• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Problemy z BR204 Roco - nowość 2008

pepej

Znany użytkownik
Reakcje
0 0 0
#1
Witam zwracam się do wszystkich użytkowników modelu BR204 o opinie

Od samego początku mam z nią same problemy :cry: Zachęcony opiniami użytkowników głównie Martinezo zdecydowałem się na zakup i teraz tego żałuje. Lok od samego początku miał problemy z płynna jazdą, poborem prądu oraz dziwną jak na model Roco pracą silnika
Świeżo po zakupie okazało sie że na kołach jest spora warstwa brudu :shock: tak jakby lok z tydzień jeździł po makiecie - wyczyściłem koła pomogło na jakiś czas i dalej to samo.

Okazało się że zabieraki napięcia z kół są całkowicie zasyfione , a przez ich chyba niezbyt przemyślana konstrukcje nie czyszczą sie same :( problem ze szczotkami rozwiązałem wykonując je od nowa z mosiądzu. Przy okazji okazało się że gwinty 3 śrubek w dwóch wózkach są pozrywane - masakra.

Na koniec pozostał ten nieszczęsny silnik. Mam kilka innych modeli ROCO i w żadnym z nich nie miałem takich problemów, silniki chodzą cichutko i bez zbędnych odgłosów nawet w ostatnio kupionym używanym BR215 jest ok.

W BR204 ewidentnie coś cyka w silniku - i wydaje mi sie ze to szczotki na komutatorze bo nic innego tam nie namierzyłem coby mogło wydawać taki dźwięk

Możecie sie podzielić swoimi opiniami n/t tego modelu czy ta niska cena to nie odpowiedź producenta na wady konstrukcyjnej ? czy tylko ja mam pecha ?
 

Elvis

Znany użytkownik
Reakcje
1.714 62 3
#2
lok był nowy, czy używka?
Jeśli nowy, to masz problem, żeś go ruszył. Trzeba było zwrócić do sklepu i domagać się wymiany bądź naprawy gwarancyjnej ze względu na szarpanie silnika.
Teraz po przeróbkach to już beret.
 
OP
OP
pepej

pepej

Znany użytkownik
Reakcje
0 0 0
#3
Elvis napisał(a):
lok był nowy, czy używka?
Jeśli nowy, to masz problem, żeś go ruszył. Trzeba było zwrócić do sklepu i domagać się wymiany bądź naprawy gwarancyjnej ze względu na szarpanie silnika.
Teraz po przeróbkach to już beret.
Nowy tak, kupiony w sklepie, na nowy/nieużywany nie wygladał - była to ostatnia sztuka w sklepie i podejrzewam że któryś z klientów zauważył wady i zrobił to co powinien czyli wymienił na inny, a ten wadliwy trafił w moje ręcę. Bo na moje pytanie czy jest BR204 najpierw usłyszałem, że nie ma po czym po chwili sprzedawce oliśniło że ma jeszcze jeden z V epoki
 
OP
OP
pepej

pepej

Znany użytkownik
Reakcje
0 0 0
#7

krzychu12231

Znany użytkownik
Reakcje
49 0 0
#10
pepej -pewnie kupiłeś jakiś używany szrot, najlepiej świadczą o tym uwalone koła. Opisane przez Ciebie fakty świadczą najprawdopodobniej o tym, że ktoś kupił złom, próbował naprawić -nie wyszło, więc reklamował.
 
OP
OP
pepej

pepej

Znany użytkownik
Reakcje
0 0 0
#11
Melchior napisał(a):
Ja kupiłem swojego z V.ep w Warszawie i jest wszystko ok.Faktycznie coś z nim nie tak.. :roll:
silnik chodzi bezszelestnie ? masz porównanie do innych modeli ROCO ?

krzychu12231 napisał(a):
pepej -pewnie kupiłeś jakiś używany szrot, najlepiej świadczą o tym uwalone koła. Opisane przez Ciebie fakty świadczą najprawdopodobniej o tym, że ktoś kupił złom, próbował naprawić -nie wyszło, więc reklamował.
co mnie jeszcze zastanawia - to Vmax Z tego co pamiętam na początku jeździła z taką sama prędkością jak ST44 Roco , a tera jeździ w przybliżeniu o 1/3 wolniej - pewno zabieraki napięcia wprowadzają jakiś dodatkowy opór :roll:
 
Reakcje
0 0 0
#13
o czym Wy wogóle gadacie , jakieś bzdury , nowa lokomotywa (ile ona ma pół roku?), i nie jeździ , nie spotkałem się w życiu z takim przypadkiem jeśli chodzi o roco.
 
OP
OP
pepej

pepej

Znany użytkownik
Reakcje
0 0 0
#15
Lucjanek napisał(a):
o czym Wy wogóle gadacie , jakieś bzdury , nowa lokomotywa (ile ona ma pół roku?), i nie jeździ , nie spotkałem się w życiu z takim przypadkiem jeśli chodzi o roco.
Ja do tej pory też nie narzekałem :D reszta roco w mojej kolekcji działa jak należy,a z tym od samego początku przeboje. Głupio zrobiłem, że jak zauważyłem nalot na kolach to nie poszedłem jej oddać teraz cierpię. Nauczka na przyszłość - nie kupować ostatniego modelu i sprawdzać stan kół :smile:
 

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
1.934 119 22
#16
A może inaczej: już w sklepie dokładnie oglądać model, czy wizualnie wszystko jest OK, oraz sprawdzać czy jeździ.

Jeśli coś wzbudzi nasze podejrzenia co do nieprawidłowego wykonania czegokolwiek, to bierzemy i sprawdzamy następny egzemplarz. Jak nie ma następnego, to dajemy sobie spokój, ewentualnie negocjujemy cenę za ten wadliwy. Jak sprzedawca nie jest przychylny byśmy sobie pooglądali model przed zakupem, to nie świadczy pozytywnie o nim. Może coś chce ukryć, a może to zwykły niemilec.

Pamiętajcie, że sprzedawca, nawet miły, to też człowiek który żyć z czegoś musi. Jeśli ma na stanie jakiś model, to ma go po to, by go sprzedać. Jeśli coś jest z nim nie tak, to i tak może się starać go komuś sprzedać, najlepiej komuś kto się na tym nie zna.

Więc reasumując: jak możemy, to oglądajmy to co mamy zamiar zakupić.
 
OP
OP
pepej

pepej

Znany użytkownik
Reakcje
0 0 0
#17
CoCu napisał(a):
Więc reasumując: jak możemy, to oglądajmy to co mamy zamiar zakupić.
Osobiście następnym razem zanim zacznę modernizacje (montaż magnesu) - obejrzę i przetestuje dokładnie loka

BR204 poleciała na allegro jako złom, podejrzewam że winnym całego zamieszania jest silnik

zrobiłem przed chwilą testy poboru prądu, poniżej wyniki

ST44 ROCO ~550mA
EU43 ROCO ~500mA
BR215 ROCO ~600mA
SU45 Mechano ~500mA
BR204 ROCO ~950mA :shock: dlaczego ? układ napędowy chodzi luźno, nalot na kołach pojawia się szybciej prawdopodobnie od większego poboru prądu / iskrzenie :(

testy robiłem przy Vmax na FZ1 z około 1m składem

może ktoś posiadający BR204 lub pochodny model, wykonać u siebie taki pomiar ?
 

krzychu12231

Znany użytkownik
Reakcje
49 0 0
#18
pepej -mam loka BR44 ROCO z takim samym silnikiem, tylko że z jednym kołem zamachowym. Obecnie z powodu choroby muszę siedzieć w domu, loki mam u rodziny, 500m dalej. Jak Ci się nie spieszy, to w przyszłem tygodniu zmierzę. Tutaj tylko jedna różnica -lok ma na stałe zamontowany dekoder -sprawdzę w analogu przy pyłnych obrotach, niestety bez składu.

P.S. Ja kół prawie wcale nie czyszcę, ale prąd pobierany jest przez 6 osi. Wszystkie koła przewodzą prąd w 100%, nigdy nie ma przerw tak jak w większości modeli.
 

krzychu12231

Znany użytkownik
Reakcje
49 0 0
#20
Miałem spore problemy ze sprzętem i czasem, ale coś mam. Pewnie za późno, ale tak dla wiadomości (mierzone bez wagonów):
Pk2 ROCO ~300mA (V max);
BR130 PIKO ( z silnikiem Mehano) ~300mA (V max);
EP09 ROCO ~350mA (V max);
BR44 ROCO (silnik ten sam co w BR204) ~250mA (prędkość ograniczona w ustawieniach dekodera do ok. 80 km/h w skali).
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
D
Koleje innych krajów 4

Podobne wątki