Oczywiście, że nie. Pokazałem model do takiej formy, do jakiej go doprowadziłem. Wykonanie gotowego modelu trwa dużo dłużej.
Ja wcale tego nie ukrywałem i każdy widzi na jakim etapie jest dany projekt.
Na razie dostępne są zestawy z dziurką w ramie w osi obrotu wózka. Niestety innej formy obecnie nie jestem w stanie zaoferować.
Dlaczego? Może dlatego, że zaraz mam poród córki i będę miał małe dziecko. Wiem jednak, że to nie powód.
Czyli w mojej ocenie (jako zawodowego inżyniera) ten projekt jest na bardzo wczesnym etapie prototypu.... bo jakoś nie widzę sensownej możliwości aby go wziąć na warsztat i sensownie ukończyć tak by model miał napęd i sprawnie poruszał się po makiecie.
Dziwi mnie to bo myślałem że masz bardziej już dawno model przemyślany i opracowany... ale czytając całą dyskusję, tylko się utwierdzam w tym że niestety tak nie jest.
Uświadamiam sobie tylko tyle, że moja metoda projektowania modelu była prawidłowa i najbardziej właściwa. Zapraszam do mojego wątku. Tam masz wskazanego dawcę dostępnego na dzień dzisiejszy. Zarówno modele nowe czy to już pewnie i używane. Cały napęd gładko wejdzie w SM42 bez żadnych przeróbek ramy czy łoża silnika.
SM42, SP42 na bardzie Brawy i FL zrobiliśmy dużą ilość. Wiem jakie założenia są tam potrzebne aby się to poskładało.
Brawa jest komfortowa bo wózki nie robią konfliktu z niczym. Natomiast cały ten wsad FL nie pasuje do SM42. Trzeba to przerabiać z powodu innego rozstawu wózków. Stąd jestem raczej na nie jeśli chodzi o FL. Ewentualnie jeśli FL to ich wózki tak ale balast frezowany na zamówienie na CNC. Tego co jest nie da się jakoś rozsądnie użyć. Trzeba to pociąć i przerobić. Ja nie wspominam dobrze pracy z tym napędem.
No to widząc taki wpis to niestety słabo widzę powodzenie Twojego projektu.
Brawa nie robi modeli od paru lat (od wirusa), dlatego ich dostępność na ebay pewnie znikoma...tak jak to ma też miejsce w temacie BR119 i im podobnych. Może teraz jest ciut lepiej... ale jeszcze z 1 rok temu była totalna mizeria.
Fleischmann wymaga przeróbek w ramie modelu.... no cóż dodam tylko ze swoich doświadczeniach (z przeróbką napędu do UE07 na bazie BR44/BR144) że średnio byłem z tego zadowolony i finalnie poszukałem innego gotowego rozwiązania. Stracony na to czas i energia nie dawała choć troszkę zadowalających efektów. Niestety nie mając odpowiedniego zaplecza maszynowego i doświadczenia, nie widzę możliwości dobrej przeróbki napędu w skali gdzie tak jak pisałem wcześniej .... nawet 0,3mm potrafi zrobić dużą różnicę.
Niestety przerabiany napęd metodą chałupniczą będzie miał tragiczne właściwości jezdne, no chyba że ktoś ma zaplecze i doświadczenie zegarmistrzowskie. Ja nie mam.... dlatego nauczyłem się tego by bazować na seryjnych napędach które najbardziej idealnie odpowiadają oryginałowi. W skali H0 jest to dużo łatwiejsze... to bo tam skala wybacza więcej błędów i niedoróbek.
Odpowiedzi masz powyżej. Niestety na razie nie złożyłem gotowego modelu i pokazałem tyle co w tym temacie.
Niestety jestem w tym sam i nie da się wszystkiego zrobić od ręki.
Jw. stan zaawansowania projektu jest tu na bieżąco pokazywany. Ja naprawdę nikogo nie zmuszam do zakupu tych zestawów.
Cieszę się, że Misiek chce pomóc w rozwoju modelu.
Wierz mi Konradzie - też chce Ci pomóc w tym temacie... bo im więcej takich inicjatyw i dostępnych modeli tym ciekawiej... ale jak widzę jak ten projekt jest robiony na odwal się, to mi tylko jest żal tej całej energii spożytkowanej na to.
Mam jednak wrażenie (może niesłuszne), że Tobie nadepnąłem na odcisk pokazując swoje modele w N bo wchodzę na "Twoje podwórko".
Wrażenie może niesłuszne ale nie lubię jak mnie ktoś wzywa do tablicy jak dziecko w szkole swoimi wyzywającymi postami.
Z góry przepraszam jak kogoś uraziłem niesłusznie.
Nie Konradzie wierz mi, nie nadepnąłeś mi na odcisk pokazując swój model. Wręcz przeciwnie zapraszam cię na "swoje podwórko" i szykuj swoje modele które są:
- przemyślane
- da się łatwo poskładać
- i postawić na makiecie i które jeszcze do tego będą jeździć w składach 20 wagonowych.
Jak zaprezentujesz coś ciekawego i sprawdzonego to sam chętnie zakupię i poskładam.....
tylko muszą być spełnione w/w warunki.
Póki co to widzę tylko radosną twórczość po przeskalowaniu modelu 3D ze skali H0 na N.
Moje posty może i są wyzywające, ale chce abyś opracował model nie skomplikowany i efektowny, taki który średniozaawansowany modelarz może kupić poskładać i się nim cieszyć.
Póki co to takiego tutaj nie widzę.....
Tak czy siak trzymam kciuki.
Modeli lokomotyw i wagonów jest cała masa do opracowania.
Miejsca dla Ciebie i dla mnie jest dużo.... jednakże czytając informację że zaraz Ci się rodzina powiększy to mam przeczucie że zaraz znikniesz na najbliższy rok lub dłużej.....obym się mylił.
Pozdrawiam
Szymon