Parę uściśleń.
Filmik jest dość stary, chyba ma 10 lat
Nie jest to słynna prawie 1000km kolej Jitong, tylko mniej znana 75 km bocznica do kopalni węgla Zhungeer, tu inny filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=SPYbeNAlK5E
Z tego co wiem, ta linia dawno już jest zelektryfikowana.
Z parowozami w Chinach była taka sprawa, ze dekretem Komunistycznej Parii Chin wszystkie parowozy miały zniknąć do 2000 roku z kolei państwowych - a że produkowano je jeszcze w latach 80tych:
to można była prawie nówki sztuki bardzo tanio kupić, z czego korzystały liczne prywatne linie kolejowe.
Jako ciekawostkę podam, że wspomniana to kolej Jitong, firma Joint-Venture, była budowana w latach 90tych wraz z infrastrukturą z przeznaczeniem na trakcję parową.
Pewnie parowozy jeździłyby dalej, bo węgla dużo a ropy brak, ale wzrastające zadania transportowe spowodowały, że firma kupiła używane spalinowozy od kolei państwowych, które w międzyczasie intensywnie się elektryfikowały i miały nadmiar diesli.
Zdążyłem w 2004 na wspaniały spektakl w stylu spore brutto z podwójną parowozową trakcją na górskich serpentynach:
http://layer.uci.agh.edu.pl/M.Czapkiewi ... =54&page=5
Nadal można spotkać parowozy w Chinach, głównie w kopalniach, hutach i kompleksach energetyczno-przemysłowych, i często nie są to jakieś tam zamknięte na terenie zakładu bocznice, tylko rozbudowana na kilkadziesiąt km sieć po której kursują również ogólno-dostępne pociągi osobowe.
Pozdrawiam,
Maciej.
Ps. z góry odpowiadam na ewentualne pytania - nie było żadnych problemów z fotografowaniem, to nie Polska ;->