• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Makieta Majewo

ziemot

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#1
Witam wszystkich.

Odzywam się po raz pierwszy choć forum przeszukuję już od wielu tygodni pod kątem podpowiedzi na temat budowy makiety. Kończę właśnie remont piwnicy, którą żona zgodziła się odstąpić pod makietę ;-). Nadszedł więc czas na planowanie samej makiety i zaczynają się problemy, bo choć kiedyś w dawnych szkolnych czasach popełniłem coś takiego jak makieta, to jednak było to strasznie dawno, inna skala taboru (TT), inny metraż mieszkania i samej makiety, inne technologie wykonania...

Stąd moje kilka pytań...

Może jednak najpierw trochę o lokalizacji makiety. Makieta będzie w piwnicy, jest to piwnica dostępna tylko dla mnie (nie mają tam dostępu osoby postronne), nieogrzewana, temperatura w największe mrozy nie spada poniżej + 15 st. C. Pomieszczenie suche, wytynkowane, wymalowane, podłoga z jakiegoś gresu. Wymiary (w cm) i kształt pomieszczenia na obrazku "wymiary piwnicy".

Moja skala to H0 (mam już tabor), brak materiału torowego, brak stołów pod makietę. Założenia do makiety to: makieta bardziej do zabawy dla mnie i moich dzieci niż modelarska, choć ja chciałbym potraktować ją jako poligon przed budową jakiś segmentów - modułów. Tak więc dużo możliwości jazd, manewrów, linie górskie - makieta typowo górska. Zdaję sobie sprawę z kosztów i ogromu przedsięwzięcia, ale chcę to rozłożyć na kilka lat, także pomału, nim dzieci dorosną do "zabawy w pociągi" ja mam nadzieję ukończyć makietę przynajmniej na tyle, żeby była przejezdna.
Wymyśliłem sobie dwa plany ustawienia stołów (obrazki: plan 1 i plan 2).



O ile do "plan 1" mam już układ torowy zrobiony w oparciu o Piko A-Gleis o tyle plan 2 jest wymysłem ostatnich dni powstałym pod wpływem lektury forum. Będę chciał używać na makiecie łuków R3 i R4 dla Piko A-Gleis lub podobnych dla Roco Line jeśli się zdecyduję na ten materiał torowy.

I teraz pytania:
1. Z czego blaty pod makietę, płyta OSB czy sklejka, jaka grubość w zależności od materiału? Zakładam, że makietę złożę z segmentów, żeby nie budować ogromniastych stołów.
2. Czy stelaż stołów (od blaty) można zbudować z profili metalowych do budowy ścian kartongipsowych? Gdzieś ktoś na forum przyznał się do takiego rozwiązania, jak ono się sprawdziło?
3. Jakie nogi do stołów, czy takie nogi z Castoramy czy inszego OBI - zwykłe nogi do stołów tylko że z ruchomą (regulacja wysokości) końcówką sprawdzą się przy takiej makiecie?
4. Na jakiej wysokości od podłogi najlepiej umieścić blat - standardowe 70 cm?
5. Plan 1, który mam najlepiej chyba opracowany, zakłada w pewnych miejscach, że szerokość blatu będzie 120 cm przy dostępie do stołu tylko z jednej strony. Wyczytałem w różnych postach na forum że nie należy przekraczać 80 cm szerokości przy dostępie z jednej strony - udało się komuś ten warunek jakoś obejść, nagiąć?
6. Wiem że dyskusji o materiale torowym było multum, sporo z nich prześledziłem... ale mimo to zadam to pytanie, proszę na mnie nie krzyczeć, jakie tory? Piko A-Gleis czy Roco 2,1 mm przy założeniu że mam sporo starego taboru Piko (mnie więcej z lat 90-tych) i szkoda się go pozbywać (BR 118, BR 185, BR 75, BR 41, BR 01, BR 80 Roco, BR 24 i BR 86) a doczytałem się, że przy takim starszym taborze to wysokość szyny nie powinna być mniejsza niż 2,5 mm.
7. Pytanie do administratorów - nie zabijecie jeśli podłączę plan makiety - jpg w wielkości 2,7M? To duża makieta i duży plan... :).
Dziękuję za podpowiedzi.

Pozdrawiam
ZiemoT
 

Załączniki

Matley

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#2
Witam!
Na te pytania ja nie odpowiem ale też czytam uważnie forum bo sam zabieram się do zrobienia makiety! Trzymam kciuki i powodzenia w tworzeniu makiety!
 
OP
OP
Z

ziemot

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#4
Witam!

Typowa podkowa chyba odpada, bo na tej ścianie u góry rysunku (szer. 414 cm) jest okienko piwniczne, do którego wypadałoby mieć dostęp... dlatego zawsze zachowuję tam te 50 cm wolnego, żeby w razie czego można było dojść.

Pozdrawiam
ZiemoT
 

Kris

Znany użytkownik
Reakcje
2.711 51 5
#5
Nie wiem, jakie masz zamiary (zabawa, manewry, czy bawienie się w odwzorowywanie rzeczywistości). na 'zielonym' planie będzie więcej możliwości manewrowych, jak się zrobi 2 stacje końcowe, bądź tort z torem odgałęźnym do jakiejś stacyjki lokalnej; na różowym można zrobić szlak na obwodzie zamkniętym (można się bawić w rozkład jazdy :p ) Od zamiarów zależy dalsza praca. Masz może pomysły jak torowo zaadaptować oba warianty ?
 

corwin

Administrator
Zespół forum
Reakcje
339 2 3
#6
ziemot napisał(a):
O ile do "plan 1" mam już układ torowy zrobiony w oparciu o Piko A-Gleis o tyle plan 2 jest wymysłem ostatnich dni powstałym pod wpływem lektury forum. Będę chciał używać na makiecie łuków R3 i R4 dla Piko A-Gleis lub podobnych dla Roco Line jeśli się zdecyduję na ten materiał torowy.
Jak robisz taką makietę to może lepiej zastosować materiał Tilliga (i zamiast torów łukowych może flexy? Na pierwszy rzut oka może to być bardziej skomplikowane, a spokojnie dasz sobie radę a i możliwości będziesz miał większe. Patrząc na przestrzeń i układ większe możliwości daje plan2 tylko czy jesteś gotowy schylać się by dostać się do środka makiety? Teraz jesteś młody ale wraz z wiekiem będzie to coraz większy problem.

I teraz pytania:
ziemot napisał(a):
1. Z czego blaty pod makietę, płyta OSB czy sklejka, jaka grubość w zależności od materiału? Zakładam, że makietę złożę z segmentów, żeby nie budować ogromniastych stołów.
Zrób sobie kratownicę z desek albo grubej sklejki do niej przymocujesz sklejkę oraz profile w miejscach gdzie ukształtowanie terenu będzie tego wymagało (a będzie bo jak piszesz chcesz zrobić makietę górską.


ziemot napisał(a):
2. Czy stelaż stołów (od blaty) można zbudować z profili metalowych do budowy ścian kartongipsowych? Gdzieś ktoś na forum przyznał się do takiego rozwiązania, jak ono się sprawdziło?
Nie próbowałem, ja używałem grubej sklejki lub drewno (dobrze sprawdza się kantówka klejona)

ziemot napisał(a):
3. Jakie nogi do stołów, czy takie nogi z Castoramy czy inszego OBI - zwykłe nogi do stołów tylko że z ruchomą (regulacja wysokości) końcówką sprawdzą się przy takiej makiecie?
Sprawdzą się, tym bardziej, że makieta swoją wagę będzie posiadać.

ziemot napisał(a):
4. Na jakiej wysokości od podłogi najlepiej umieścić blat - standardowe 70 cm?
Nie za nisko? Modularze używają 110-130 cm. Jak zrobisz 70 cm to na kolanach będziesz przechodził do środka makiety.

ziemot napisał(a):
7. Pytanie do administratorów - nie zabijecie jeśli podłączę plan makiety - jpg w wielkości 2,7M? To duża makieta i duży plan... :).
Forum wpuszcza maksymalny rozmiar 1920x1200, oraz wielkość pliku 640kB. Dobra kompresja jpg i spokojnie się zmieścisz
 

tkarkady

Znany użytkownik
Reakcje
797 0 0
#7
Dysponując takim pomieszczeniem próbowałbym w stylu podobnym jak poniżej . Wąsko (40 -50 cm) w koło pod ścianami żeby uzyskać jak najdłuższy szlak 8) . Żeby dojść do okienka można zrobić wyjmowany moduł , mocowanie do ściany na konsolach (bez nóg) na wysokości 80-100 cm . Ewentualny "półwysep" wymagałby podparcia nogami . Płyta OSB 10-12 mm jest wystarczająca , dla starego taboru konieczne są szyny 2,5 mm.
Poza tym to duża makieta , ambitne i kosztowne wyzwanie ;)
 

Załączniki

corwin

Administrator
Zespół forum
Reakcje
339 2 3
#9
Adam-H0 napisał(a):
i zacznij na 70 cm i idz do gory
70 cm to chyba w części podziemnej makiety.... Dla komfortu użytkowania makieta powinna mieć poziom 0 na wysokości ok. 110 cm. Dla makiet górskiej optymalnie będzie gdy poziomy na makiecie będą w zakresie 110-160 cm.
 
A

Adam-H0

Gość
#10
Dokladnie o to mi chodzilo - 70 cm bo da rade jeszcze pod spodem tez majstrowac
a dalej skokami w zaleznosci od ukladu 15 - 20 cm
na dola dworzec zacisze - gdzie beda staly gotowe do drogi sklady - a dalej zabawa
Te wszystkie makiet plaskie jak PIZZA sa fajne ale to tak jakby ulozyl tory na dywanie :roll:
majac 2 - 4 poziomy to mozesz dopiero kombinowac z jezdzeniem i manewrowaniem ;)
ja bym zostal przy planie 1 bo na kazdej czesci zmieszcza ci sie rozsadne duze luki - to jest makieta a nie modul z lukami 2000 ;)

milej zabawy - tu na tory pojdzie mnostwo pieniedzy i moja rada, ktora w austrii uslyszysz wszedzi - to co pod spodem i nie widac to ROCO (rozjazdy sa dobrze wykonane i napedy tez uzywaj normalne kolo toru bedzie latwiejszy service )- natomaist to co ma byc pokazowe to TILLIG i oczywiscie napedy elegancko pod makieta :p

milej zabawy
 
OP
OP
Z

ziemot

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#11
Witam!

Adam-H0 napisał(a):
milej zabawy - tu na tory pojdzie mnostwo pieniedzy i moja rada, ktora w austrii uslyszysz wszedzi - to co pod spodem i nie widac to ROCO (rozjazdy sa dobrze wykonane i napedy tez uzywaj normalne kolo toru bedzie latwiejszy service )- natomaist to co ma byc pokazowe to TILLIG i oczywiscie napedy elegancko pod makieta :p

milej zabawy
Tak zdaję sobie sprawę z ilości torów jakie na to pójdą, AnyRail naliczył do tej pory ponad 100 m torów :). Nadzieję daje fakt, że budowa tego tortu będzie rozłożona na lata, więc finansowo chyba nie będzie tak bolało.
Co do Roco i Tilliga - fajnie, wiem że obie firmy zacne, tylko tak jak pisałem mam sporo starego taboru Piko, a z tego co wyczytałem, to zwłaszcza rozjazdy na torach 2,1 mm nie bardzo się z tak starym taborem lubią. Stąd pomysł na Piko A-Gleis.
Jak to jest, tak z Waszego doświadczenia, z tymi torami 2,5 mm i 2,1 mm, jak na nich zachowuje się stary tabor?

Pozdrawiam
ZiemoT
 
OP
OP
Z

ziemot

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#12
... I jeszcze dołączam plan 1 z wizualizacją układu torów:

A oryginał w lepszej rozdzielczości jest tutaj, tylko plik bardzo duży - 2,7 M.

Materiał torowy - Piko A-Gleis. Siatka na rysunku co 5 cm.
Do planu dorysowane zabudowania kolejowe i przemysłowe w skali - głównie Auchagen i Faller... ale to dopiero początek aranżacji torta :)

ZiemoT
 

Załączniki

A

Adam-H0

Gość
#13
STARY TABOR to wystaw na ALLEGRO ;)
taka makieta to musi byc jezdzenia DIGITALNE - a starocie mozna przerabiac tylko za spora kase a i tak jezdza z reguly do ....
i wtedy mozesz zrobic jakis konkretny temat - a to tez jest wazne przy duzej ladnej makiecie :D
 

BORUCH

Aktywny użytkownik
Reakcje
191 0 0
#14
Adam-H0 napisał(a):
STARY TABOR to wystaw na ALLEGRO ;)
taka makieta to musi byc jezdzenia DIGITALNE - a starocie mozna przerabiac tylko za spora kase a i tak jezdza z reguly do ....
Starymi wagonami można pomykać, ze ho ho. A przerobienie loków wcale nie jest drogie. To praktycznie koszt dekodera. Oczywiście nie wszystkie dadzą się łatwo przerobić. Czytaj temat "Analog na cyferkę". Co do właściwości jezdnych to już inna sprawa. Różnie to bywa.
Reasumując: Stare wagony tak, loki różnie to może wyjść. Ja bym zaryzykował i najpierw przerobił jeden czy dwa, a potem wyciągnął wnioski. Może napisz jakie masz loki. Dokładnie z nr katalogowym. Doświadczeni forumowicze coś Ci poradzą.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.673 520 30
#15
Myślę, że większość modeli z lat dziewięćdziesiątych powinno jeździć bez problemów. W razie czego, w wagonach zwykle da się łatwo wymienić zestawy kołowe. Jeśli chodzi o lokomotywy, to zależy od producenta i wieku. Wiele modeli z tego okresu powinno jeździć bez kłopotu. Natomiast wymiana kół w lokomotywach generalnie jest raczej trudna. Proponuję po prostu spróbować na krótkich odcinkach torów różnych typów. Problemem mogą być głównie za duże obrzeża kół. Na torach z szynami o wysokości ok. 2 mm (Tiilig Elite, Roco Line i Geoline, Peco code 75 itp.) obrzeża mogą podskakiwać na przytwierdzeniach (szyny do podkładów) oraz w żłobkach krzyżownic rozjazdów.

Co do układu makiety, to ja bym poparł kolegę tkarkady, z propozycją makiety wzdłuż ścian. Podany przez kolegę ziemota plan jest strasznie zawiły. To robota na wiele (nie 2 czy 3) lat. No i unikałbym jednak szerokości większej, niż 80 cm przy dostępie z jednej strony. Trzeba przewidzieć możliwość naprawy czy wymiany uszkodzonego obiektu na makiecie, czy choćby postawienia na torze wykolejonego pojazdu.
 

Załączniki

M.Smoczkiewicz

Użytkownik
KKMK
Reakcje
0 0 0
#16
Szanowny Panie!
Gdybym miał taką powierzchnię pod zabudowę oszalałbym ze szczęścia – ale szczęście to ten krótki odcinek pomiędzy ustami a brzegiem pucharu – reszta to cholernie żmudna robota, co więcej, w miarę zbliżania się do zaprojektowanego niegdyś końca projektu niepokojąco narasta potrzeba jego całkowitej zmiany!!!
Rada Adama co do posadowienia na poziomie + 0.75 poziomu technicznego, a lokalizowanie na +1.30 części pokazowo – „eksploatacyjnej” jest najlepsza jaką mogłeś dostać – zbiory się powiększają, odwiedzający chcą widzieć stale coś „nowego’ – na poziomie technicznym zestawiasz składy, „archiwizujesz”(czytaj – parkujesz) i wypuszczasz kiedy uznasz za stosowne. Ucz się od starych wyjadaczy – Adam ma świętą rację – nauczyłem się tego za późno - jestem „tortowy górnik” – najpierw robiłem makietę a możliwością jazdy i parkowania trzech składów, potem skonstatowałem, że to za mało – podjąłem decyzję o budowie podziemia postojowego - taki minus pierwszy poziom z czterema torami postojowymi. Potem zrobiłem zjazd z wewnętrznego toru w tej grupie na poziom niżej, ale po zatoczeniu łuku 240 stopni ułożyłem rozjazd i mam zjazd na dwie grupy postojowe. Różnią się wysokościami posadowienia . Tak że mam lewą grupę postojową (4 tory – z przesuwnicą!! + główna 6 stanowiskowa motowozownia) na poziomie +0.62, prawą grupę postojową (5 torów) na poziomie +0,70 , jeszcze wyżej – na +0,86 centralną grupę z trzema b. długimi torami postojowymi – niestety - 14cm pod płaszczyzną makiety (ujeżdżalni ) (na +1.00 . Na szczęście jest dwa punkty na makiecie, gdzie można wyjeżdżać i zjeżdżać do tego „Hadesu”. A wszystko to budowałem klęcząc na kolanach, lutując wiszące kabelki „z wolnej ręki” i klnąc moją niefrasobliwość w planowaniu – i co – chłopie – ja tyle błędów nawaliłem mając pomieszczenie 2,95 x 2,39 . Masz duże szanse, że słuchając porad innych wykorzystasz te powierzchnię i nie pomnożysz ilości moich błędów (stosownie do powierzchni!!!!). Mam 58 lat – zapał do budowy makiety (ujeżdżalni) zaczyna wygasać (mówię o sobie, ale znam także inne przypadki) po czterech latach – jeśli tego nie skończysz OSTATECZNIE do tego czasu – pozostanie to jako dzieło piękne, lecz NIEDOKOŃCZONE!!!. No i te koszty – życzę powodzenia. To o torach ROCO i Tillig to święta prawda – ale to kosztuje. Niestety, szereg tańszych produktów innych firm doprowadza właściciela makiety do wściekłości – co tanie to wkur….jące!!! Niestety!!
Dość na dzisiaj – wino się grzeje, za oknem plucha – zostaję w fotelu u boku żony – o, jak fajnie…..
A może by ten rozjazd nieco przesunąć……….A może…
 

stare tory

Znany użytkownik
KKMK
Reakcje
1.005 83 11
#17
ziemot napisał(a):
. Czy stelaż stołów (od blaty) można zbudować z profili metalowych do budowy ścian kartongipsowych? Gdzieś ktoś na forum przyznał się do takiego rozwiązania, jak ono się sprawdziło?

Tak profile do regipsów całkowicie nadają się do budowy stelaża pod makietę. Zalety : są lżejsze i mocniejsze od elementów drewnianych,nie krzywią się tak jak drewno, łatwo je obrabiać,wystarczą nożyce do blachy. Wady :widzę tylko jedną ,łaczenie elementów (zwłaszcza jeśli maja być sciśnięte przelotowo śrubą)jest trochę bardziej skomplikowane ale nie na tyle żeby to miał być wielki problem.Ta technologia sprawdza się całkiem dobrze ,wystarczy zajrzeć do mojego wątku "Mały tort",tak własnie zrobiłem moje segmenty i półki do ich przechowywania.
Z profili zrobiłem też kiedyś cały regał na książki ,z tego co wiem do dziś dobrze służy włascicielom,półki są proste, a książki wiadomo są ciężkie. W razie pytań ,pisz, pomogę.
 
K

Konrad 0

Gość
#18
Moja jedna rada:
nie używaj rozjazdów o kącie odchyłu powyżej 12 stopni i potrójnych (symetrycznych) wideł Neptuna.
Najpiękniej wyglądają układy torowe w geometrii do 10 stopni z użyciem Tilliga. Roco też może być ale to już nie ten efekt wizualny. Moja makieta jest na Tilligu i rozjazdach EW5 i EW6. Spójrz jak to pięknie i naturalnie wygląda.
Robota ta sama, kasa ta sama a efekt bajeczny.
Poza tym na torach PIKO krótkie lokomotywy zatrzymują się, bo rozjazd nie podaje prądu na krzyżownicy.
Niestety dużo odwiedzających mnie fanów kolejek jak zobaczyło efekt takiej geometrii torów, to żałuje do dzisiaj że poszli w ciaśniejsze rozjazady.

- Szerokich torów bez ciasnych łuków -

P.S. niestety stary tabor z kołami o obrzeżach do torów 2,5 mm odłóż na półkę...
 

Załączniki

Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
B
Planuję 14
Planuję 64
Planuję 117
Planuję 272
Planuję 31

Podobne wątki