Szanowne Koleżeństwo,
Od dłuższego czasu zastanawiam się nad wykonaniem niewielkiej dioramy w skali H0 - zawierającej torowisko kolei "przemysłowej", jednakże do odtworzenia "oryginału" niezbędne są szyny rowkowe ("tramwajowe"). Kolejka kursowała na torowisku o rozstawie 600mm, stąd też zapytanie o szyny H0f.
W "oryginale" są to szyny niewielkich gabarytów, jak będę mieć znów okazję, to będę w stanie je dokładnie wymierzyć. Nie są to w każdym razie typowe szyny "tramwajowe".
Torowisko jest osadzone w posadzce betonowej, tak więc zastanawiałem się nad frezowaniem mosiężnego kształtownika w celu uzyskania pożądanego efektu wizualnego. Ale może są dużo prostsze rozwiązania, a ja tylko komplikuję sobie życie?
Drugą sprawą jest wykonanie zwrotnic (koniecznie - działających) w takim torowisku, ale to plan na bardzo daleką przyszłość.
Krótka dygresja:
Torowisko to w "oryginale" znam bardzo dobrze, wiele lat uruchamiałem kolejne zwrotnice (m.in. dorabiałem brakujące elementy), miałem plany we współpracy z zarządcami terenu uruchomić kolej turystyczną. Ale (jak to często bywa) zderzyłem się wtedy z realiami, które spowodowały, że (działając wyłącznie charytatywnie) raczej nie miałem czego szukać. A do "chwalenia się" efektami moich działań było zawsze bardzo dużo chętnych.
W efekcie pomyślałem, że może po prostu spróbuję odtworzyć w dioramie to, czego nie udało mi się nigdy osiągnąć w rzeczywistości.
Z poważaniem,
Maxxc
PS. Ciekawe kto wie, o jakiej to kolejce piszę?
Od dłuższego czasu zastanawiam się nad wykonaniem niewielkiej dioramy w skali H0 - zawierającej torowisko kolei "przemysłowej", jednakże do odtworzenia "oryginału" niezbędne są szyny rowkowe ("tramwajowe"). Kolejka kursowała na torowisku o rozstawie 600mm, stąd też zapytanie o szyny H0f.
W "oryginale" są to szyny niewielkich gabarytów, jak będę mieć znów okazję, to będę w stanie je dokładnie wymierzyć. Nie są to w każdym razie typowe szyny "tramwajowe".
Torowisko jest osadzone w posadzce betonowej, tak więc zastanawiałem się nad frezowaniem mosiężnego kształtownika w celu uzyskania pożądanego efektu wizualnego. Ale może są dużo prostsze rozwiązania, a ja tylko komplikuję sobie życie?
Drugą sprawą jest wykonanie zwrotnic (koniecznie - działających) w takim torowisku, ale to plan na bardzo daleką przyszłość.
Krótka dygresja:
Torowisko to w "oryginale" znam bardzo dobrze, wiele lat uruchamiałem kolejne zwrotnice (m.in. dorabiałem brakujące elementy), miałem plany we współpracy z zarządcami terenu uruchomić kolej turystyczną. Ale (jak to często bywa) zderzyłem się wtedy z realiami, które spowodowały, że (działając wyłącznie charytatywnie) raczej nie miałem czego szukać. A do "chwalenia się" efektami moich działań było zawsze bardzo dużo chętnych.
W efekcie pomyślałem, że może po prostu spróbuję odtworzyć w dioramie to, czego nie udało mi się nigdy osiągnąć w rzeczywistości.
Z poważaniem,
Maxxc
PS. Ciekawe kto wie, o jakiej to kolejce piszę?