Cewki przekaźników AC są projektowane do pracy przy częstotliwości 50 Hz.
NMRA DCC to częstotliwości o dwa rzędy wielkości większe, rzędu kilku kHz. Przekaźnik ma prawo odmówić współpracy, większa częstotliwość to mniejszy prąd płynący przez cewkę przy tym samym napięciu.
Motorola DCC to częstotliwości znacznie niższe, impuls ma tam około 10 - 100 ms czyli częstotliwości są rzędu 100 - 10 Hz.
Ot i cala tajemnica.
Użyj przekaźników DC w wersji o zwiększonej czułości (wyższa oporność cewki, pobór mocy przez cewkę ok. 0,5W) - żeby Ci za wiele prądu z torów nie zabierały. W szereg z cewką dodaj opornik dobrany tak by na cewce było ok. 12V a nawet mniej - w danych katalogowych przekaźnika znajdziesz zakres napięć pracy. Mostek najlepiej z diod nieco "szybszych" niż zwykle prostownicze serii 1N400X, wystarczą 1N4148. Albo gotowy scalony mostek, jest tego mnóstwo typów.
I jeśli chcesz zaoszczędzić nerwów to nie licz na dobry styk elektryczny iglicy z opornicą. Od tego są styki polaryzacji krzyżownicy w napędzie. Wystarczy byle paproch i już na iglicy nie ma napięcia.