Równoległe jazdy pociągów po podwójnych drogach zwrotnicowych są stosowane na dużych układach torowych, głównie dużych stacji węzłowych, gdzie jest skomasowany duży ruch pociągów. Na Twojej stacji, która liczy raptem 5 torów (zakładając, że wszystkie są przebiegowe) podwójne drogi zwrotnicowe wyglądają kuriozalnie. Na stacji takiej wielkości nie ma żadnej potrzeby krzyżowania pociągów na głowicach rozjazdowych, tym bardziej, że każdy dodatkowy rozjazd skraca długość użyteczną torów, o czym pisał Andrzej Harassek. Zasadą projektową jest, by stacja pełniła swoje funkcje przy jak najmniejszej liczbie rozjazdów. Również słuszna uwaga Andrzeja Harasska o pełnym trapezie z lewej strony stacji powinna być zrealizowana, jak na poniższym rysunku (w Twojej poprzedniej wersji wjazd z prawej strony na tor nr 0 po rozjazdach łukowych nie ma sensu, skoro nie da się dalej z tego toru wyjechać w lewo na tor właściwy). Również słuszna uwaga Andrzeja Harasska dotycząca toru wyciągowego na górze planu powinna być zrealizowana tak, by uzyskać maksymalną długość tego toru (nr 5L), porównywalną z długością torów 5, 6 i 7, po to, by zwiększyć możliwości manewrowe tego układu (praca manewrowa na takim układzie polega na wyciąganiu składu na tor 5L, a następnie na sortowaniu wagonów na tory 5, 6 i 7). Na poniższym rysunku naniosłem stosowne zmiany (zgodne z sugestiami Andrzeja Harasska), oraz zaznaczyłem na czerwono konieczną wstawkę prostą (w skali H0 jest to min. 6 cm), by nie narażać na zazderzakowanie jadący tabor po odwrotnych łukach (wyjazd z toru nr 0 i 1 w kierunku lewym).