• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Powrót do korzeni TT po latach

Archoon

Nowy użytkownik
Reakcje
6 0 0
#1
20181003_163232m.jpg

Moja przygoda z TT'ką trwałą w moim dzieciństwie z BTTB w latach około 1985-1997. Teraz trochę się postarzałem, ale mam dziecko zafascynowane koleją tą małą i tą dużą.
Odkurzyłem część zbiorów z mojego dzieciństwa, które przeleżały u mojego ojca 20 lat, a trochę się tego nazbierało:
- 6 lokomotyw BTTB z lat 80'-90',
- ok 30 wagonów,
- ok 20 rozjazdów (w tym 3 angliki),
- torów chyba ze 200-300, stare U-rurki BTTB,
- 2 x FZ1, kilka semaforów, 4 pulpity sterownicze i karton kabelków aby to wszystko połączyć.

W moim dzieciństwie z bratem co weekend urządzaliśmy sobie z tego w pokoju "kolej podłogową".
Teraz wziąłem część tej kolekcji i co jakiś czas rozkładam na stole jakiś TTorcik i bawię się z dzieckiem w puszczanie pociągów.
Chcę zrobić makietę. I marzą mi się lokomotywy z dźwiękiem... a mam kupę starego 30-to letniego "sprzętu".

I tu mam pytanie do fanów TT-ki.
Czy da radę wykorzystać jak najwięcej z tego co już mam, aby nie iść w koszty?
Wiem, że na makietę, to muszę sobie sprawić tory modelowe, a U-rurki pozostaną co najwyżej na kolej podłogową.
Ale co z taborem?
Polecacie wymianę kół we wszystkim na metalowe Tilliga?
Czy do starych BTTB można zamontować dekodery z dźwiękiem, czy raczej muszę kupić nowe?

Dodam, że myślałem o sterowaniu hybrydowym: analogowo-cyfrowym.

Myślałem też nad kupnem choć jednej nowej lokomotywy DCC, ale są różne standardy: PluX 16, PluX 22, NEM 651, NEM 662 (Next 18).
Który jest najlepszy?
I czy nowe lokomotywy (Tillig/PIKO/MTB) z gniazdami dekodera pojadą w analogu na moim FZ1, a po kupnie dekodera z dźwiękiem będę mógł się cieszyć jazdą z dźwiękami w DCC? (oczywiście też po kupnie kontrolera cyfrowego)?
 

oelka49-26

Aktywny użytkownik
Reakcje
86 0 0
#2
Polecacie wymianę kół we wszystkim na metalowe Tilliga?
Nie jest to konieczne. Wagony (bo tylko w wagonach mówimy o wymianie zestawów kołowych) będą jeździć po każdym rodzaju torów. Warto jedak dodać, że wymiana zestawów kołowych obniża opory w ruchu wagonu.
Czy do starych BTTB można zamontować dekodery z dźwiękiem, czy raczej muszę kupić nowe?
Dekoder z wyjściami poprzez kable można założyć z lokomotywie z BTTB. Jednak lepiej byłoby wymienić też silnik na nowy.
I czy nowe lokomotywy (Tillig/PIKO/MTB) z gniazdami dekodera pojadą w analogu na moim FZ1, a po kupnie dekodera z dźwiękiem będę mógł się cieszyć jazdą z dźwiękami w DCC? (oczywiście też po kupnie kontrolera cyfrowego)?
Obecnie produkowane modele jako analogowe poradzą sobie w systemie analogowym. Poradzi sobie nawet lokomotywa z dekoderem, jeśli jest uruchomiona odpowiednia opcja w ustawieniach dekodera.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.491 553 30
#4
Myślałem też nad kupnem choć jednej nowej lokomotywy DCC, ale są różne standardy: PluX 16, PluX 22, NEM 651, NEM 662 (Next 18).
Który jest najlepszy?
To jest wyłącznie standard złącza dekodera, nie ma to nic wspólnego z funkcjonowaniem sterowania. Większość dekoderów jest dostępna w wersjach z kilkoma różnymi złączami, ale ich działanie jest zawsze takie samo. Nie należy się tym specjalnie przejmować przy wyborze modelu, bo zwykle dany model jest dostępny tylko z jednym typem złącza.
I czy nowe lokomotywy (Tillig/PIKO/MTB) z gniazdami dekodera pojadą w analogu na moim FZ1, a po kupnie dekodera z dźwiękiem będę mógł się cieszyć jazdą z dźwiękami w DCC? (oczywiście też po kupnie kontrolera cyfrowego)?
Lokomotywy z gniazdem niczym nie różnią się od takich bez gniazda, poza tym, że łatwiej w nich zamontować dekoder. Będą jeździć w każdym standardowym systemie zasilania 12 V DC. Po dokupieniu dekodera będą oczywiście działały także w systemie sterowania cyfrowego DCC. A same dekodery z reguły są fabrycznie tak ustawione, że mogą pracować również przy zasilaniu analogowych.
 

piottrw

Aktywny użytkownik
Reakcje
453 9 0
#5
Dobrze kolega kombinuje, stary tabor nadaje się do konwersji do dcc, ale koszt pracy będzie duży. Wagony nawet bez zmany kół będzie dzałał. Wszystko zależy od umiejętności i kasy.
Proponuję zalogować się na forumtt.pl
 

Wojtek_Kraków

Aktywny użytkownik
Reakcje
429 1 0
#6
Dźwięku do starych chyba bym nie pchał bo szkoda kasy. Chyba że chcesz robić jakąś poważną konwersję to można pomyśleć.
A tak to najtańsze dekodery jazdy z funkcją oświetlenia bym założył.
Wagony lepiej będą jeździć na metalowych kołach ale i na plastikach się potoczą.
Modelowe tory rzeczywiście lepsze ale jest kilku zapaleńców w TT którzy z powodzeniem jeżdżą po rurkach.
Zaloguj się też na forumtt.pl tam jest więcej osób związanych wyłącznie z ta skalą (aczkolwiek nie zrażaj się purystami;) )
Jeśli chodzi o DCC to albo kup używany zestaw startowy albo nowy. Będziesz miał komplet czyli mysz, zasilacz, lokomotywę i parę wagonów..
A potem to już jakoś pójdzie ;)
Np teraz na forum jeden kolega ma zestaw Roco 51288 - Cyfrowy zestaw startowy BR232 DB AG+3 cysterny VTG, z21start 800 zł.
To bardzo dobra cena.
 
OP
OP
Archoon

Archoon

Nowy użytkownik
Reakcje
6 0 0
#7
Właśnie się zalogowałem na ForumTT, ale tutaj też temat pociągnę. A na pewno będę częstym gościem w dziale Techniki modelarskie.

Po wczorajszych testach przekonałem się do jednego:
Nie ma sensu przerabiać mojego starego BTTB na cyfrę z dźwiękiem, bo głos pracy silniczka psuje wszystko. Nie o to mi chodziło.
Chcę zrobić makietę modułową układaną na stole w salonie (stół po rozłożeniu ma 210x90 cm) z licznymi zwrotnicami do manewrowania (jakieś bocznice, 2 szlaki, stacja z peronami). Obecnie zapoznaję się ze SCARM, jak coś sensownego zaplanuję to się podzielę.

Marzy mi się puszczanie składów z dźwiękiem, dlatego w dłuższej perspektywie planuję kupić DCC + cyfrowe loco. Ale puki co, na planowanej makiecie będę puszczać stare BTTB.
Wpadłem na "genialny" pomysł, aby zrobić makietę analogową na 3 izolowane strefy (2 szlaki + bocznice), z analogową automatyką (np. otwarcie semafora przełącza dopiero prąd na szyny i pociąg rusza). Tu mógł bym się bawić starym BTTB co już mam. Ale "genialnym" pomysłem jet to, że chciałem dorobić jakieś "zworki", które zwierały by izolowane strefy w jedno, aby móc puścić DCC. Do tego z makiety chcę wyprowadzić tory w miejscach kompatybilnych z sTTandardem, aby móc ją podpiąć do sTTandardowych modułów.
Podsumowując:
- makieta do puszczania 3 pociągów analogowo lub DCC (po zwarciu odpowiednich zworek i zamiany lokomotyw),
- sterowanie infrastruktury (zwrotnice, semafory) analogowo z klawiatury,
- wyprowadzenie torów "na zewnątrz" w sTTandardzie.

1. Czy jest sens coś takiego w ogóle robić?
2. Czy z czymś takim w ogóle mogę myśleć aby pojechać na jakiś zlot TT i wpiąć się w większą całość?
3. Czy sterowanie DCC dopuszcza sterowanie ruchem jak w analogu. Chodzi mi o taką sytuację, że pociąg nie przejedzie przez zamknięty semafor tylko staje, a otwarcie go z pulpitu podnosi semafor i automatycznie puszcza pociąg? W analogu na BTTB robiłem to na izolowanym odcinku, torze z diodą i semaforach z wyprowadzeniem na 5 kabelków. Jak taką sytuację "zasymulować" w DCC? Coś jak na poniższym rysunku?
Katalog 1979 - 80 - str 44 PL.jpg
 
Reakcje
11 1 0
#8
Marzy mi się puszczanie składów z dźwiękiem, dlatego w dłuższej perspektywie planuję kupić DCC + cyfrowe loco. Ale puki co, na planowanej makiecie będę puszczać stare BTTB.
Do analogu możesz kupić Kato Soudbox. Dźwięk z dużego głośnika powinien zagłuszyć wszystkie niepożądane inne dźwięki. Też rozważam jego zakup, bo mam fajne loki w analogu. Niby można przerobić, ale zawsze jest niepewność, ze coś się spartoli... np. silnik ;) Chociaz na pewno ten Soudbox nie przebije DCC w funkcjonalności i ralizmie, no i koszt tez niski nie jest - ok. 700zł z jedną kartą, które się wymienia w zależności od lokomotywy.
 
Ostatnio edytowane:

DrCodeWizzard

Aktywny użytkownik
Reakcje
107 2 0
#9
Właśnie się zalogowałem na ForumTT, ale tutaj też temat pociągnę. A na pewno będę częstym gościem w dziale Techniki modelarskie.

Po wczorajszych testach przekonałem się do jednego:
Nie ma sensu przerabiać mojego starego BTTB na cyfrę z dźwiękiem, bo głos pracy silniczka psuje wszystko. Nie o to mi chodziło.
Chcę zrobić makietę modułową układaną na stole w salonie (stół po rozłożeniu ma 210x90 cm) z licznymi zwrotnicami do manewrowania (jakieś bocznice, 2 szlaki, stacja z peronami). Obecnie zapoznaję się ze SCARM, jak coś sensownego zaplanuję to się podzielę.

Marzy mi się puszczanie składów z dźwiękiem, dlatego w dłuższej perspektywie planuję kupić DCC + cyfrowe loco. Ale puki co, na planowanej makiecie będę puszczać stare BTTB.
Wpadłem na "genialny" pomysł, aby zrobić makietę analogową na 3 izolowane strefy (2 szlaki + bocznice), z analogową automatyką (np. otwarcie semafora przełącza dopiero prąd na szyny i pociąg rusza). Tu mógł bym się bawić starym BTTB co już mam. Ale "genialnym" pomysłem jet to, że chciałem dorobić jakieś "zworki", które zwierały by izolowane strefy w jedno, aby móc puścić DCC. Do tego z makiety chcę wyprowadzić tory w miejscach kompatybilnych z sTTandardem, aby móc ją podpiąć do sTTandardowych modułów.
Podsumowując:
- makieta do puszczania 3 pociągów analogowo lub DCC (po zwarciu odpowiednich zworek i zamiany lokomotyw),
- sterowanie infrastruktury (zwrotnice, semafory) analogowo z klawiatury,
- wyprowadzenie torów "na zewnątrz" w sTTandardzie.

1. Czy jest sens coś takiego w ogóle robić?
2. Czy z czymś takim w ogóle mogę myśleć aby pojechać na jakiś zlot TT i wpiąć się w większą całość?
3. Czy sterowanie DCC dopuszcza sterowanie ruchem jak w analogu. Chodzi mi o taką sytuację, że pociąg nie przejedzie przez zamknięty semafor tylko staje, a otwarcie go z pulpitu podnosi semafor i automatycznie puszcza pociąg? W analogu na BTTB robiłem to na izolowanym odcinku, torze z diodą i semaforach z wyprowadzeniem na 5 kabelków. Jak taką sytuację "zasymulować" w DCC? Coś jak na poniższym rysunku?
Zobacz załącznik 600993
Odpowiem ci tylko na pytanie 1 i 3.

ad 1) Uzywajac odpowiednich dekoderow zwrotnic/akcesoriow mozesz polaczyc DCC i Analogowe panele. W USA ludzie czesto uzywaja komponentow digitraxa do polaczenia obydwu swiatow, gdyz Loconet pozwala przeslac stan zwrotnicy zmienionej analogowo spowrotem do komputera. W europie mozesz uzywac komponentow digitraxa i uhlenbrocka do osiagniecia tych samych wynikow (obydwa dzialaja na lokonecie). Oprocz tego jezeli masz centralke Z21 czarna to status zwrotnic po zmianie analogwej bedzie tez uwzgledniony w aplikacji na tablecie/telefonie. Podobne efekty mozna uzyskac uzywajac komponentow ESU. Jezeli nie interesuje cie przesylanie stanu zwrotnicy sporotem do centralki, to wiekszosc dekoderow akcesoriow magentycznych/serwomotorowych DCC ma porty analogowe pod ktore mozna podpiac guziki do przelaczania zwrotnic/akcesoriow analogowo.

ad 3) Potrzebujesz dekoderow ktore wspomagaja system hamowania ABC (ESU, Lenz, Zimo, Uhlenbrock), czyli w sumie kazdy nowszy dekoder z firmy europejskiej. Zarowno Lenz jak i ESU maja komponenty ktore ulatwiaja skonfigurowanie toru hamowania przed sygnalem.
(https://www.lenz-elektronik.de/digitalplus-abc.php i http://www.esu.eu/support/tipps-tricks/ecos/blockstrecke-mit-bremsabschnitten/ )
Mozna tez samemu takie komponenty zlutowac z diod. Wiele starszych dekoderow DCC ma funkcje hamowania w momecie wykrycia pradu DC zamiast sygnalu DCC. Ale ja bym proponowal uzycia ABC...
 
Ostatnio edytowane:

Wojtek_Kraków

Aktywny użytkownik
Reakcje
429 1 0
#10
To ja Ci odpowiem na pkt 2.
Po pierwsze aby jechać na zlot TT musisz mieć moduły (a przynajmniej wyjście i wejście, które będzie wpięte w całość) zakończone profilami zgodnymi z normą.
Po drugie tory, zwortnice i cała reszta określona jest w normie. Jeśli będzie inne niż przewiduje sTTandart jest duże prawdopodobieństwo że Cię nie dopuszczą. Np zwrotnice muszą być min. EW3 12 stopni (dość droga sprawa).
Po trzecie, musisz tak zaprojektować całość żeby po rozłożeniu weszło Ci do auta, o bo jakoś trzeba to dowieźć.

Powiem Ci nad jakim rozwiązaniem ja myślę bo też jeszcze analizuje pewne rzeczy.
Mój plan jest taki że, zrobię prostą stację czyli jeden tor główny dwa tory jako perony, dwie bocznice. Całość musi być tak przemyślana żeby można było wpiąć np w środek dodatkowy segment aby wydłużyć peron pod jakiś długi osobowy skład. I to chciałbym zrobić zgodnie ze sttandardem.
Do tego chcę zrobić "moduły domowe". które będe mógł dopiąć do stacji w domu kiedy będę chciał się bawić. Na tych modułach tylko tor, zieleń i tłuczeń. Może jakieś drobne smaczki dla klimatu.
Nie wiem ile masz miejsca w domu ale wiem że trzymanie makiety 200x100cm jest uciążliwie.
Dodatkowo takie moduły podłogowe można sobie łączyć w różnych konfiguracjach. A przy dobrych wiatrach mogą robić jako półki w gablocie.
Całość też chcę mieć w w konfiguracji DCC/analog gdyż nie wiem czy chcę do moich starych BTTB robić unowocześnienia (chodzi tu o sentyment i zachowanie oryginału).
A tak w ogóle to z jakiej części Polski jesteś?