• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Pytanie? PMM vs FREMO (pytanie poważne, bez wojenek, osoba za granicą)

OskarQ90

Nowy użytkownik
Reakcje
22 0 0
#1
cześć,

podjąłem decyzję, że będę budował makietę modułową w klimacie Polski (lata 2005-2015). Od dwóch lat mieszkam jednak zagranicą (Holandia). Jestem nawet członkiem lokalnego klubu modelarskiego, ale pracujemy tu na stałej, a nie modułowej makiecie.

Z tego względu w głowie mam dość fundamentalne pytanie: wg jakiej normy budować makietę? Mam na myśli PMM i FREMO. Jak rozumiem, w Polsce popularna jest norma PMM. Z drugiej strony, mieszkając zagranicą dość oczywistym wyborem byłoby FREMO, gdyby kiedykolwiek naszła mnie chęć pojechania na zloty (z drugiej strony, dopuszczam też możliwość pojechania z raz w roku do Polski autem z segmentami modułu). Zdaję sobie sprawę z istnienia wojenek, ale przeżyłem już niejedną internetową wojenkę (konsolowe, fotograficzne, city vs. city, zmiana klimatu) więc bez tego proszę - do rzeczy.

Patrząc na profil przejściowy widać oczywiście wielkie podobieństwa, ale i pewne różnice. Teraz zastanawiam się jak to ugrać?

Podejrzewam, że ile osób, tyle opinii, ale co byście mi poradzili (będąc też w mojej sytuacji - chciałbym, żeby moje rozwiązanie było future proof.

Przychodzi mi do głowy, że teoretycznie możliwe byłoby zrobienie krótkiego segmentu 'przejściowego' (wysokość 110 vs 130 cm pominę, bo to łatwo ogarnąć rozsuwanymi nogami). Czy coś takiego jest/było już przez kogoś stosowane?

Byłbym zobowiązany za wskazówki, bo tak naprawdę determinuje to całą resztę i jest pierwszym krokiem w pracach (oczywiście 'na boku' zrobiłem już różne rzeczy).

Serdeczności z ZNTK Moczary S.A.
IMG_7357.jpeg
P8150406.jpeg
 

robertmuszka

Znany użytkownik
H0e
Reakcje
4.644 179 19
#3
W Polsce popularniejsza jest norma fremo.
Nie robimy zlotow a spotkania przy makiecie.
Wysokość makiety regulujesz nogami, rozsuwane, dokręcane, wymienne. Twoja wola, byle było 110 na spotkaniach z publicznością a 130 na spotkaniach fremo, których jest jedno , czasem dwa w roku.
 
Ostatnio edytowane:

Santo Dzidzione

Mistrz tłuczniowania
FREMO Polska
MSMK
Reakcje
899 4 0
#4
FREMO i PMM to zupełnie dwie różne bajki, ALE
to nie oznacza, że profili PMM nie da się połączyć z FREMO.
Jeżeli Twoje rozważania dotyczą tylko profilu przejściowego, to buduj w normie FREMO. Jeżeli natomiast interesują Cię względy, nazwijmy to, 'ideologiczne' to musisz sam wybrać.
 

cyruss

Znany użytkownik
Donator forum
FREMO Polska
KKMK
Reakcje
380 1 0
#5
W najgorszym wypadku można profil czołowy FREMO z profilem czołowym PMM skręcić ściskami stolarskimi.
A można też profil FREMO wyposażyć w otwory do skręcania w obu standardach, bo tu jest głównie różnica.
Poza Polską to raczej masz szansę załapać się na spotkanie FREMO niż PMM.
Niezależnie od profilu ja wszystkim sugeruję elektrykę w standardzie FREMO czyli wtyk i gniazdo "bananowe". Rozwiązanie proste a skutecznie eliminuje konieczność weryfikacji polaryzacji szyn. Na obrazku widok modułu z lotu ptaka.
 

Załączniki

OP
OP
OskarQ90

OskarQ90

Nowy użytkownik
Reakcje
22 0 0
#6
super, bardzo Wam dziękuję za wskazówki. Wydaje się, że wybór jest jasny :).

to nie oznacza, że profili PMM nie da się połączyć z FREMO.
A to się też dzieje 'na gruncie'?

Szczerze mówiąc nie wiem, jaką 'ideologię' masz na myśli: mam wrażenie (czytając anglojęzyczną normę FREMO, pełną niemieckich kalek językowych), że ogólny feeling obu norm jest bardzo, bardzo podobny (zostawiając na boku szczegóły, nie jest to chyba fundamentalne (?).