• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

1:25 [R]Parowóz BR52 Kriegslokomotive od podstaw (1:25)

draccus

Aktywny użytkownik
Reakcje
745 0 0
#1
Witam

Co się odwlecze to nie uciecze. W końcu nadszedł czas abym pociął ten parowóz. Projekt powstał już jakiś czas temu i czekał na swoja kolej
Parowóz wraz z tendrem został opracowany na podstawie oryginalnych planów konstrukcyjnych i mam nadzieje że zostanie jak najwierniej przeze mnie
odwzorowany w modelu kartonowym wzbogaconym o elementy wycinane laserowo oraz jakieś elementy drukowane w 3D.
Jeszcze nie wiem jakie ale to się okaże w praniu.

Bedze to długa relacja dla cierpliwych :)

Budowę zaczynam od tendra jako ze do niego mam lasery. Jest to tender w niemieckim oznaczeniu K4T32 na P.K.P. nosił oznaczenie 32D43

Dane techniczne parowozu

Znormalizowana seria DRG 52 o rozstawie normalnotorowym europejskim 1435 mm

Producent różni

LOFAG, Wiedeń, Henschel, Kassel (Henschel Flugzeugwerke AG), Schwartzkopff, Berlin, Krauss-Maffei, Borsig, Borsig-Rheinmetall AG Düsseldorf w Siemianowicach,, Borsig Lokomotivwerke Hennigsdorf, Borsig Werke Breslau-Hundsfeld Wrocław, Schichau-Werke Elbląg, Maschinenbau und Bahnbedarfs AG (MBA) Orenstein & Koppel, Babelsberg Poznań H. Cegielski – Poznań, Oberschlesische Lokfabrik Krenau, Chrzanów Fablok:
Maschinenfabrik Esslingen Jung, Jungenthal, Kirchen, Škoda Works, Pilzno, Grafenstaden Strasbourg

Lata budowy 1942 - 1945 w liczbie 7794 sztuk
Układ osi 1'E

Wymiary
Masa pustego parowozu z tendrem: 98,05 t bez tendra: 77,25 t
Masa służbowa 143,6 t
Długość 13 600 mm
Długość z tendrem 22 975 mm
Wysokość 4 440 mm
Średnica kół napędnych 1 400 mm
Średnica kół tocznych 850 mm

Kilka renderów na początek

BR52_001.jpg

BR52_002.jpg
BR52_003.jpg
BR52_004.jpg
BR52_005.jpg
BR52_006.jpg
BR52_008.jpg
BR52_009.jpg
 
OP
OP
draccus

draccus

Aktywny użytkownik
Reakcje
745 0 0
#2
Na początek wręgi wzmocnione wstawkami coś jak podposzycie w okrętach. Co do tektury piwnej to na nie polecam lepsza szara. Musiałem wymienić na szarą bo wstawki się wyginały wskutek naprężeń. Wzmocnione dodatkowo klejem CA i zagruntowane oraz oszlifowane.
Zacząłem też wycinać drobne pierdółki jak szafki i usztywnienia skrzyni węglowej. Na okleinę przyjdzie czas niech jeszcze szkielet poleży co by wyeliminować zapadanie się wstawek.

20200824_200911.jpg 20200824_200946.jpg 20200824_200956.jpg
20200822_194422.jpg 20200822_194621.jpg 20200822_200527.jpg 20200822_201426.jpg 20200822_202333.jpg 20200822_205919.jpg 20200822_210733.jpg 20200822_211245.jpg 20200824_201529.jpg 20200824_203051.jpg
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
draccus

draccus

Aktywny użytkownik
Reakcje
745 0 0
#4
Witam
Zacząłem oklejać powoli szkielet tendra. Wygląda na to że czcionka za duża więc idzie do poprawki. Będę też musiał inaczej podzielić części do oklejania powierzchni walca skrzyni wodnej.



Wykonałem też skrzynkę na narzędzia znajdująca się z tyłu tendra. Na dzień dzisiejszy bez drzwiczek i stopni oraz reflektorów które to zostaną wykonane w późniejszym czasie.



Dodatkowo wykonałem wpust wody



oraz odmulacz z ujściem węża zasilającego

 
OP
OP
draccus

draccus

Aktywny użytkownik
Reakcje
745 0 0
#5
Witam coś tam zrobiłem niewiele co prawda. Dołożyłem zaokrąglone części wanny tendra, skrzynie węglową, na razie bez drzwiczek bo planuję otwarte w pewnym stopniu. teraz zabieram się za wycięcie ramy ostoi wraz ze skrzynią sprzęgłową oraz czołownicą z układem cięgłowym haka z tyłu tendra. Całość pryśnięta primerem jakpodeschnie szlif drobnym papierem ściernym i lecim dalej
20201014_153251.jpg 20201014_153315.jpg 20201014_153340.jpg
 
OP
OP
draccus

draccus

Aktywny użytkownik
Reakcje
745 0 0
#7
Jeśli mogę coś doradzić to można zastosować takie złączki jak są w komputerze w zasilaczu gdzie idzie kilka żył przewodów i jakoś skrzętnie to ukryć i można wtedy rozłączyć tender od parowozu
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
3.860 111 7
#8
Ze złączkami jeszcze pomyśle. Mój problem był w którym miejscu na parowozie i tendrze to ukryć-znaczy jak wysoko. Postanowiłem już dawno odtworzyć brezentowy rękaw jak w realu i schować to po prostu w tym rękawie. Problem był co z tendrem. Na Twoich zdjęciach jest płaszczyzna na węgiel i chyba w tej płaszczyźnie zamontuje złączki z tendra, a kable z parowozu będzie się wpinało prosto z góry. Całość może być przykryta łatwo zdejmowaną płytą z imitacją węgla.
 
OP
OP
draccus

draccus

Aktywny użytkownik
Reakcje
745 0 0
#10
Dzisiaj wykonałem części ostoi tendra a mianowicie skrzynię sprzęgową przednią z łożyskiem sworznia sprzęgowego oraz prowadnicami zderzaków. Resor zderzaków miedzy parowozem a tendrem. Skrzynię sprzęgową tylną z gniazdami zderzaków, wodzidłem haka i aparatem cięgłowym. Osadziłem też wpusty wody z sitami i dokleiłem wsporniki skrzyni węglowej. Wykonałem również imitację spawów na linii podziałów skrzyni wodnej, oraz tzw. Preshading.

20201111_001.jpg 20201111_002.jpg 20201111_003.jpg 20201111_004.jpg 20201111_005.jpg 20201111_006.jpg 20201111_007.jpg 20201111_008.jpg 20201111_009.jpg 20201111_010.jpg 20201111_011.jpg 20201111_012.jpg 20201111_013.jpg 20201111_014.jpg 20201111_015.jpg 20201111_016.jpg
 
OP
OP
draccus

draccus

Aktywny użytkownik
Reakcje
745 0 0
#12
Dawno mnie tu nie było i nic nie wrzucałem. Niewiele czasu było na klejenie no ale pora to zmienić cos tam podłubałem.

Cylinder hamulcowy i części hamulca ręcznego

001.jpg 002.jpg 003.jpg 010.jpg

Drzwi na skrzyni węglowej

004.jpg 005.jpg 006.jpg

Wskaźnik poziomu wody, Prowadzenie cięgła odmulacza, przewody zasilające

009.jpg 011.jpg 012.jpg 014.jpg

Pokrywy wlewu wody, drzwiczki do skrzyń narzędziowych i detale
013.jpg 015.jpg 016.jpg 017.jpg
 
OP
OP
draccus

draccus

Aktywny użytkownik
Reakcje
745 0 0
#19
Technika poszła do przodu. ;) Kiedyś był tylko karton i drut:

Się robiło i z kartonu, od szlifowania tych szprych to człowiek szajby dostawał :) ale oszczędność czasu i technika idzie do przodu więc czemu nie skorzystać :)

A potem ale jeszcze przed współczesnością, pilnik, tokarka czasami frezarka ale nie cnc, manufaktura.

Zobacz załącznik 786098

Przepraszam z OT.
Co do obróbki metalu to już level expert jak ja patrzę że to jeszcze jeździ, gwizda i świeci to juz w ogóle szczęka opada ;)
 

Podobne wątki