Serdeczne dzięki za wyjaśnienia

.
No właśnie wydawało mi się to mało prawdopodobne i podejrzewałem "lekkie naciągnięcie" rzeczywistości

Super. Czyli miałem słuszne podejrzenia (choć po cichu miałem nadzieję, że to jest jota w jotę jak w realu). Jeszcze raz dzięki. Pozdrawiam.
Rozumiem, dzięki. Niestety ja jestem na tyle wykolejony w tym temacie, że kompromis to bessenność