatnio edytowane: