• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Oświetlenie modeli

Pietras83

Znany użytkownik
Reakcje
3.069 15 3
#1
Witajcie
W związku z zapytaniem kolegów jak zrobić oświetlony model w skali 1:87 założym ten temat.
Ogólnie sprawa nie jest bardzo skomplikowana, tu potrzebne są chęci i umiejętność pracy z małymi elementami, z drugiej strony nie trzeba być elektronikiem :).

Co potrzeba ?
- model
- 4 x led 0402 lub 0201 ( 2x białe, 2x czerwone )
- micro włącznik
- micro gniazdo ładowania
- aku 50mAh do autka osobowego wystarczy
- ładowarka kupimy ma alliexpres
- piłka do plastiku
- lutownica z jak najmniejszym grotem
- farbkę srebrzanka, czarna
- do wyboru piwo lub seta na poprawienie koordynacji ruchowej :)


1. Zaczynamy od poszukiwania modelu nie najmniejszego tylko takiego, w którym zmieści się aku bateria.
W tych czasach akumulatory są przeróżnych wielkości, do zasilenia autka osobowego wystarczy taki o pojemności 50 mAh. Kupimy go na allegro lub większą ilość taniej na alliexpres.
2. Rozbieramy pacjenta ( uwaga na światła bo lubią polecieć w kosmos )
3. Malujemy w środku farbą miejsca dookoła przyszłych ledów żeby światło nie przebijało na zewnątrz i ładnie się rozchodziło.
4. Wycinamy środek, tylne siedzenia lub przód tak żeby zmieścił się akumulator. W razie potrzeby wyciemniamy tylne szyby co by aku nie bił po oczach
5. W podwoziu wycinamy otwory na gniazdo ładowania oraz przełącznik, a następnie je wklejamy.
6. Ledy 0402 kupujemy gotowe z kabelkami albo lutownica i ogień. Do niektórych modeli są potrzebne naprawdę micro 0201 i tu nie namawiam na ich lutowanie, tylko kupujemy gotowe.
7. W przypadku Ledów ciepłych (przód) dajemy rezystor
9. Ja ledy wklejałem do klosza, kolega wcześniej jeszcze je nawierca i dopiero wkłada led delikatnie go przyklejając. ( pewniej się trzymają )
8. Lutujemy wszystko, sprawdzamy czy działa, najlepiej zrobić test. Ładujemy i patrzymy czy trzyma bateria. Jeżeli jest ok składamy całą bude i mamy gotowy oświetlony model.
Dodaje kilka zdjęć w celu ułatwienia zakupów i pracy.

Miłej zabawy

Pozdrawiam L

20220326_080221.jpg
20220326_080129.jpg
20220326_080239.jpg
Screenshot_20220326-071257_AliExpress.jpg
Screenshot_20220326-071226_AliExpress.jpg
Screenshot_20220326-071237_AliExpress.jpg
Screenshot_20220326-071132_AliExpress.jpg
Screenshot_20220326-071127_AliExpress.jpg
Screenshot_20220326-070256_AliExpress.jpg
 

Astro

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
9.766 301 15
#2
Osobiście daję rezystor zawsze, nie tylko przed zimnymi białymi, a to dlatego, że nigdy nie wiadomo jaki bateria poda prąd. Rezystor przepuści dokładnie tyle ile deklaruje producent. A wymiana wklejonej i spalonej diody może odebrać radość życia na cały dzień. ;)
 
OP
OP
Pietras83

Pietras83

Znany użytkownik
Reakcje
3.069 15 3
#3
Osobiście daję rezystor zawsze, nie tylko przed zimnymi białymi, a to dlatego, że nigdy nie wiadomo jaki bateria poda prąd. Rezystor przepuści dokładnie tyle ile deklaruje producent. A wymiana wklejonej i spalonej diody może odebrać radość życia na cały dzień. ;)
Dokładnie tak jak piszesz :)
 

Qmaty

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
5.827 235 3
#4
Dodatkowo niektóre elementy/połączenia "zalewam" klejem na gorąco lub daję termokurczki.
Poradnik super dla chcących zacząć przygodę z oświetlaniem dioram/pojazdów.
Również zalecam stosowanie rezystorów do wszystkich ledów w obwodzie.
 

Maxeus

Znany użytkownik
Reakcje
249 4 0
#5
Ja dodam od siebie w kwestii maskowania źródła światła, że przed nałożeniem srebrnej farby, warto najpierw wnętrze pomalować na czarno i dopiero na nią nakładać kolor srebrny, różnica jest znaczna - zawsze nakładam czarny dwa razy i kolor wedle potrzeb też dwa razy.
Podobny sposób stosowałem na produktach MTB, gdzie jak wiadomo całe czoło lokomotywy lub wagonu spalinowego potrafiło mocno psuć nastrój przebiciem światła i po interwencji problem przechodził do historii danego egzemplarza.
 

Lucky

Znany użytkownik
Reakcje
1.296 3 0
#6
Cześć.

Panowie nie będę się tu rozwodził na temat zasilania LED, bo to temat rzeka i nie miejsce na to, ale...
W skrócie - LED zasilamy prądem, nie napięciem.
To co deklaruje producent (np 3V) to - co bardzo ważne - nie napięcie jakim możemy zasilić diodę, a spadek napięcia na jej strukturze!
Dużo ważniejszym parametrem jest prąd przy jakim dioda może pracować (to też podaje producent)

Dla uproszczenia - w sieci dostępne są kalkulatory do obliczania rezystora dla konkretnego koloru LED i prądu jaki chcemy osiągnąć (jasności).

Diody zasilamy ZAWSZE przez rezystor, albo źródło prądowe. Nigdy bezposrednio z baterii/ zasilacza, bo nawet małe przekroczenie napięcia struktury spowoduje bardzo duży i to nie liniowy wzrost prądu diody.

Dobranoc :)
 

czternasciemetali

Nowy użytkownik
Reakcje
2 0 0
#7
Mnie LED się nie trzymają się. Są zbyt delikatne i podatne na zewnętrzne działania. Przynajmniej tak mi się wydeaje. Kiedyś zamiast led stosowano inne lampeczki i działało lepiej.

EDIT
Szanowny kolego. Forum modelarskie to nie jest miejsce na promocję swojego zawodu. Jeżeli jeszcze raz będziesz promował swoje ubezpieczenia, to wylecisz na stałe z forum. - mafo


__________________________________
 
Ostatnio modyfikowane przez moderatora:

Lucky

Znany użytkownik
Reakcje
1.296 3 0
#8
LED SMD powinna był przylutowana do jakiegokolwiek, nawet najmniejszego kawałeczka PCB i do tego dopiero przewody. To gwarantuje, że wszystko trzyma się kupy. Z całym szacunkiem, ale to co jest dostępne w handlu (dioda z przylutowanymi przewodami), to nieporozumienie.
 

Adam Kobyliński

Znany użytkownik
GGM
Reakcje
1.161 68 6
#9
LED SMD powinna był przylutowana do jakiegokolwiek, nawet najmniejszego kawałeczka PCB i do tego dopiero przewody. To gwarantuje, że wszystko trzyma się kupy. Z całym szacunkiem, ale to co jest dostępne w handlu (dioda z przylutowanymi przewodami), to nieporozumienie.
Ale wepchnij kawałek PCB do lampy w parowozie ;)
 

Lucky

Znany użytkownik
Reakcje
1.296 3 0
#10
Jaki wymiar, tak przykładowo?
Chętnie spróbuję (może faktycznie się mylę)
Oczywiście nie używamy wtedy standardowego laminatu grubości 1.5mm.
Najcieńszy jaki mam to 0.14. po wytrawieniu jest jak papier.
 

Adam Kobyliński

Znany użytkownik
GGM
Reakcje
1.161 68 6
#12
Jaki wymiar, tak przykładowo?
Chętnie spróbuję (może faktycznie się mylę)
Oczywiście nie używamy wtedy standardowego laminatu grubości 1.5mm.
Najcieńszy jaki mam to 0.14. po wytrawieniu jest jak papier.
Nie mam pod ręką, ale raczej zapomnij. Dno garnka jest wklęsłe, nie płaskie. Myślę że szkoda zachodu :)
 

Astro

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
9.766 301 15
#13
Nie rozumiem o co dym. Kable lutowane wprost do diody do tej pory mnie nie zawiodły. Pcb potrzebowałem do lamp tylnych gdzie płytka porządkowała mi układ diod, albo do rezystorów, żeby i tu był porządek.
Lutowanie diody do płytki wielkości diody.... sztuka dla sztuki.
 

Lucky

Znany użytkownik
Reakcje
1.296 3 0
#14
Nigdzie nie napisałem o płytce wielkości diody.
Oczywiście, że wszystko ma swoje granice, a czasem czegoś po prostu nie da się zrobić zgodnie ze sztuką...
Ale tam gdzie jest to wykonalne uważam że przynajmniej wypadało by to zrobić.

Miłego dnia życzę ;)

PS: Zastanawiam się właśnie, ile z osób, które klikneły (V) trzymało w ogóle lutownicę w ręku.
Dwie na pewno.
 

Astro

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
9.766 301 15
#16
Sporo nas lutuje takie czy inne rzeczy, więc o taką osobę nietrudno.
Co do płytki wielkości diody - z rozmowy koledze Maćkowi wyszło, że musiała by być taka, by zmieścić się w "garnku".
Owszem, zawsze fajniej jak jest możliwość dolutowania się do płytki, to nie podlega dyskusji. Niestety realnie patrząc - rzadko jest to możliwe, gdy mówimy o oświetlaniu modeli...