Wszyscy zachwycają się nowym/zmodernizowanym taborem na polskich torach, często chodzi o tabor spółki PKP Intercity. Owszem, również uważam, że modernizacja wagonów jak i zakup nowych poprawia komfort podróży. Niemniej od samego początku, gdy w PKP IC zaczęło się mówić o modernizacjach i zakupach taboru na tak ogromną skalę czułem, że sprawa ma jakieś drugie, ukryte dno. I niestety okazuje się, że tak właśnie jest.
Otóż spółka PKP IC modernizując tabor oraz wprowadzając bilety Relacyjne i całą dynamiczną sprzedaż biletów idzie w kierunku całkowitej LIKWIDACJI marki TLK. Do roku 2020 (bo do wtedy przewidziane jest dofinansowanie TLK) pociągi te mają zostać całkowicie, a przynajmniej w zdecydowanej większości zastąpione przez EIC. Owszem, EIC będą objęte cenami relacyjnymi, a także kupując bilet wcześniej będzie go można kupić taniej, w efekcie czego ceny biletów będą prawdopodobnie nieznacznie wyższe od obecnych cen za pociągi TLK (nie licząc głównych tras jak CMK czy E20, bo tam będą podobne do obecnych EIC). Jednak dla podróżnych odbywających podróż z przesiadkami będzie to prawdopodobnie oznaczało konieczność zakupu osobnych biletów na każdy pociąg tak, jak działa to obecnie w liniach lotniczych, w efekcie czego spowoduje to podwyżkę o kilkadziesiąt procent. Co więcej, docelowo pociągi spółki PKP IC mają nie zatrzymywać się na większości stacji pośrednich, w efekcie czego miasta takie jak Konin, Kutno itp. stracą połączenia dalekobieżne (za wyjątkiem IR).
Skąd takie informacje? Część z nich posiadam z prywatnych źródeł, część z forum Infokolej, gdzie bardzo wiele osób mających dużo szerszą wiedzę ode mnie, często pracujących na kolei takie informacje zamieszcza.
Poza tym spółka PKP Intercity od obecnego rozkładu jazda przywróciła pociągom Neptun, Norwid, Kaszub i Artus kategorię EIC, pociąg Warmia także stał się pociągiem EIC, pociąg TLK Lubuszanin do Zielonej Góry został zlikwidowany, a do Zielonej Góry wydłużono EIC Lech. Poza tym z informacji z PKP PLK wynika, że pociągi TLK Kossak, Szkuner i Orkan także miały zostać przemianowane na EIC, ale na chwile obecną (prawdopodobnie z powodu modernizacji linii Poznań - Wrocław) zostaną jeszcze jako TLK. W efekcie tego wysłałem zapytanie do centrali PKP w tej sprawie. Gdybym otrzymał odpowiedź, to jej treści upublicznić bym nie mógł, gdyż jest w niej zawarta informacja, że jest ona wyłącznie do użytku adresata. Niemniej pierwszy raz odpowiedzi ze strony IC nie dostałem. A w zeszłym roku Ministerstwo poinformowało oficjalnie, że dotacje do TLK przewidziane są do roku 2020.
To tyle z mojej strony.
. Natomiast popieram Kolegę Preki - przedziały to chyba odejdą niedługo w zapomnienie - nie znoszę dalekobieżnych wagonów bezprzedziałowych ... gorzej niż w autobusie
