Przenumerowywanie lokomotyw (ST44)

[jafrap]

Mam pytanie dotyczące przenumerowywania lokomotyw - akutrat mam na myśli ST44. Zauważyłem, że takie rzeczy się działy. Np. z numeru 405: http://jareks.zonk.pl/pekape/pix25/pkpj4819.jpg zdjęto oznaczenie i tabliczki rombowe i założono na ST44-1112, który po tym wyglądał tak: http://jareks.zonk.pl/pekape/pix24/pkpj4796.jpg

A tu 1112 w swoich pierwotnych numerach + małe owalne tabliczki: http://jareks.zonk.pl/pekape/pix10/pkpj1828.jpg

Po co to?

Podejrzewam, że to samo było z ST44-313 aczkolwiek info na ten temat nie znalazłem. Numery 300-coś wyjeżdżając z fabryki miały 3-dzielne żaluzje i dwie kratki w dachu, nie miały dwudzielnej żaluzji i jednej kratki nad żaluzją boczną. Pilę też do wyglądu modelu ST44-985, który moim zdaniem powinien mieć jedną kratkę wentylacyjną w dachu, a nie dwie jak w modelu ma (jeśli chodzi o to malowanie modelu - znaczy się pierwsze/fabryczne). Co do 985 fakt przenumerowywania na ten numer innej lokomotywy potwierdza wpis z netu: http://forum.modelarstwo.info/attachments/podmianka-jpg.162840/ (tam jest napisane, że miało to na celu przedłużenie życiorysu lokomotywy) ale to było w czasie "żółtych czół". Model wykonany jest w malowaniu z przed tego czasu...

Czy owo przenumerowywanie miało związek z czymś jeszcze?

 

[ffox]

Zastanawia mnie jeszcze co stało się z oryginalną ST44-985, skoro ST44-508 została przenumerowana na 985.
W ogóle to dziwne jest te przenumerowywanie. Skoro miało to na celu przedłużenie życiorysu, to dlaczego nie mogli zostawić oryginalnie numeru 504? Przecież jeżdżą niższe numery po Polsce i życiorys mają większy od 504