• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Malowanie „Marlboro”,"Papuga" wagonów i składy w których kursowały.

DieselPower

Znany użytkownik
Reakcje
2.351 473 107
#1
I tak zastanawiam się do czego ta nieszczęsna malowanka WARS-u będzie pasowała? Chyba, że Piko zamierza wypuścić wagony typu "Z" w tym malowaniu. Nie wiem zupełnie po co ten model - tych wagonów jeździło może góra 4-5 sztuk...
Jak się mało wie to i się mało rozumie :ostrozny:

Był taki Ex Czartoryski, który był zestawiony z wagonów typu Y...tak, tak, w malowaniu papuga o_O

https://www.facebook.com/knmipok/photos/a.775362689166250/3329005533801940
 

Remaj12

Znany użytkownik
Reakcje
5.144 129 19
#2
Jak to po co? Po to aby móc odwzorować kolejny ciekawy i zgodny z oryginałem skład. Myślę, że chętnych na ten model nie zabraknie, a przynajmniej ja zamierzam go włączyć do mojego miniaturowego parku taborowego, oczywiście o ile finanse lub okoliczności na to pozwolą. Mnie bardziej ciekawi czy ROBO odpowie zapowiedzią modelu tego wagonu lub więcej, czy w ramach serii "Kultowe polskie pociągi ekspresowe" wyda zestawy miniatur wagonów do odwzorowania modelu pociągu ekspresowego CZARTORYSKI, jak na fotografii poniżej:

- źródło: facebook.com/knmipok/photos/a.656618461040674/1873190909383417/
- autor: Przemysław B. Jezierski
- opis: "20.10.1999. Czyli 19 lat temu w Gdyni. Lokomotywa EU07-050 (rok produkcji 1968) z pociągiem ekspresowym "Czartoryski" do Lublina na stacji początkowej Gdynia Główna. Epizod z malowaniem lubelskich wagonów 111A i 112A a'la "Papugi", które dedykowane było wyłącznie dla nowego taboru, obsługującego pociągi InterCity+ miał miejsce w 1999 roku. Malatura została wprowadzona bez wiedzy i zgody ówczesnej dyrekcji generalnej PKP dla nowego pociągu, łączącego Lublin i Gdynię od maja 1999 roku. Marnej jakości farba szybko płowiała i odchodziła płatami. Po odwołaniu "Czartoryskiego" lubelskie "Papugi" rozjechały się na różne trasy. Najdłużej były widywane w pociągu pospiesznym "Jadwiga"."

1999.10.20. - Gdynia Gł. Os. - EU07-050 z poc. eks. ''Czartoryski'' rel. Gdynia Gł. - Lublin...jpg


Wymagałoby to jednak zmiany formy, gdyż wagony oprócz ryflowanego dachu, posiadały także ogrzewanie nawiewne:

- źródło: facebook.com/knmipok/posts/3329005697135257/
- autor: Przemysław B. Jezierski
- opis: "20.10.1999. Klasyczny wagon 2 klasy typu 111A w pociągu Ex. "Czartoryski" do Lublina na stacji początkowej Gdynia Główna. Zakład Przewozów Pasażerskich w Lublinie był bardzo dumny z nowego pociągu ekspresowego, który połączył stolicę Województwa Lubelskiego z Pomorzem. Wagony do obsługi tego pociągu zostały bez uzgodnienia z Dyrekcją Generalną PKP pomalowane do ówczesnego standardu pociągów InterCity. Wagony w tej malaturze nazywano potocznie "Papugami". Był to jedyny przypadek pomalowania starych wagonów 111A i 112A w taki właśnie sposób. Po pewnym czasie wagony te zaczęły się sporadycznie pojawiać na innych trasach, były przypadkowo włączane do pociągów pospiesznych lub ekspresowych."

1999.10.20. - Gdynia Gł. Os. - wagon typu 111A w skł. poc. eks. ''Czartoryski'' rel. Gdynia ...jpg
 

Bolutek

Znany użytkownik
Reakcje
1.634 381 7
#3
I to akurat pamiętam, bowiem z chwila rozpoczęcia tzw. "restrukturyzacji PKP" zapanowała wolna amerykanka. Przedziwne składy pociągów Ex w malowaniu "papuga". Chociaż na zdjęciu z Gdyni Gł. knajpa WARS-u ma akurat czerwone malowanie. Dziwne. Nie pamiętam czy "sztandarowy Ex "Kaszub" północnej DOKP miał wagony w tym malowaniu - ale raczej nie.
I tu można się pokusić o wydanie dalsze wagonów w tym malowaniu. ...
 

techno

Moderator
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
1.150 18 0
#4
I to akurat pamiętam, bowiem z chwila rozpoczęcia tzw. "restrukturyzacji PKP" zapanowała wolna amerykanka.
Warto jednak sobie pamięć odświeżyć, bo po PKP IC i PKP PR powstały w 2001 roku. W tym samym roku ze struktur PKP wydzielono PKP Cargo.

Malowanie "papuga" to jeszcze lata 90-te, zatem nie mieszajmy dwóch faktów. Malowanie to dotyczyło wagonów standardu Z w pociągach IC/EC, a Ex Czartoryski złożony z Y-greków był tu wyjątkiem, bo żadne Z-ki (tj. IC/EC) do Lublina ówczesnymi czasy nie dojeżdżały. Dlatego tak w Lublinie na tym malowaniu zależało, by podnieść prestiż choć tego jednego kursującego z/do Lublina pociągu.
 
Ostatnio edytowane:

qwertas

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.589 51 2
#5
(...) by podnieść prestiż choć tego jednego kursującego z/do Lublina pociągu.
Jakie to typowo kulejarskie podejście.
Tak jakby kolor powłoki malarskiej miał jakiekolwiek przełożenie na "prestiż". Wagony w tych barwach niczym nie różniły się od takich samych wagonów kursujących w pociągach pospiesznych czy osobowych. Były tak samo głośne i niewygodne, a w znakomitej większości przypadków również tak samo brudne i tak samo śmierdzące jak wszystko inne na PKP. Prestiżowa była wyłącznie cena biletu.

Zabawne, że w 2000/2001 to politycy wpadli na pomysł podziału PKP na "Intersyfy" i "Patologie Regionalne", ale szczegóły podziału pozostawiono PKP. Autorytarnie zdecydowano, że do PKP IC trafią intercity i ekspresy a do PR cała reszta. Podziału dokonano więc wyłącznie na podstawie nazwy kategorii danego pociągu. A o tym w jakiej kategorii jechał dany pociąg nie decydowały przecież żadne analizy, tylko zwykłe "widzimisię" przypadkowych "kulejarskich fahofcuf".
Nie wiem czy ktoś to w ogóle jeszcze pamięta, ale krótko przed rozpadem trupa o nazwie PKP, dużo pociągów dotychczas pospiesznych znienacka podniesiono do rangi ekspresu (Jadwiga, Jagiełlo, Bolko, Wielkopolanin...). To, że przy marnych prędkościach i kosmicznych cenach biletów zabiło to frekwencję wiemy stąd, że jak już PIC powstało i ktoś ciut mądrzejszy w tabelki spojrzał, to zobaczył, że ten biznes wcale nie jest taki intratny. Z dnia na dzień PIC samo z siebie oddało Jadwigę, Jagiełłe, Bolka, Piasta, Pomorzanina do PR i po cichu zażądało monopolu na trasach Warszawa-Kraków/Katowice/Poznań/Gdańsk a Wielkopolaninom, Kujawiakom innym nieszczęśnikom kursującym na trasach z konkurencją PR odebrano "prestiżowy" tytuł ekspresu.
Niemniej smród, brud i niewygoda w wagonach 112a, 111a kursujących zarówno w "prestiżowych" ekspresach, niechcianych pospiesznych czy znienawidzonych osobowych trwały nadal.
Dopiero 10 lat później, mimo krzyku i kwiku wierchuszki Intersyfy podjęto się próby korekty decyzji z 2000/2001 roku i podzielono przewozy według segmentów - dalekobieżne i stricte regionalne. Te 10 długi lat siłoweg utrzymywani monopolu PIC zabetonowało rynek i jego rozwój. I do dzisiaj mamy tego skutki. W Czeskim Raju Pragaę (1,4 mln mieszkańców) z Ostrawą (0,3 mln) łączy kilkadziesiąt pociągów dziennie, a u nas Warszawę (1,8 mln) z Bydgoszczą (0,35 mln) i Toruniem (0,25 mln) raptem kilka.
 
Ostatnio edytowane:
Reakcje
10 0 0
#6
Dla uściślenia dodam, że geneza wagonów „Marlboro” to były 111A zlecone przez Przewozy Regionalne do Pesy i wyszły 161A, 162A i 163A. Były po dwa wagony z każdego typu (wtedy, w ramach tego zlecenia) i inne wagony też takie malowanie dostały (jak widać z załączonych fotografii w #292
 

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
1.694 37 4
#7
Jakie to typowo kulejarskie podejście.
Tak jakby kolor powłoki malarskiej miał jakiekolwiek przełożenie na "prestiż". Wagony w tych barwach niczym nie różniły się od takich samych wagonów kursujących w pociągach pospiesznych czy osobowych. Były tak samo głośne i niewygodne, a w znakomitej większości przypadków również tak samo brudne i tak samo śmierdzące jak wszystko inne na PKP. Prestiżowa była wyłącznie cena biletu.

Zabawne, że w 2000/2001 to politycy wpadli na pomysł podziału PKP na "Intersyfy" i "Patologie Regionalne", ale szczegóły podziału pozostawiono PKP. Autorytarnie zdecydowano, że do PKP IC trafią intercity i ekspresy a do PR cała reszta. Podziału dokonano więc wyłącznie na podstawie nazwy kategorii danego pociągu. A o tym w jakiej kategorii jechał dany pociąg nie decydowały przecież żadne analizy, tylko zwykłe "widzimisię" przypadkowych "kulejarskich fahofcuf".
Nie wiem czy ktoś to w ogóle jeszcze pamięta, ale krótko przed rozpadem trupa o nazwie PKP, dużo pociągów dotychczas pospiesznych znienacka podniesiono do rangi ekspresu (Jadwiga, Jagiełlo, Bolko, Wielkopolanin...). To, że przy marnych prędkościach i kosmicznych cenach biletów zabiło to frekwencję wiemy stąd, że jak już PIC powstało i ktoś ciut mądrzejszy w tabelki spojrzał, to zobaczył, że ten biznes wcale nie jest taki intratny. Z dnia na dzień PIC samo z siebie oddało Jadwigę, Jagiełłe, Bolka, Piasta, Pomorzanina do PR i po cichu zażądało monopolu na trasach Warszawa-Kraków/Katowice/Poznań/Gdańsk a Wielkopolaninom, Kujawiakom innym nieszczęśnikom kursującym na trasach z konkurencją PR odebrano "prestiżowy" tytuł ekspresu.
Niemniej smród, brud i niewygoda w wagonach 112a, 111a kursujących zarówno w "prestiżowych" ekspresach, niechcianych pospiesznych czy znienawidzonych osobowych trwały nadal.
Dopiero 10 lat później, mimo krzyku i kwiku wierchuszki Intersyfy podjęto się próby korekty decyzji z 2000/2001 roku i podzielono przewozy według segmentów - dalekobieżne i stricte regionalne. Te 10 długi lat siłoweg utrzymywani monopolu PIC zabetonowało rynek i jego rozwój. I do dzisiaj mamy tego skutki. W Czeskim Raju Pragaę (1,4 mln mieszkańców) z Ostrawą (0,3 mln) łączy kilkadziesiąt pociągów dziennie, a u nas Warszawę (1,8 mln) z Bydgoszczą (0,35 mln) i Toruniem (0,25 mln) raptem kilka.
Skoro mowa o Wielkopolaninie to w latach 70-tych też był ekpresem dla tych co nie wiedzieli, więc żadna łaska, że po 30 latach zrobiono go nim ponownie.
 

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
1.694 37 4
#8
Dla uściślenia dodam, że geneza wagonów „Marlboro” to były 111A zlecone przez Przewozy Regionalne do Pesy i wyszły 161A, 162A i 163A. Były po dwa wagony z każdego typu (wtedy, w ramach tego zlecenia) i inne wagony też takie malowanie dostały (jak widać z załączonych fotografii w #292
A czy przypadkiem te wagony nie miały innego malowania? To jest ze pas czerwony na środku wagonu był przecięty tym popielatym, ze nie tworzył całości od końca do końca?
 

Bolutek

Znany użytkownik
Reakcje
1.634 381 7
#9
Skoro mowa o Wielkopolaninie to w latach 70-tych też był ekpresem dla tych co nie wiedzieli, więc żadna łaska, że po 30 latach zrobiono go nim ponownie.
"Wielkopolanin" w latach 70. nie był pociągiem ekspresowym a pospiesznym, objętym całkowitą rezerwacją miejsc. Był natomiast pociągiem zestawionym z najnowszych wagonów produkowanych przez PaFaWag. Podobnym pociągiem był wtedy pospieszny "Pomorzanin"...
 
Reakcje
11 1 6
#11
"Wielkopolanin" od lat 60-tych był pociągiem ekspresowym,w połowie lat 70-tych został zdeklasowany na pociąg pośpieszy,ale z całkowitą rezerwacją miejsc jak w ekspresach.
 
Reakcje
11 1 6
#12
"Wielkopolanin" w latach 70. nie był pociągiem ekspresowym a pospiesznym, objętym całkowitą rezerwacją miejsc. Był natomiast pociągiem zestawionym z najnowszych wagonów produkowanych przez PaFaWag. Podobnym pociągiem był wtedy pospieszny "Pomorzanin"...
Fakt zawsze w latach 70 był zestawiony z najnowszych wagonów ale z HCP Poznań.
 

Kamilb

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
1.290 33 7
#14
Pamiętajmy że występowała też rezerwacja fakultatywna (również graniczana do części składu). Można było jechać bez miejscówki - ale jak się trafił ktoś z miejscówką, trzeba było ustąpić.
 
Reakcje
10 0 0
#15
A czy przypadkiem te wagony nie miały innego malowania? To jest ze pas czerwony na środku wagonu był przecięty tym popielatym, ze nie tworzył całości od końca do końca?
No to jest już chyba (moim zdaniem) kwestia dokładności przestrzegania schematu. Wagony 111A i 112A w tamtym czasie często były malowane w ramach przeglądów, napraw czy po nieusuwalnym graffiti albo znacznym zużyciu malatury w systemie „gospodarczym” (np. w Słupsku) i tu taki „drobny” błąd mógł zaistnieć. Oczywiście „głowy nie dam” i mogę się mylić.
 
Reakcje
10 0 0
#17
No to słowo się rzekło. Zaintrygował mnie mój „zerowy” stan wiedzy i „ranienie” uczuć niezwykle wrażliwych niektórych forumowiczów na powszechne nieporządki i odbiegania od tematu na tym forum, że założyłem ten wątek i zapraszam do dyskusji w temacie tej malatury. Co ja wiem na ten temat wynika z tego co pamiętam jako wczesny Członek Zarządu PR Ds. Eksploatacji i nie jest to ”podparte” żadnymi twardymi faktami tylko tym, co pamiętam. Po „usamorządowieniu” spółki Przewozy Regionalne zapadła decyzja o zmianie malatury w celu „wyróżnienia” nowej Spółki i jej produktu InterRegio. Biuro Utrzymania Taboru wraz z Biurem Marketingu przygotowało koncepcję malatury dla wagonów obsługujących połączenia InterRegio. Teraz już nie pamiętam, czy wnoszącym na Zarząd PR wniosku w sprawie zmiany malatury było Biuro Utrzymania Taboru (spróbuję to ustalić), czy Marketingu. Pierwsze malowanie to malowanie granatowo/niebiesko/popielate a potem po zleceniu do Pesy wagonów, które po modernizacji zostały oznaczone 161A, 162A i 163A dla tych zostało opracowane malowanie które przyjęło się potem jako „Marlboro”. No i tyle na początek. Zapraszam do dyskusji, żeby uporządkować wiedzę na ten temat - myślę, że z korzyścią dla wszystkich.
 

M-G

Znany użytkownik
Reakcje
657 35 1
#18
Pierwsze malowanie to malowanie granatowo/niebiesko/popielate a potem po zleceniu do Pesy wagonów, które po modernizacji zostały oznaczone 161A, 162A i 163A dla tych zostało opracowane malowanie które przyjęło się potem jako „Marlboro”. No i tyle na początek. Zapraszam do dyskusji, żeby uporządkować wiedzę na ten temat - myślę, że z korzyścią dla wszystkich.
I to "marlboro" całkiem nieźle wyszło. Pamiętam pociąg RE "Warta". który jeździł z Poznania do Warszawy, a potem także i do Lublina i z czerwonym barem nawet fajnie to wyglądało.
 
Reakcje
10 0 0
#19
I to "marlboro" całkiem nieźle wyszło. Pamiętam pociąg RE "Warta". który jeździł z Poznania do Warszawy, a potem także i do Lublina i z czerwonym barem nawet fajnie to wyglądało.
Też uważam, że było to ciekawe malowanie. Oczywiście charakterystyczny układ nawiązywał do „brandu” znanej marki papierosów ale kto był autorem tego skojarzenia niestety nie pamiętam, aczkolwiek szybko do tej malatury „przyschło”. Może ktoś ma jakieś tropy?
 

Podobne wątki