H0 (1:87) Pierwsza makieta w H0

[Paweł94]

Witam wszystkich. Od pewnego czasu planuję wykonanie mojej pierwszej makiety kolejowej w skali H0. Makieta docelowo ma mieć kształt litery U, ale najpierw chce zbudować pierwszy z trzech modułów, na które podzieliłem całość. Jest to największy moduł o długości 360 cm i szerokości 150. W przyszłości do jego dolnej krawędzi po dwóch stronach dołożę dwa moduły o wymiarach ok. 2 na 1m. Poniżej zamieszczam układ torów jaki sobie zaplanowałem. Proszę forumowiczów o uwagi na jej temat i pomoc w rozwiązaniu następujących tematów:
- Chciałbym, żeby w środku makiety znajdowało się miasto, zależy mi na typowo miejskiej zabudowie: kamieniczki, kościół, ładny, duży dworzec. Problem w tym, że zupełnie nie wiem jak rozplanować takie miasto w środku torów.
- Zastanawiam się także, czy jest sens budowy krótkiej linii tramwajowej na makiecie tej wielkości. Proszę o porady i ewentualny przebieg linii.
- Poza tym nie wiem jak powinienem rozstawić semafory. Nie zależy mi szczególnie, żeby były rozmieszczone bardzo realistycznie, nie chce ich zbyt dużo. Po prostu tam gdzie będą fajnie wyglądały i miały sens. Nie zależy mi na maksymalnym spełnieniu wszystkich zasad kolejowych, ale wszystko musi wyglądać sensownie.
-Jakie budynki kolejowe i gdzie powinny stanąć?
Będę wdzięczny za wszelkie uwagi i pomoc.

 

[Kris]

Witaj na forum. Powiem, że jak na pierwszy raz, plan jest dość dobrze przemyślany. Ciekawy. Stwarza dużo możliwości i pola do popisu przy rozbudowie otoczenia.

Nie pomogę z semaforami, są tu spece od tego. Ale mogę pomóc w rozplanowaniu miasta. To będzie oczywiście propozycja do rozważenia. Postaram się zrobić to w ciągu najbliższych 2 dni. W międzyczasie poszukaj w necie miasteczek na makietach. Jest tego sporo. Jak nie znasz języków obcych, to na wszelki wypadek podpowiadam słowa klucze:
H0 train layout (makieta)
H0 anlage (makieta)

Jedno co chciałbym zasugerować, bo samo się pcha - w prawym górnym rogu na zakręcie zrobiłbym przystanek kolejowy na zakręcie, od zewnętrznej, taki w lasku

 

[Paweł94]

Dziękuję za odpowiedź. Zastanawiam się tylko, czy ten mały łuk na wzniesieniu to wystarczająco dużo miejsca na stacyjkę?

 

[paziu1000000]

Tylko czy nie będzie problemów z podjazdem pod górę, ponieważ kąt podjazdu wydaje mi się być spory...

 

[Paweł94]

Myślisz, że mogą być problemy? Jeżeli tak, to jak proponujesz zmniejszyć kąty? Nad tunelami potrzebuję przecież jakieś 7 cm, żeby zmieścił się pociąg. Mogę spróbować podnieść perony i resztę otoczenia, a obniżyć tunele. To powinno zmniejszyć różnicę poziomów.

 

[Kris]

Ktoś, gdzieś na forum miał podobny problem i wykombinowano nieznaczne obniżenie tuneli, aby uniknąć stromych podjazdów. Szynobus może dałby radę, ale nie wiadomo jak lok z wagonami. Choć na tą górkę nie posyłałbym raczej pośpiechów

 

[MaRoco]

Witam krajana z wrocka.

Piszesz, że to Twoja pierwsza makieta. Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę na co się porywasz.
Sam jestem w trakcie prac przygotowawczych do makiety 2,5 na 1,25 m i wiem, że wybudowanie takiej makiety zajmie mi co najmniej kilka miesięcy. Idę przy tym na szereg uproszczeń.
Na papierze i na ekranie komputera to wszystko fajnie wygląda, ale z realizacją to już różnie bywa.

Jeśli faktycznie planujesz dołączyć następne moduły, to nie rozumiem dlaczego zamykasz szlak "w kółko" już na tym pierwszym "module" (co prawda dość gigantycznym jak na moduł).
Może najpierw wybuduj sobie stację, czyli dolną połowę planu, który przedstawiłeś, a potem dołącz boki ? (to taka moja pierwsza sugestia)

 

[paziu1000000]

mając możliwość tak obszernego projektu, rozważyłbym rozwiązanie jak jak na makiecie Archico. Umieścić dworzec główny na skos, przez środek. Ew wizualizacja co i jak, to niestety nie teraz, nie mam na to czasu.

http://forum.modelarstwo.info/viewtopic.php?f=43&t=7753
Proponuję tutaj zajrzeć i popatrzeć.

 

[speedylelek]

Moduł 360 na 150 cm. W środku miasteczko.
Pytanie - jak sięgniesz do środka makiety?
Czy będzie dostęp do makiety z każdej strony?

 

[marekw111]

A co ja mam powiedzieć, ponad 3x4 i jeszcze ktoś mądry proponował kiedyś coś w środku ,jakąś bocznice ,stacyjkę, a w przypadku wykolejenia czegoś,musiał bym skorzystać z helikoptera

 

[ciekma]

Moduł 360 na 150 cm. W środku miasteczko.
Pytanie - jak sięgniesz do środka makiety?

Kursor na ekranie wszędzie sięgnie.
Sorry, nie mogłem się powstrzymać...

 

[Paweł94]

Rzeczywiście, nie pomyślałem o tym, że nie sięgnę do środka. Dostęp będzie tylko od przodu. Proponujecie zrobić wcięcie na środku, czy może całą krawędź przesunąć? Może macie inne rozwiązania?

 

[MaRoco]

Napisz ile masz miejsca na makietę.
Ponieważ planowałeś wstępnie coś koło 3,5 na 3,5 (to duża powierzchnia), to moim zdaniem najlepsze byłoby zrobienie szlaku dookoła operatora (operator w środku) ze stacjami i bocznicami wg uznania. Chodzi o to, żeby przejeżdżający pociąg ginął czasem z pola widzenia kogoś "w środku" makiety.
To by było optymalne wykorzystanie powierzchni.
No i oczywiście szerokość modułów, jak koledzy pisali, powinna pozwalać na swobodny dostęp, więc na pewno nie 1,5 m, tylko znacznie mniej.

 

[speedylelek]

Nie wiemy jak wygląda powierzchnia przeznaczona na hobby.
Ten problem rozwiązałem na swojej makiecie , zostawiając środek wolny ( na razie - może kiedyś jakoś zabuduję )
viewtopic.php?f=43&t=9701&start=75
Z moich doświadczeń wynika, że najlepiej mieć dostęp z każdej strony po min. 0,5 metra, a szerokość modułów max 100 cm przy dostępie z obu stron.
Ponieważ moja makieta będzie przylegać do ściany, a jest szeroka na 90 cm , to teraz zrobiłem jej "buty" , czyli podkleiłem nogi filcem, wcześniej wymieniwszy na solidniejsze.
Mam teraz bardzo stabilne moduły i dość łatwo przesuwam trzy moduły skręcone ze sobą.
Niestety powoduje to, że muszę te trzy moduły wykończyć już na tip-top włącznie z elektryką, elektroniką, a dopiero wtedy dosunąć do ściany i robić następne 3 moduły, na tip=top.
Dopiero wtedy będę mógł myśleć o połączeniu lewej strony z prawą na stałe.
Na razie zdejmuję tory, i ponownie je zakładam, jak chcę pojeździć taborem.

 

[Paweł94]

Aby zobrazować wam powierzchnie narysowałem prosty schemat. Makieta będzie na stryszku, co może nieco utrudnić zaplanowanie makiety. Ponieważ to stryszek, to trzy ściany, poza tą z drzwiami, mają skosy pod kątem ok. 45 stopni, w dodatku każdy na innej wysokości. W środku pokoju są też komin i słup od więźby, a na ścianie z drzwiami jest centralka klimatyzacji.

 

[MaRoco]

Mając takie pomieszczenie do dyspozycji na pewno zaprojektowałbym makietę modułową i to na modułach zgodnych z normami.
Tylko kilka modułów (tych w rogach pomieszczenia) nie spełniałoby norm ze względu na zbyt ostre łuki. oraz ewentualnie moduł przy drzwiach, który najlepiej gdyby był składany czy otwierany do góry.
Zaletą takiego rozwiązania jest np. możliwość budowania makiety w etapach, poza tym miałbyś już gotowe moduły na spotkania.

 

[Kris]

Zgadzam się z kolegą MaRoco. Przy tak nieforemnym pomieszczeniu lepiej pokusić się o moduły lub zabudowę dookoła pomieszczenia na wysokości 70cm. Strych, miast zabudowywać makietą, lepiej użyć jako jej przechowalnię.
Aczkolwiek pierwszy plan nie był zły

 

[Paweł94]

A czy moduł zgodny z normą ma wyznaczone wymiary?

 

[garcia ramirez]

zabudowę dookoła pomieszczenia na wysokości 70cm.

I to jest najlepszy pomysł na strych.
Zobacz tu: viewtopic.php?f=1&t=158

 

[MaRoco]

A czy moduł zgodny z normą ma wyznaczone wymiary?

Poczytaj sobie o normach.
Nie jestem w tym temacie fachowcem, ale np. stację możesz zaplanować na modułach o niestandardowych rozmiarach, byleby moduły łączące ze "światem zewnętrznym" miały standardowe profile na zakończeniach.
Robienie modułów wg normy narzuca też pewne wymogi dotyczące np. dopuszczalnych łuków, rozjazdów czy sposobu zasilania torów i urządzeń.

A to co zrobił garcia ramirez czy to co obecnie robi speedylelek możesz potraktować jako inspirację.