Witam społeczność 
Mam taką sprawę
Kupiłem sobie ostatnio nowy zestaw startowy Piko z Husarzem, 2 wagonami pasażerskimi oraz sterowaniem cyfrowym. Tory w formie pętli oczywiście w pakiecie.
Wstępnie rozłożyłem zestaw taki jaki otrzymałem, dokonałem szybkiej konfiguracji sterowania cyfrowego, nazwijmy to automatycznej i wsio, lokomotywka jeździ
Szybko dokupiłem sobie na OLX dodatkowe, używane tory A-Gleis, 2 zwrotnice, tory proste i łuki, większość od Piko, kilka sztuk trafiło się od Roco (z tego co widzę w torach od Roco główka szyny jest wyraźnie niżej niż w Piko, co powoduje uskoki w przejeżdżającym taborze, ale i wydobywanie się takiego fajnego dźwięku, jak w prawdziwym pociągu)
Z torów które posiadam zbudowałem prymitywną makietę (prymitywną, bo nie ma na niej nic prócz torów póki co ) o wymiarach 185 x 125
Znajduje się na niej jedna duża pętla o wymiarach 180 x 120 załóżmy (i jedna pół pętla jako że mam 2 rozjazdy)
Zatem o co chodzi... Ogólnie jak postawie lokomotywę z wagonami na tory i zadam jej mocy na pilocie, to leci równiutko po torach, ALE... od czasu do czasu zdarzy się, że w pewnym momencie lokomotywa mi zwalnia sama z siebie (na pilocie cały czas ustalona jest Max prędkość), jeździ tak z połową prędkości, a nawet mniej przez kilka do kilkunastu sekund, a potem znowu przyspiesza. Ostatnim razem to jeździła bardzo powoli, mimo że jazda była ustawiona na pilocie na 28 (czyli max) w sposób ciągły i dopiero jak się zatrzymałem i ruszyłem ponownie, to zaczęła jeździć poprawnie.
Jak zrobi kółko i znowu dojedzie do tego samego miejsca, to problem się już nie powtarza. Za to jak zrobi kilka / kilkanaście kółek, to znowu zwolni w losowym miejscu na losowy okres czasu.
Ma ktoś propozycje, sugestie, co to może być i jak tą usterkę ewentualnie naprawić?
Mam taką sprawę
Kupiłem sobie ostatnio nowy zestaw startowy Piko z Husarzem, 2 wagonami pasażerskimi oraz sterowaniem cyfrowym. Tory w formie pętli oczywiście w pakiecie.
Wstępnie rozłożyłem zestaw taki jaki otrzymałem, dokonałem szybkiej konfiguracji sterowania cyfrowego, nazwijmy to automatycznej i wsio, lokomotywka jeździ
Szybko dokupiłem sobie na OLX dodatkowe, używane tory A-Gleis, 2 zwrotnice, tory proste i łuki, większość od Piko, kilka sztuk trafiło się od Roco (z tego co widzę w torach od Roco główka szyny jest wyraźnie niżej niż w Piko, co powoduje uskoki w przejeżdżającym taborze, ale i wydobywanie się takiego fajnego dźwięku, jak w prawdziwym pociągu)
Z torów które posiadam zbudowałem prymitywną makietę (prymitywną, bo nie ma na niej nic prócz torów póki co ) o wymiarach 185 x 125
Znajduje się na niej jedna duża pętla o wymiarach 180 x 120 załóżmy (i jedna pół pętla jako że mam 2 rozjazdy)
Zatem o co chodzi... Ogólnie jak postawie lokomotywę z wagonami na tory i zadam jej mocy na pilocie, to leci równiutko po torach, ALE... od czasu do czasu zdarzy się, że w pewnym momencie lokomotywa mi zwalnia sama z siebie (na pilocie cały czas ustalona jest Max prędkość), jeździ tak z połową prędkości, a nawet mniej przez kilka do kilkunastu sekund, a potem znowu przyspiesza. Ostatnim razem to jeździła bardzo powoli, mimo że jazda była ustawiona na pilocie na 28 (czyli max) w sposób ciągły i dopiero jak się zatrzymałem i ruszyłem ponownie, to zaczęła jeździć poprawnie.
Jak zrobi kółko i znowu dojedzie do tego samego miejsca, to problem się już nie powtarza. Za to jak zrobi kilka / kilkanaście kółek, to znowu zwolni w losowym miejscu na losowy okres czasu.
Ma ktoś propozycje, sugestie, co to może być i jak tą usterkę ewentualnie naprawić?