Witajcie,
Mimo, iż jestem zarejestrowany na forum już od ponad ośmiu lat, jeszcze nic tu nie zaprezentowałem, lecz właśnie nadszedł powód by to zmienić. Kolekcjonuję modele właściwie od zawsze, natomiast modelarstwem zajmowałem się trochę w okolicach gimnazjum. Po rozpoczęciu liceum, aż do teraz (III rok studiów), porzuciłem to hobby. Jednak pod koniec września aktualnego roku postanowiłem spróbować swoich sił w modelarstwie i postarać się coś sklecić. Wieczorami wertowałem fora, by dowiedzieć się, czego się teraz używa. Z Czech zamówiłem zestaw, dokupiłem paletę potrzebnych farbek i lakierów oraz narzędzia. Tak oto powstała ta Skoda 706 wykonana ze starego, żywicznego kitu czeskiej firmy Master Model Brno. Sam zestaw jest dosyć podłej jakości, o czym świadczą grube, nierówne linie podziałów, przeskalowane detale i ogólnie plaskaty wygląd. Jednak model ma swój urok, którego mam nadzieje aż tak nie popsułem swoimi niezdarnymi próbami złożenia go do kupy i pociapania farbą. Kilka rzeczy to moja własna inwencja, m.in skrętna przednia oś czy przewiercone i dosztukowane z lekko nawierconych profili polistyrenowych 2 oraz 2.5mm reflektory. Oczywiście nie powstrzymałem się przed dołożeniem akcesoryjnej blaszki fototrawionej Haulera zawierającej znaczki, lusterka, kierownicę oraz grill. Grill był oczywiście za duży, gdyż zaprojektowano go do plastikowego modelu Permonta, więc trzeba było ciąć. Jeśli chodzi o malowanie- akryle Tamiya, lakiery serii LP tegoż samego producenta, lekka patyna suchymi pigmentami. Właściwie to tyle, na pierwszy raz po tylu latach nie chciałem bawić się w bardziej skomplikowane struktury, których bym nie skończył i jedynie się przy nich wkurzył. A teraz możecie narzekać na tego niewydarzonego plastusia
))
Mimo, iż jestem zarejestrowany na forum już od ponad ośmiu lat, jeszcze nic tu nie zaprezentowałem, lecz właśnie nadszedł powód by to zmienić. Kolekcjonuję modele właściwie od zawsze, natomiast modelarstwem zajmowałem się trochę w okolicach gimnazjum. Po rozpoczęciu liceum, aż do teraz (III rok studiów), porzuciłem to hobby. Jednak pod koniec września aktualnego roku postanowiłem spróbować swoich sił w modelarstwie i postarać się coś sklecić. Wieczorami wertowałem fora, by dowiedzieć się, czego się teraz używa. Z Czech zamówiłem zestaw, dokupiłem paletę potrzebnych farbek i lakierów oraz narzędzia. Tak oto powstała ta Skoda 706 wykonana ze starego, żywicznego kitu czeskiej firmy Master Model Brno. Sam zestaw jest dosyć podłej jakości, o czym świadczą grube, nierówne linie podziałów, przeskalowane detale i ogólnie plaskaty wygląd. Jednak model ma swój urok, którego mam nadzieje aż tak nie popsułem swoimi niezdarnymi próbami złożenia go do kupy i pociapania farbą. Kilka rzeczy to moja własna inwencja, m.in skrętna przednia oś czy przewiercone i dosztukowane z lekko nawierconych profili polistyrenowych 2 oraz 2.5mm reflektory. Oczywiście nie powstrzymałem się przed dołożeniem akcesoryjnej blaszki fototrawionej Haulera zawierającej znaczki, lusterka, kierownicę oraz grill. Grill był oczywiście za duży, gdyż zaprojektowano go do plastikowego modelu Permonta, więc trzeba było ciąć. Jeśli chodzi o malowanie- akryle Tamiya, lakiery serii LP tegoż samego producenta, lekka patyna suchymi pigmentami. Właściwie to tyle, na pierwszy raz po tylu latach nie chciałem bawić się w bardziej skomplikowane struktury, których bym nie skończył i jedynie się przy nich wkurzył. A teraz możecie narzekać na tego niewydarzonego plastusia
Załączniki
-
726,7 KB Wyświetleń: 49
-
1,1 MB Wyświetleń: 46
-
536,5 KB Wyświetleń: 45
-
825,7 KB Wyświetleń: 43
-
717 KB Wyświetleń: 47
-
1,2 MB Wyświetleń: 47
-
125,8 KB Wyświetleń: 49
-
146,3 KB Wyświetleń: 47
-
121,3 KB Wyświetleń: 47
-
132,7 KB Wyświetleń: 45
-
116,8 KB Wyświetleń: 50
-
141,3 KB Wyświetleń: 46
-
91,6 KB Wyświetleń: 45
-
84,5 KB Wyświetleń: 45
-
133,1 KB Wyświetleń: 39
Ostatnio edytowane:
-
5
-
1
- Pokaż wszystkie