O
Z przykrością informujemy, że ostatnio przytrafiły się nam trzy przypadki reklamacji.
Nie byłby w tym nic dziwnego gdyby nie próba oszustwa ze strony reklamujących.
Jeden przypadek - po oględzinach został uwzględniony, pozostałe dwa okazały się
próbą wyłudzenia nowych produktów. Forumowicze będący naszymi klientami próbowali nam wmówić, że otrzymali przepalone lampy bądź były w nich powyrywane przewody.
Obydwa przypadki wnikliwie sprawdzone ujawniły nieumiejętne obchodzenie się z naszym
wyrobem.
Ledy zostały przepalone ponieważ klienci podali zbyt wysokie napięcie nie podpinając
w obwód rezystora ( według schematu ).
Przewody zostały z kolei urwane podczas montażu w makiecie czy dioramie. Wszystkie tego typu usterki można łatwo sprawdzić tuż przy samej LED w oprawie.
Jeśli nie świeci oznacza przepalenie. Jeśli w oprawie świeci, a po podłączeniu do końcówek
przewodu już nie, oznacza uszkodzenie przewodu podczas montażu w makiecie.
Lampy i latarnie są produktem w którym prostota podłączenia (przewód + LED) eliminuje
jakiekolwiek uszkodzenie bez wpływu czynnika ludzkiego.
Aby wykluczyć wszelką przypadkowość i tak zwaną złośliwość przedmiotów martwych.
Produkt jest jest trzy krotnie sprawdzany: po montażu LED w oprawie, po zmontowaniu
całości i tuż przed pakowaniem. Reszta zależ już tylko od odbiorcy.
W związku z tym, że w większości naszymi klientami są forumowicze, post w/w służy celom
informacyjnym mającym na celu wykluczenie w przyszłości podobnych przypadków.