Mam to zdjęcie, ściągnięte kiedyś z internetu i jest podpisane jako Ot1-4, nie 10. Ale to w sumie nie jest najważniejsze. Wszystkie parowozy zmieniały swój wygląd w trakcie eksploatacji w wyniku różnych modyfikacji, wykonywanych na PKP. Na tym zdjęciu, moim zdaniem, parowóz nie ma trzeciego reflektora, a to, co się nim wydaje, to krawędź drzwi dymnicy. Ale trudno to stwierdzić z całą pewnością, bo zdjęcie jest bardzo kiepskie. Z całą pewnością natomiast lokomotywa na tym zdjęciu nie ma podgrzewacza przed kominem, jak też nie ma bocznych wywietrzników na dachu budki. Ma natomiast inżektor Friedmanna-Metcalfe'a pod budką z lewej strony, a co za tym idzie musi mieć inżektor Nathana po prawej stronie oraz ma usuniętą pompę wodną, która w tym egzemplarzu oryginalnie najprawdopodobniej znajdowała się z lewej strony pod pomostem mniej więcej między trzecią a czwartą osią wiązaną (naprzeciw sprężarki, która wisi pod pomostem po prawej stronie parowozu). Oba te inżektory trzeba dorobić, jeżeli model ma wyglądać tak, jak na zdjęciu. Poza tym parowóz ma prądnicę przeniesioną z kotła (koło komina) na pomost tuż przed budką.