• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Przerywa (?) silnikw Trix BR03 - co robic?

Szymon

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#1
cos sie niedobrego dzieje z jedna z moich lokomotyw br03 trixa (22144)

silnik od samego poczatku pracowal super glosno ale trudno - w koncu tani model i tani silnik, podobno tak ma byc

teraz doszlo do tego ze silnik nie kontaktuje tzn. np lok jedzie, zatrzymuje go z MM2, po czym juz nie ruszy tylko trzeba go lekko popchnac zeby zaskoczyl - przy czym swiatla sie pala wiec napiecie jest (na pewno odpada tutaj problem typu brudne tory itd)

jak zmieniam kierunek jazdy to swiatla reaguja moznaq je wylaczac i wlaczac, nie jedzie tylko az do lekkiego popcheniecia

druga zauwazona rzecz to jak lok wyhamowywuje w osttnim momencie przed calkowitym zatrzymaniem nastepuje takie szarpniecie i zabrzeczenie silnika (to samo przy zmianie kierunku jazdy)

co jest grane? silnik nie tego?
dzieki

jakby ktos lubil taki tabor to zdecydowanie polecam zebrac wiecej kasy i kupic 22028 - jezdzi o niebo lepiej, i ma dzwiek w standardzie
 
OP
OP
S

Szymon

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#5
dalej tak twierdze, nie dodalem ze to jest w zasadzie nowy model - tzn kupiony dawno ale u mnie jest tak ze lezy sobie w pudelku i co jakis czas wyjmuje ktorys i sobie jezdze, nie ma on "najezdzone" wiecej niz 10-20 minut - albo sie zepsul lezac w szufladzie, albo od poczatku byl zwalony, albo ja go popsulem, nie pamietam wlasnie czy akurat ten oliwilem bo mam w zwyczaju kazdy nowy lok rozebrac i nasmarowac i naoliwic m.in. krople oliwy na wyjscie walu napedowego z silnika - moze cos zalalem i dlatego tak sie dzieje?
 

Daniel

Aktywny użytkownik
Reakcje
1 0 0
#6
Zobacz czy nie masz gdzies zwarcia.Ja tak mialem w jednym loku robilo sie zwarcie kol stawal zapalaly sie wszystkie lampy pstryklem go palcem jechal dalej tez brzeczal silnik jak ty opisywales.Powodem bylo zwarcie luzny odizolowany kabel lub brak izolacji na kablu stykal sie z obciaznikiem i juz zwarcie wedrowalo dalej cyrk polutowalem odizolowalem i problem zniknol to bylo w Gagarinie w moim przypadku.Jedz po koleji wyciag silnik i czy na sucho tez go bedzie zacinalo jesli nie to jeden problem z glowy i potem dalej i dalej az dojdziesz do tego:)
 

pepej

Znany użytkownik
Reakcje
0 0 0
#7
krzychu12231 napisał(a):
A mówiłeś, że TRIX'y są nie do zajechania.
wiadomo dlaczego tak twierdził - Szymon przecież testuje te loki tylko na prostych, a to zupełnie inna bajka jak np przejazd przez kilka kolejnych rozjazdów :D

Faktycznie czytając zachwalania Trix-a przez Szymona można mieć wrażenie iż to jakaś przełomowa technologia z kosmosu (ja tak myślałem), życie jednak życiem, testy pierwszej lepszej loki Trix'a były brutalne dopiero dołożenie UPS-a uczyniło ER20 użyteczną maszyną :LOL:
 
OP
OP
S

Szymon

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#8
Daniel napisał(a):
Zobacz czy nie masz gdzies zwarcia.Ja tak mialem w jednym loku robilo sie zwarcie kol stawal zapalaly sie wszystkie lampy pstryklem go palcem jechal dalej tez brzeczal silnik jak ty opisywales.Powodem bylo zwarcie luzny odizolowany kabel lub brak izolacji na kablu stykal sie z obciaznikiem i juz zwarcie wedrowalo dalej cyrk polutowalem odizolowalem i problem zniknol to bylo w Gagarinie w moim przypadku.Jedz po koleji wyciag silnik i czy na sucho tez go bedzie zacinalo jesli nie to jeden problem z glowy i potem dalej i dalej az dojdziesz do tego:)
czesc, zwarcie to chyba nie bo:

1. nie pokazuje sie ikona zwarcia na MM2
2. nie pala sie wszystkie swiatla tylko te co powinny, i to mozna nimi sterowac tzn. wlaczac, wylaczac, a po zmianie kierunku zaplaja sie odpowiednie do kierunku

wpadlo mi do glowy ze to wyglada na przypadek jaki mialem z alternatorem - zatrzymywal sie i ani rusz, ale przepchnij auto na biegu o 10 cm i juz wszystko dziala - okazalo sie ze bylo cos w silniku alternatora ze jak sie zatrzymal w odpowiednim miejscu (nieodpowiednimim) to jakis tam zwoj nie kontaktowal.

Moze to to?
S
 
OP
OP
S

Szymon

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#9
pepej napisał(a):
wiadomo dlaczego tak twierdził - Szymon przecież testuje te loki tylko na prostych, a to zupełnie inna bajka jak np przejazd przez kilka kolejnych rozjazdów :D
:oops: akurat na prostej to sie zgadza, ale na prostej z wieloma rozjazdami, a w zasadzie na 4 rownoleglych prostych :)

pepej napisał(a):
Faktycznie czytając zachwalania Trix-a przez Szymona można mieć wrażenie iż to jakaś przełomowa technologia z kosmosu (ja tak myślałem), życie jednak życiem, testy pierwszej lepszej loki Trix'a były brutalne dopiero dołożenie UPS-a uczyniło ER20 użyteczną maszyną :LOL:
Ja dalej jestem za Trixem - choc Guetzold moze mocniejszy? A moze zwykla statystyka Guetzold mam tylko 3 wiec znacznie mniej niz Trix i nie trafil sie jeszcze problem.
 

FENIX

Znany użytkownik
Reakcje
3.637 255 31
#10
PROBLEM STARY JAK ŚWIAT ,
Wałkowałem go tysiąc razy na rożnych forach ,zalałeś kolego olejem oś od silnika i masz zwarcie na komutatorze ,należy :
wyjąc wirnik i przeczyścić szpary na komutatorze wykałaczką ,niczym innym !!! a następnie wykąpać wirnik w benzynie i po problemie(odtłuszczenie) ,silniki nie lubią oleju ,maja spec łożyska samosmarujące.
Prawdopodobnie będzie kłopot ze szczotkami ,one tez nachlały się oliwy i zaczną smużyć od nowa komutator po krótkim czasie zapychając świeżo co czyszczone przerwy ,do takiej operacji zakup nowe szczotki trixowe 05, euro za parę !
i nie smarujcie osi silnika szczególnie po stronie komutatora
 
OP
OP
S

Szymon

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#11
FENIX napisał(a):
PROBLEM STARY JAK ŚWIAT ,
Wałkowałem go tysiąc razy na rożnych forach ,zalałeś kolego olejem oś od silnika i masz zwarcie na komutatorze ,należy :
wyjąc wirnik i przeczyścić szpary na komutatorze wykałaczką ,niczym innym !!! a następnie wykąpać wirnik w benzynie i po problemie(odtłuszczenie) ,silniki nie lubią oleju ,maja spec łożyska samosmarujące.
Prawdopodobnie będzie kłopot ze szczotkami ,one tez nachlały się oliwy i zaczną smużyć od nowa komutator po krótkim czasie zapychając świeżo co czyszczone przerwy ,do takiej operacji zakup nowe szczotki trixowe 05, euro za parę !
i nie smarujcie osi silnika szczególnie po stronie komutatora
ok, dzieki, to bedzie pierwsza taka "operacja" robiona przez kompletnego laika elektryki i dlubania w tym czyli mnie - dam znac czy lokomotywa przezyje :)

a wogle jak konserwowac? ja oprocz oczywistego utrzymywania czystosci myslalem ze trzeba smarowac przekladnie plastikowe, oliwic metalowe, krople na wal silnika (oliwy) i czasem tez pisza zeby po kropli na lozyska wiazarow w parowozach

czyli silnika nie ruszac - cos jeszcze robic / nie robic?
 

FENIX

Znany użytkownik
Reakcje
3.637 255 31
#12
Szymon napisał(a):
FENIX napisał(a):
PROBLEM STARY JAK ŚWIAT ,
Wałkowałem go tysiąc razy na rożnych forach ,zalałeś kolego olejem oś od silnika i masz zwarcie na komutatorze ,należy :
wyjąc wirnik i przeczyścić szpary na komutatorze wykałaczką ,niczym innym !!! a następnie wykąpać wirnik w benzynie i po problemie(odtłuszczenie) ,silniki nie lubią oleju ,maja spec łożyska samosmarujące.
Prawdopodobnie będzie kłopot ze szczotkami ,one tez nachlały się oliwy i zaczną smużyć od nowa komutator po krótkim czasie zapychając świeżo co czyszczone przerwy ,do takiej operacji zakup nowe szczotki trixowe 05, euro za parę !
i nie smarujcie osi silnika szczególnie po stronie komutatora
ok, dzieki, to bedzie pierwsza taka "operacja" robiona przez kompletnego laika elektryki i dlubania w tym czyli mnie - dam znac czy lokomotywa przezyje :)

a wogle jak konserwowac? ja oprocz oczywistego utrzymywania czystosci myslalem ze trzeba smarowac przekladnie plastikowe, oliwic metalowe, krople na wal silnika (oliwy) i czasem tez pisza zeby po kropli na lozyska wiazarow w parowozach

czyli silnika nie ruszac - cos jeszcze robic / nie robic?
wszystko racja ,kto smaruje ten jedzie ;)
ale tej ośki od strony komutatora w silniku oliwą nie tykaj,
resztę smaruj z umiarem,
a co do operacji to zapamiętaj ,które szczotki z której strony i jak ułożone ,musisz to powtórzyć przy składaniu :!:
 

qwertas

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.987 55 2
#13
FENIX napisał(a):
wszystko racja ,kto smaruje ten jedzie ;)
ale tej ośki od strony komutatora w silniku oliwą nie tykaj,
resztę smaruj z umiarem,
a co do operacji to zapamiętaj ,które szczotki z której strony i jak ułożone ,musisz to powtórzyć przy składaniu :!:
A czy grzechem jest w ogole nie smarowac?? Niektore lokomotywy mam od kilku lat, ale przyznam szczerze, ze zadnej nigdy nie smarowalem. Powiem, ze w kilku przypadkach (tylko Roco) to nawet wycieralem nadmiar ichniego smaru ktory wylazil z kazdej strony...
Swoja droga, nie mam makiety i loki robia kilka petelek raz na jakis czas.
Problem smarowania odpadl mi jak tylko pozbylem sie staroci spod znaku enerdowskiego Piko :D
 

FENIX

Znany użytkownik
Reakcje
3.637 255 31
#14
jeśli jeździsz 2 metry na miesiąc to nie koniecznie z oliwieniem , a jeżeli śmigasz na makiecie kilkadziesiąt metrów i to ze składem na haku to nie ma wyjścia , szczególnie osie w ostoi lub panewki w wózkach obowiązkowo,