• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Kolekcja Osobowe - Jacek T4

OP
OP
Jacek T4

Jacek T4

Znany użytkownik
Reakcje
1.008 1 0
#45
Brekinowsko-Starmadowskie wyroby to "Top of the Top" wśród miniatur w skali 1/87.
Dlatego znów zaprezentuję model tej firmy ze znaczkiem "190" na tylnej klapie.
Ale nie będzie to dotychczas prezentowany w tym temacie W201...

Mercedes W110, produkowany w latach 1961-1968, był ogromnym sukcesem firmy z gwiazdą, a jednocześnie zbudował legendę serii modelowej E-klasy. W110 charakteryzował się linią tylnej klapy zakończoną skrzydłami, dlatego w Polsce przylgnął do niego przydomek "Skrzydlak" (po niemiecku Heckflosse) i był następcą popularnego modelu typu "Ponton", o kształtach bardziej stonowanych.
DSCN2094.JPG
DSCN2096.JPG
DSCN2095.JPG
DSCN2097.JPG


Samonośna konstrukcja karoserii była, po raz pierwszy w historii Mercedesa, testowana pod kątem bezpieczeństwa biernego przed rozpoczęciem seryjnej produkcji. Był to także pierwszy model stworzony z bezpiecznymi strefami zgniotu jako jeden z kluczowych elementów determinujących bryłę karoserii. W110 dzielił bazę budowy nadwozia ze swoimi większymi braćmi, sedanami W111 i W112, czyli tym, czym wówczas była S-klasa
(miłośników W111 odsyłam do mojego "filmowego" wątku, gdzie prezentuje ten model w wersji cabrio).
A teraz dla porównania, bryła W110 kontra W201, czyli "190" w ujęciu historycznym:
DSCN2099.JPG
DSCN2101.JPG


Produkcję pierwszej serii W110 rozpoczęto w kwietniu 1961 roku, z dwoma wariantami silnikowymi. Pierwszym z nich był znany z Pontona i z roadstera 190SL czterocylindrowy, benzynowy silnik M121, a drugim dizlowski OM621.
Głównym atutem W110 była jego bardzo wysoka jakość wykonania i ogólna trwałość budowy. Ten protoplasta E-klasy był bardzo często wybierany w wersji benzynowej przez aspirującą klasę średnią Niemiec Zachodnich, oraz przez przedstawicieli handlowych, zaś jego wersja wysokoprężna stworzyła tak naprawdę legendę trwałości i niezawodności marki Mercedes-Benz. Był to bardzo popularny wybór wśród taksówkarzy, gdzie wysłużone W110 niekiedy osiągały bez większych problemów przebiegi powyżej pół miliona kilometrów.
A na koniec rzadkie ujęcie modelu od spodu. Uwagę zwraca ciekawie odwzorowany układ wydechowy oraz bieżnik na oponach:
DSCN2098.JPG
 

Pietras83

Znany użytkownik
Reakcje
3.069 15 3
#46
Po Twojej prezentacji zdecydowałem, że muszę go mieć. Jednak zdjęcia z internetowych sklepów nie oddają piękna tego modelu. Fajnie, że tak szczegółowo pokazujesz i opisujesz modele.
 

mafo

Moderator Forum Samochodowego
Zespół forum
Reakcje
23.567 386 20
#47
Starmada to firma, która rewelacyjnie odwzorowuje oryginalne samochody w modelach. To jest jeden z przykładów, że "małe chińskie rączki" potrafią zrobić rewelacyjnie model, a jego cena jest przystępna. Dobrze, że mam, bo byłaby zazdrość.
 

Brodagaz

Znany użytkownik
Reakcje
26.029 108 2
#49
Miałem 110 z 1966 czyli po liftową kierunkowskazy przednie powędrowały z błotników z górnej krawędzi na miejsce pod reflektorami przednimi. Brekina wykonała kapitalnie ten model.
 
OP
OP
Jacek T4

Jacek T4

Znany użytkownik
Reakcje
1.008 1 0
#51
W styczniu 1968 roku Mercedes-Benz zaprezentował w Sindelfingen całkowicie przebudowane limuzyny klasy średniej wyższej – przodków dzisiejszej Klasy E (mniej więcej w tym samym czasie u nas debiutował FIAT 125p). Nowa seria modelowa otrzymała oznaczenia W 115 (silniki 4- i 5-cylindrowe) oraz W 114 (jednostki 6-cylindrowe). Generacja „ósemek” („/8”, niem. „Strich-Acht”), jak nazywano później serie 114 i 115 z uwagi na rok debiutu, odniosła oszałamiający sukces – to pierwsza rodzina modeli Mercedesa sprzedana w liczbie ponad 1 mln egzemplarzy. W Polsce te modele zyskały przydomek "przejściówka" lub "puchacz". Poza limuzynami obejmowała ona wersje coupe, limuzyny z przedłużonym rozstawem osi oraz podwozia dla nadwozi specjalnych. Nadwozie Mercedesa W 115 to dzieło Paula Bracqa, tego samego, który zaprojektował m. in. model SL "Pagoda" i Mercedesa 600, a później pracował też dla BMW i Peugeota.

Poniższą prezentowaną miniaturę wyprodukowała Brekina. Nie porywa może swoim wykonaniem, jak wyroby ze Starmady, ale wygląda całkiem przyzwoicie. Oceńcie zresztą sami:
DSCN2182.JPG
DSCN2181.JPG
DSCN2188.JPG
DSCN2186.JPG
DSCN2187.JPG
DSCN2190.JPG
 
OP
OP
Jacek T4

Jacek T4

Znany użytkownik
Reakcje
1.008 1 0
#54
Nie pokazałem żadnego porównania przy ostatniej prezentacji W 114/ W 115, dlatego szybko to nadrabiam. Takie na szybko zestawienie pokazanego już modelu Brekiny, z modelem Herpy (seria Magic). Seria "Magic", to w miarę starannie wykonane modele za przystępną cenę. Miniatura z Herpy będzie pokazana również w moim filmowym wątku, wraz z innymi pojazdami z filmu, w którym wspólnie zagrali.

DSCN2195.JPG
DSCN2196.JPG
DSCN2191.JPG
DSCN2194.JPG
DSCN2193.JPG
DSCN2192.JPG
 
OP
OP
Jacek T4

Jacek T4

Znany użytkownik
Reakcje
1.008 1 0
#59
Dawno już nic nie pokazywałem w tym temacie, więc trzeba to nadrobić.
A żeby "odkurzyć" temat z przytupem, to postanowiłem pokazać chyba najbardziej kultowego i znanego Mercedesa nad Wisłą (a śmiem nawet zaryzykować, że i na całym globie).
Tak oto przyszła pora na prezentację modelu W123, czyli potocznie zwanej Beczki. W latach 1975 - 1986 wyprodukowano 2 696 915 egzemplarzy tego modelu, więc jest to rekordzista, bowiem od początku istnienia marki, żadnego Mercedesa nie wyprodukowano w większej ilości egzemplarzy (i nic nie wskazuje, aby ten rekord miał być pobity).
Pojazd występował jako: sedan (W123) – trzy serie, coupe (C123), kombi (S123 T) oraz przedłużana limuzyna (V123).
W Polsce najbardziej znany model, to oczywiście "beczka" sedan w nieśmiertelnym "dizlu":), królewskie auto "taksiarzy", "badylarzy" i "spekulantów" z lat 80 ubiegłego wieku.

Na początku, jak zwykle zajawka prasowa:
DSCN2370.JPG
DSCN2372.JPG


Prezentowaną miniaturę W123 wykonała znana i ceniona firma BUSCH w tzw. serii kolekcjonerskiej "CMD", i przedstawia ona egzemplarz wyposażony w silnik wysokoprężny o oznaczeniu 240D.
DSCN2373.JPG


Trzeba przyznać, że model prezentuje się, jak na kultowego Mercedesa przystało: PIĘKNIE i MAJESTATYCZNIE:cool:
DSCN2380.JPG
DSCN2375.JPG
DSCN2376.JPG
DSCN2377.JPG


Oprócz pięknego metalizowanego lakieru, tablic rej. i elementów chromowanych nadwozia, możemy również podziwiać elegancką dwukolorową tapicerkę wewnątrz, a nawet gwiazdę Mercedesa na kierownicy.
DSCN2379.JPG
DSCN2378.JPG
 

Podobne wątki