• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Różne

Flotoma

Znany użytkownik
Reakcje
4.925 5 0
#1
Założyłem wątek, aby pokazać w nim pozycje w jakimś stopniu nawiązujące do modelarstwa, czy obiektów kolekcjonerskich powiązanych z modelami. Zależy jak na nie patrzeć. Czasami o chęci posiadania zadecydowały względy sentymentalne. Innym razem czysta ciekawość.

Podczas wystaw modelarskich za granicą w których czasami mam okazję uczestniczyć, często równolegle organizowane są giełdy modelarskie. Przeważnie są to więksi handlarze, którzy wystawiają na stołach swój dobytek w jakimś stopniu nawiązujący do modelarstwa. Lubię zaglądać na takie stoiska. Czasami można trafić niezłe wynalazki.

Podczas ostatniej wyprawy do Chemnitz trafiłem na ciekawy przykład "politechnizacji" z czasów byłego NRD. Są to dwa auta ciężarowe wykonane z drewna. Mniejsze pasuje mniej więcej do TT, większe jest trochę za duże do H0. Spodobały mi się. Kabinę o kształcie podobnym do ciągnika siodłowego "wystrugałem" kiedyś do samodzielnie zbudowanej sporych rozmiarów ciężarówki z drewna. Natomiast jako berbeć podobną do auta z niebieską kabiną miałem drewnianą ciężarówkę do piaskownicy :) Po przeszukaniu Internetu dotarłem do informacji, że tego typu auta i inne drewniane zabawki były produkowane w czasach NRD przez Erzgebirgische Spielwarenwerke Olbernhau (fabrykę zabawek w Górach Harzu). Tu trochę historii:
https://www.ddr-museum.de/en/blog/2020/wooden-toy-truck
Dla młodszych forumowiczów informacja. Pieczątka od spodu aut oznacza cenę w markach wschodnioniemieckich byłego NRD. EVP oznacza Einzelhandelspreis - cena detaliczna. Odpowiednik polskiej ceny umownej na produktach z okresu PRL-u. Dlaczego? Dlatego aby wyeliminować spekulantów, czyli kupujących taniej i sprzedających drożej - kapitalistów :)

20220501_130428.jpg
20220501_130522.jpg
 

Astro

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
9.810 301 15
#2
Hmmm... nawet nie wiem jak to skomentować. Powiem tak - jako że modelarstwo w moim odczuciu zawsze jest częścią zabawkarstwa, ale zabawka nie zawsze jest modelem, choć do zabawy może służyć (jak w przypadku kwadratu i prostokąta), tak trudno nieraz postawić wyraźną granicę pomiędzy tymi zagadnieniami. Było już pierdylion dyskusji na ten temat. Ale tutaj w mojej ocenie nie ma pola do dywagacji - typowe zabawki - i publikuje jeden z moich ulubionych modelarzy, wręcz guru. Hmmm do kwadratu.
Zaskakujące tutaj jest (chyba jest to jedyne nawiązanie do modelarstwa) nawiązanie do skali (wspomniane 1:120 i być może 1:72, skoro za duże na 1:87, bo zwykle dla dzieciaka nie ma problemu by hotheels uciekał przed ogromną policją Welly i mało który producent zabawek zawraca sobie głowę skalą) jednak innego przejawu modelarstwa nie dostrzegam - ot, samochodziki, jakich pełno mają moje dzieciaki - niektóre dużo lepiej odwzorowują konkretne pojazdy.
Ale jako zabawki bardzo ciekawe przez swą prostotę, no i oczywiście stan techniczny - kolor nie wyblakł, zaledwie kilka zadrapań - okazy muzealne wręcz.
Pamiętam miałem kiedyś plastikowego stara wywrotkę - może czas trochę mami zmysły, ale pamiętam że ów star był jak prawdziwy, bardzo dokładnie i realnie odwzorowany - oczywiście woził na działce piasek, błoto i kamienie z których moje przedsiębiorstwo robót inżynieryjnych budowało tamę. Jednak jak mi się zdaje, przy tworzeniu tej zabawki brał udział nie jakiś fantasta lecz prawdziwy rzemieślnik modelarz. Podobnie było z polonezem na baterię - zdalnie sterowanym...
 
OP
OP
Flotoma

Flotoma

Znany użytkownik
Reakcje
4.925 5 0
#3
Czyli piszesz Grzegorz, że zaniżam poziom :niepewny:
To jedziemy dalej, tym razem coś z firmy SIKU :ROFL:
Jednak to nie byle jakie SIKU, a model/ zabawka produkowana od 1959 roku. Chciałbym pokazać spychacz gąsienicowy HANOMAG K60E w skali 1:60. Jest to zakup z tych w stylu "sprzedający nie do końca ogarniał co sprzedaje". Mój podziw budzą gumowe gąsienice, które mimo upływu wielu lat zachowały się w całości i nie zareagowały z tworzywem sztucznym. Ciekawostka, pokazany spychacz związany jest z początkami działalności firmy SIKU. Nazwa pochodzi od rozwinięcia słów: Sieper Kunststoff, czyli nazwisko założyciela firmy oraz Kunststoff - tworzywo sztuczne po Polsku. Na tamte czasy tworzywo sztuczne i jego obróbka była nowatorską technologią. Na tyle, że nazwa tworzywa znalazła się w nazwie firmy.
Tu link do wirtualnego holenderskiego muzeum wyrobów firmy SIKU:
https://www.sikumuseum.nl/nl/v-serie-plastic/2134-siku-v099-hanomag-henschel-k-60-e.html

Druciany element podnośnika lemiesza wygląda na fabryczne rozwiązanie. Z podobnym spotkałem się podczas wertowania Internetu.

20220514_112446.jpg
20220514_112537.jpg
20220514_112616.jpg
20220514_112732.jpg
 

Astro

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
9.810 301 15
#4
Czyli piszesz Grzegorz, że zaniżam poziom :niepewny:
To jedziemy dalej, tym razem coś z firmy SIKU :ROFL:
O, teraz to podnosisz :)
Fajny Hanomag, choć z tym odwzorowaniem też nie jest najlepiej :)
Z tego co widziałem w necie - owszem drucik jest, ale jakby inaczej zamontowany - chyba z większym sensem niż w Twoim egzemplarzu
foto z ebaja
cc75af1f-5897-4079-8f54-5e2a69f252ab.jpg 962731ae-b133-4e57-8cb1-e01da1b18de6.jpg
 
OP
OP
Flotoma

Flotoma

Znany użytkownik
Reakcje
4.925 5 0
#5
Tym razem TATRA 138. Model/ zabawka została wykonana jako odlew ciśnieniowy z metalu. Rozmiarowo mieści się pomiędzy TT i H0. Pochodzi z produkcji firmy SMĚR w ówczesnej Czechosłowacji. TATRA 138 była produkowana od 1959 roku, także myślę, że model można datować na lata 60-te ubiegłego wieku. W moim egzemplarzu występują nie oryginalne felgi. Fabryczne plastikowe (jak na kole zapasowym) zapewne dawno temu połamały się i ktoś wytoczył nowe z aluminium. Dodałem dwie opony zaadaptowane z gumowych O-ringów. Do kompletu plastikowe, oryginalne opakowanie.
W Polsce w trochę późniejszym czasie dzieci musiały się zadowolić plastikowymi kopiami aut MATCHBOX-a. Czechosłowacy postawili na odwzorowanie swojej rodzimej konstrukcji.
20220529_141206.jpg
20220529_141223.jpg
20220529_141312.jpg
 
OP
OP
Flotoma

Flotoma

Znany użytkownik
Reakcje
4.925 5 0
#7
Dzięki przyjacielskiej pomocy do kolekcji trafiła nowa TATRA 138. Tym razem "w oryginale". Model posiada fabryczne plastikowe felgi. Na podstawce pudełka pojawiła się już nazwa producenta: SMĚR.
20220626_134620.jpg
20220626_134547.jpg
20220626_134736.jpg
 

Railways

Znany użytkownik
Reakcje
957 15 0
#8
Kompletnie nie moje klimaty ale jak mam być już obiektywny, to niektóre moje modele wyglądają jak zabawki:D To może czas założyć wątek "zabawki". Niech każdy wlepi co ma i gitara o ile "ortodoksy" nie dostaną szajby;)
 

mafo

Moderator Forum Samochodowego
Zespół forum
Reakcje
23.845 386 20
#9
Kompletnie nie moje klimaty ale jak mam być już obiektywny, to niektóre moje modele wyglądają jak zabawki:D To może czas założyć wątek "zabawki". Niech każdy wlepi co ma i gitara o ile "ortodoksy" nie dostaną szajby;)
Widzisz... To jest tak...
Jak taką zabawkę-model, który ma więcej lat niż spora część użytkowników naszego forum, przedstawisz na prezentacji osobno, w jakimś ciekawym otoczeniu, czy na jednolitym tle, okrasisz to odpowiednim komentarzem, to jest OK. Natomiast jak taki model-zabawkę postawisz na makiecie, wśród aktualnie wykonanych modeli, w dzisiejszej technologii z dużo większą ilością szczegółów i będziesz traktował go jak aktualny model, to będzie trochę rzucał się w oczy i drażnił co niektórych, np. mnie... ;)
Choć ostatnio przestałem komentować takie prezentacje modeli z różnych epok produkcyjnych...
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
Flotoma

Flotoma

Znany użytkownik
Reakcje
4.925 5 0
#10
Tak jak Maciek powyżej napisał. Osobiście takiej Tatry, czy drwewnianych aut z początku wątku nigdy nie postawiłbym na makiecie. To co tutaj pokazuję traktuję tylko jako ciekawostki kolekcjonerskie. Pokazuję, bo być może kogoś tak samo jak mnie również zainteresują. Oprócz samego "artefaktu" interesuje mnie również historia z nią związana. Można nauczyć się czegoś nowego.
 

mafo

Moderator Forum Samochodowego
Zespół forum
Reakcje
23.845 386 20
#11
Popieram Tomka w całej rozciągłości. To są z jednej strony zabawki z mojego dzieciństwa, ale jednocześnie obecnie wielka ciekawostka kolekcjonerska. Dzięki wyłuskaniu takich miniaturek, można choćby porównać jak dziś wyglądają modeliki, a jak były produkowane kiedyś... Poza tym, dla mojego pokolenia to pewne wspaniałe wspomnienie z czasów dzieciństwa, kiedy jako chłopak bawiłem się tymi minaturkami i o dziwo, przewiozły one wiele kilogramów ryżu, kaszy i piasku, a nie zepsuły się i nie połamały. Dzisiejsze modele, dużo piękniej i dokładniej zrobione nie dadzą rady wytrzymać takich obciążeń... ;)
 

Podobne wątki