cześć,
podjąłem decyzję, że będę budował makietę modułową w klimacie Polski (lata 2005-2015). Od dwóch lat mieszkam jednak zagranicą (Holandia). Jestem nawet członkiem lokalnego klubu modelarskiego, ale pracujemy tu na stałej, a nie modułowej makiecie.
Z tego względu w głowie mam dość fundamentalne pytanie: wg jakiej normy budować makietę? Mam na myśli PMM i FREMO. Jak rozumiem, w Polsce popularna jest norma PMM. Z drugiej strony, mieszkając zagranicą dość oczywistym wyborem byłoby FREMO, gdyby kiedykolwiek naszła mnie chęć pojechania na zloty (z drugiej strony, dopuszczam też możliwość pojechania z raz w roku do Polski autem z segmentami modułu). Zdaję sobie sprawę z istnienia wojenek, ale przeżyłem już niejedną internetową wojenkę (konsolowe, fotograficzne, city vs. city, zmiana klimatu) więc bez tego proszę - do rzeczy.
Patrząc na profil przejściowy widać oczywiście wielkie podobieństwa, ale i pewne różnice. Teraz zastanawiam się jak to ugrać?
Podejrzewam, że ile osób, tyle opinii, ale co byście mi poradzili (będąc też w mojej sytuacji - chciałbym, żeby moje rozwiązanie było future proof.
Przychodzi mi do głowy, że teoretycznie możliwe byłoby zrobienie krótkiego segmentu 'przejściowego' (wysokość 110 vs 130 cm pominę, bo to łatwo ogarnąć rozsuwanymi nogami). Czy coś takiego jest/było już przez kogoś stosowane?
Byłbym zobowiązany za wskazówki, bo tak naprawdę determinuje to całą resztę i jest pierwszym krokiem w pracach (oczywiście 'na boku' zrobiłem już różne rzeczy).
Serdeczności z ZNTK Moczary S.A.
podjąłem decyzję, że będę budował makietę modułową w klimacie Polski (lata 2005-2015). Od dwóch lat mieszkam jednak zagranicą (Holandia). Jestem nawet członkiem lokalnego klubu modelarskiego, ale pracujemy tu na stałej, a nie modułowej makiecie.
Z tego względu w głowie mam dość fundamentalne pytanie: wg jakiej normy budować makietę? Mam na myśli PMM i FREMO. Jak rozumiem, w Polsce popularna jest norma PMM. Z drugiej strony, mieszkając zagranicą dość oczywistym wyborem byłoby FREMO, gdyby kiedykolwiek naszła mnie chęć pojechania na zloty (z drugiej strony, dopuszczam też możliwość pojechania z raz w roku do Polski autem z segmentami modułu). Zdaję sobie sprawę z istnienia wojenek, ale przeżyłem już niejedną internetową wojenkę (konsolowe, fotograficzne, city vs. city, zmiana klimatu) więc bez tego proszę - do rzeczy.
Patrząc na profil przejściowy widać oczywiście wielkie podobieństwa, ale i pewne różnice. Teraz zastanawiam się jak to ugrać?
Podejrzewam, że ile osób, tyle opinii, ale co byście mi poradzili (będąc też w mojej sytuacji - chciałbym, żeby moje rozwiązanie było future proof.
Przychodzi mi do głowy, że teoretycznie możliwe byłoby zrobienie krótkiego segmentu 'przejściowego' (wysokość 110 vs 130 cm pominę, bo to łatwo ogarnąć rozsuwanymi nogami). Czy coś takiego jest/było już przez kogoś stosowane?
Byłbym zobowiązany za wskazówki, bo tak naprawdę determinuje to całą resztę i jest pierwszym krokiem w pracach (oczywiście 'na boku' zrobiłem już różne rzeczy).
Serdeczności z ZNTK Moczary S.A.